Forum na temat przemocy w rodzinie

Witajcie kochani, bardzo dawno mnie tu nie było i dużo rzeczy się wydarzyło. Najpierw fakty, drugą rozprawę miałam w maju, dzień wcześniej wiedziałam że się na nią nie wybiera, więc zabrałam ze sobą k ...

No, to już separacji nie będzie, mam odciety prąd w miejscu pracy i gaz w domowej kuchence, bo pan przyszedł nachlany i tak mu się zachciało, a po co mam pracować i gotować obiad dzieciom. Zastanawiam ...

ika.milka proszę Cię idź szybko do psychologa lub terapię, to nic nie kosztuje a otworzy Tobie oczy. Sama możesz jeszcze z 5 lat tak tkwić zanim dojrzejesz do pewnych decyzji, on już będzie silnie uza ...

Długo nie pisał, bo w sumie nic się nie działo. Mąż nie pije jest pomocny i zrezygnowany. Poprosił mnie, żebym zmieniła pozew z rozwodowego na separację, powiedział że chce podjąć leczenie i chciałby ...

Myślę, że poczekam jeszcze trochę, dziś znów była sielanka bo wrócił trzeźwy (dla innych to normalny dzień), ja jestem trochę przeziębiona to nawet herbatę mi zrobił i sam się obsłużył przy obiedzie. ...

Dzwoniłam już do banku, na razie nie mają prawa ruszać mojego konta, ponieważ mąż nie jest do niego upoważniony. Dowiadywałam się też ile kosztuje rozdzielność majątkowa i jak to załatwić, wszystko ok ...

Najgorsze jest to, że już mi się nie chce spłacać jego długów i ratować z opresji, w zeszłym roku rozbił samochód, a chwilę później złapali go i odebrali prawko na 2 lata, to już był moment krytyczny, ...

Ja mam stażu 17 lat, ale czuję to samo co Ty Dora, pogodziliśmy się w zeszłym tygodniu,były rozmowy, obietnice i znów nadzieja, przez weekend był mały remont, a w poniedziałek znów wrócił z pracy pija ...

Strasznie się boję, odkryłam , że mąż ma ogromne długi w US. Pomóżcie co mam robić?

Witam, mam na imię Małgorzata, 37 lat i spory bagaż życiowych doświadczeń, potrzebuję aby ktoś z zewnątrz spojrzał na moje problemy i obiektywnie doradził, bo się pogubiłam z moimi myślami i uczuciami ...

Witam, od jakiegoś czasu podczytuję to forum i kiedy jestem w dołku mogłabym wylewać swoje żale i kłopoty, a kiedy się uspokajam i czytam to co piszecie, to wydaje mi się, że moje problemy to przysłow ...