Forum na temat przemocy w rodzinie

tak... dobrze rozumiesz... wiem ze powinna sie leczyc ale ja nie potrafie jej do tego naklonic... nawet na operacje sie nie zgodzila choc powinna bo okazalo sie ze ma raka szyjki macicy... mama twierd ...

tak...niestety... choc to bylo dosc dawno i juz jej przeszlo... nie pije... no chyba ze jest jakas okazja.. ale pilnuje sie:)) jedyna pociecha.
jednak mimo wszystko... dobrze nie jest...

szczerze....nie mam nikogo... sama sie musze z tym borykac, nawet nie mam z kim o tym pogadac... mama mnie olewa , nie chce ze mna rozmawiac... brat.. hmm z nim w ogole nie ma o czym rozmawiac.. kaska ...

witaj...
postanowilam ci troche pomoc gdyz mieszkalam przez 8 miesiecy w TKOPD (Terenowy Komitet Ochrony Praw Dziecka) w Zielonej Gorze... gdy mielismy problemy z ojczymem ... skierowano nas wlasnie ...

wiesz to sie wydaje latwe.... jak ktos z boku to mowi, wiadomo ze z boku wszystko jest latwiejsze.
Arek jest taka osoba ze znajdzie wszystko.... a znajomych ... tez mam wymienic, Zielona Gora jest m ...

Pochodze z rodziny ktora jest raczej rozbita... nie chodzi tu o najblizsza rodzine... ale o cala.... moja babcia tak wychowywala swoje dzieci ze kazde mieszka w innej czesci swiata... moja mame wyrzuc ...