Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ja i moja rodzina jesteśmy szkalowani
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciej_w



Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 44

PostWysłany: Sob Gru 20, 2008 1:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Magdo a czego wlasciwie oczekujesz po ludziach z tego forum?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sob Gru 20, 2008 14:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zrozumienia, ciepła, wskazówek, wsparcia, wszystkiego na raz i zero oceniania!

Jak każdy kto szuka pomocy....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
NIKOLA2006



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 991
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Sob Gru 20, 2008 23:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Że tak sobie napiszę.....
Panie mgrabas... skoro się logujesz i czytasz to odpisz na pytania bo widzę cię po raz kolejny traf że logujemy się w tym samym czasie, wiem że czytasz ale nie piszesz.... co jest powodem? Brak argumentów? Brak odwagi czy brak weny twórczej?

Pozdrawiam
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
magda79



Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 27

PostWysłany: Nie Gru 21, 2008 0:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

maras napisał:
Witam

Mógł napisac pod wpływem impulsu/emocji. Jak wiadomo emocja jest złym doradcą i w tym także na forum . (każdy z Nas mógłby tak zaaragowac będąc w takowej sytuacji).



"Nie jesteśmy odpowiedzialni za nasze uczucia i emocje, a za to, w jaki sposób je okazujemy i wyrażamy"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
magda79



Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 27

PostWysłany: Nie Gru 21, 2008 0:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Echnaton napisał:
Zrozumienia, ciepła, wskazówek, wsparcia, wszystkiego na raz i zero oceniania!

Jak każdy kto szuka pomocy....


Rzeczywiście szukam zrozumienia, albo raczej chcę zrozumieć. Wskazówek, bo wiem, że są tutaj ludzie, którzy sami przeżyli podobne sytuacje albo ludzie, którzy wiedzą, jak sobie z nimi radzić. Wsparcia, aby nie czuć bezradności.

Pozdrawiam Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Nie Gru 21, 2008 0:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

magda79 napisał:


"Nie jesteśmy odpowiedzialni za nasze uczucia i emocje, a za to, w jaki sposób je okazujemy i wyrażamy"


Jeśli nie jesteśmy odpowiedzialni za nasze emocje i nasze uczucia to według mnie więcej w nas przypadkowości niż przekonania, a uczucia biegają jak rozgrzane ogniki pomiędzy naszymi niecierpliwymi rękoma.
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Nie Gru 21, 2008 9:59    Temat postu: Dziecko ma prawo, rodzice mają obowiązek Odpowiedz z cytatem

NIKOLA2006 napisał:
(...) czytasz ale nie piszesz.... co jest powodem? (...)

brak... słów

brak otwarcia na to o co co się upominam - o prawa Dziecka i rodziny

ani małe Dziecko ani wykluczony człowiek nie obronią się przed przemocą zamkniętych serc...
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
without



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 393

PostWysłany: Nie Gru 21, 2008 11:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli obrona dziecka ma prowadzić do bezpodstawnego atakowania któregokolwiek z rodziców- z mojej strony zdecydowany brak zgody i otwarcia.
_________________
"... i z piekła wezmą tancerkę, jeśli ich urzekła ..."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Nie Gru 21, 2008 14:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To taki przewrotny rodzaj obrony - bronimy prawa do życia zadając śmierć!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Nie Gru 21, 2008 19:37    Temat postu: Re: Dziecko ma prawo, rodzice mają obowiązek Odpowiedz z cytatem

mgrabas napisał:

brak otwarcia na to o co co się upominam - o prawa Dziecka i rodziny

ani małe Dziecko ani wykluczony człowiek nie obronią się przed przemocą zamkniętych serc...

'


Otworz sie w koncu na problem ktory omawiamy na forum - przyklad ponizej:



http://wiadomosci.onet.pl/2702,1884978,,wydarzenie_lokalne.html

Sąd aresztował 39-letniego Jacka D., mieszkańca Środy Wielkopolskiej, podejrzanego o zabójstwo żony. Zwłoki kobiety zostały znalezione we wtorek. Mężczyzna próbował upozorować porwanie.
Według ustaleń policji i prokuratury w ukryciu zbrodni mężczyźnie pomagała przyjaciółka oraz jego 9-letni syn. Zwłoki 34-letniej Agnieszki D. zostały znalezione w lesie niedaleko Środy Wielkopolskiej. Kobieta została uduszona. Niedaleko leżał skrępowany sznurem Jacek D.

................


Gwoli wyjasnienia, wiekszosc ludzi nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach nie bylaby bylby zdolna do takiego czynu - tylko psychopata.


pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
NIKOLA2006



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 991
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Nie Gru 21, 2008 21:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mgrabas.... rozumiem że chcesz cos przekazać... ale czy myslałeś kiedyś o tym że to nie jest tak że albo czarne albo białe...?
jest też szarośc i to różne jej odcienie..... Używasz niekiedy mocnych słów i zastanawiam się czy używasz ich celowo czy na tyle dajesz się ponieść emocjom że tego nie pilnujesz....jeśli możesz opisz mi swoje spojrzenie na temat rodziny, przemocy w rodzinie, rozwodu i udziału dzieci w tym wszystkim-jeśli masz ochotę możemy porozmawiać na pw albo załóż osobny temat bo temat obecny nie jest miejscem do tego typu wynurzeń.....

Pozdrawiam
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Pon Gru 22, 2008 0:25    Temat postu: rozbita rodzina... wykluczony człowiek... Odpowiedz z cytatem

NIKOLA2006 napisał:
(...) możemy porozmawiać na pw (...)

chętnie porozmawiam na PW, bez Echnatona
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
without



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 393

PostWysłany: Pon Gru 22, 2008 1:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mgrabas
Nie rozumiem Pana ostatniego postu. Poglądy są sposobem na organizacje świata wkoło nas, na to na co dajemy zgodę i w jakim zakresie, w zarówno naszym postępowaniu, jak i w sprawach, które dzieję się w naszej bliskości. Postrzegam Pana jako osobę dorosłą i w pełni 'praw'- mówiąc w skrócie. Hmm Nie lepiej założyć nowy wątek, niż odcinać się od ludzi, którzy pewne rzeczy postrzegają inaczej? Takie działanie, osobiście nazywałam 'weryfikacją', czyli sprawdzeniem, na ile to ja mam rację. I robię to Tylko dla siebie. Stąd nie rozumiem milczenia, braku gotowości do dyskusji- podkreślam, ze nie w tym wątku i bez osobistych wycieczek względem ludzi, którzy tu szukają wsparcia.
I nie jest to rozpoczęcie dyskusji między nami. Na potwierdzenie powiem tylko tyle, ze jedyna sprawa, która dawała mi wsparcie uległa powikłaniu, które trudno mi zrozumieć, stąd nie wiem, czy jeszcze 'wejdę' w jakąś dyskusje tutaj. Kiedyś Panu napisałam, ze mówię tylko wtedy, gdy wierzę, że ktoś jest w stanie zrozumieć... Może i inni mogą coś Panu z tej pozycji przekazać... stąd moje niezrozumienie...
Magda, wybacz wpis nie w temacie Twojego wątku.
Z Poważeniem.
_________________
"... i z piekła wezmą tancerkę, jeśli ich urzekła ..."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maciej_w



Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 44

PostWysłany: Pon Gru 22, 2008 11:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Echnaton napisał:
Zrozumienia, ciepła, wskazówek, wsparcia, wszystkiego na raz i zero oceniania!

Jak każdy kto szuka pomocy....


A co ty Magda sie nazywasz? Gdy pisalem o problemie skladania falszywych zeznan wobec mezczyzn to wszyscy pisali, ze to forum nie jest od tego ale gdy pisze tutaj kobieta o takim samym problemie to okazuje sie, cos przeciwnego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maciej_w



Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 44

PostWysłany: Pon Gru 22, 2008 11:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

magda79 napisał:
Echnaton napisał:
Zrozumienia, ciepła, wskazówek, wsparcia, wszystkiego na raz i zero oceniania!

Jak każdy kto szuka pomocy....


Rzeczywiście szukam zrozumienia, albo raczej chcę zrozumieć. Wskazówek, bo wiem, że są tutaj ludzie, którzy sami przeżyli podobne sytuacje albo ludzie, którzy wiedzą, jak sobie z nimi radzić. Wsparcia, aby nie czuć bezradności.

Pozdrawiam Very Happy


A ja ci nie wierze. Mysle, ze szukasz sposobu jak wykastrowac ojca dziecka bo chcesz sie na nim zemscic. To nie jest forum dla takich przemocowcow jak ty. Wlascicielek, ktore znecaja sie psychicznie na dziecku tylko po to zeby dogryzc partnerowi.

Chetnie dam ci wskazowke. Odpusc sobie, daj z siebie troche dobra i przede wszystkim nie znecaj sie nad dzieckiem. W przyszlosci bedziesz z pewnoscia gorzko zalowala dzisiejszego postepowania. Dziecko z cala pewnoscia odplaci ci pieknym za nadobne, bedziesz miala olbrzymi problemy wychowawcze. Kiedy w pelni zrozumie jaka krzywde mu zrobilas odwroci sie od ciebie calkowicie i prawdopodobnie pojdzie do ojca. Nie bedziesz miala z niej pociechy na stare lata. Dodatkowo narazasz ja na powielenie swoich wlasnych zachowan w przyszlosci. Jest duze prawdopodobienstwo, ze sie rozwiedzie i bedzie cierpiala na zaburzenia osobowosciowe.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group