Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:26 Temat postu: |
|
|
Miodowy miesiąc to typowa reakcja na to co sie stało....albo sprawca przegiął i teraz chce udobruchac ofiarę, albo ofiara zaczęła cos robić i sprawca udaje czułośc aby odwieśc ja od jej słusznych zamiarów....
Miodowy meisiąc nie nastepuje dlatego, zę sprawca poczuł przemożna chęć do zmian swego postepowania, on jest wynikiem tego co napisałem wyżej....I tak trzeba go traktowąc, bez nadizei na zmiany a nacisk abyś nic nie robiła i nie szukała wyjścia z przemocy....
Nie dajmy sie otoczyć czułymi słówkami o watpliwej wartości i z dala pachnącymi manipulacją.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sob Kwi 25, 2009 14:04 Temat postu: |
|
|
Brzmi to smutno lecz mój mąż cały czas powtarza że nie widzi w sobie żadnej winy i jest przekonany że tylko ja mam wpływ na to czy znajdzie się w więzieniu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fifiola Moderator - Współpracownik NL psycholog
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 767 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob Kwi 25, 2009 14:53 Temat postu: |
|
|
Czyli chce byś poczuła się winna temu, że to on popełnił przestępstwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 18:58 Temat postu: |
|
|
wszystko do dupy!!!!!!!!!!!
sędzina postawiła mnie pod murem że to ja muszę wydać wyrok, to chore beznadziejnie chore |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 19:48 Temat postu: |
|
|
Jestem strasznie zdołowana, mąz dołączył dokumenty choroby, przedstawił nasze dzieci w najgorszym świetle iz poczułam się jak zla matka, a na dodatek sędzina nie zabrania wypić 1 lub 2 piwa tygodniowo, byle nie dziennie, więc jak ma wyglądać leczenie alkoholika??? |
|
Powrót do góry |
|
|
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 20:51 Temat postu: |
|
|
trzymaj się, ja44 _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 21:29 Temat postu: |
|
|
dzięki
sądowe potyczki sprawiają że sprawca góruje bo jednak może się napić, może zeszmacić swoje dzieci, może wychwalić swoje działania, może zastawić się chorobą , zrobić z siebie ofiarę a ponoć ofiara jest tylko jednostronna..
Potrafi zagrać każdą rolę z doskonałym efektem bo nawet w sądzie trafiają na litośc i osoba stojąca po stronie pokrzywdzonych wychodzi jeszcze bardziej zraniona bo zamiast odzyskać swe szczątkii godności to jeszcze bardziej jest przybita, doprowadzona właściwie do ostateczności. |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 23:19 Temat postu: |
|
|
No cóż , nasz sytem kształcenia policjantów, słuzby medycznej, pracowików pomocy społęcznej, prokuratorów i sędziów pozostawaia wiele do życzenia...
W końcu na czym stanęło? _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 2:01 Temat postu: |
|
|
tak, z jednej strony system to sprawia, a z drugiej strony sami ci ludzie - sędziowie, policjanci, ja, Ty, każdy - swą postawą, sobą... _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 11:04 Temat postu: |
|
|
Stanęło na tym iż ja pomimo iż decyzję powierzyłam sądowi zostałam przyparta do muru że to chodzi o mnie i ja musze powiedzieć czy ma odwiesić czy nie..w jego obecności mialam skazać go na więzienie. Ponadto zaznaczono że do upłynięcia czasu zawieszenia jeszcze sporo zostało i zawsze można to ponowić.
Zabrzmiało to tak albo mam zabić albo nie..
Nie zabilam i niech mnie trafi lecz nie moglam zadecydować inaczej i choć wiedzialam o aktorskich zdolnosciach alkoholika to przekonałam się jak jeszcze mało wiem. Przekonalam sie też że sędzina o ALKOHOLIŹMIE nie wie nic skoro zapytała mnie wprost czy przeszkadzają mi te dwa piwa tygodniowo skoro ja twierdziłam że one są codziennością.
Żadnej deklaracji ze strony męża że będzie się leczył bo tego on nie obieca, żadnego przymusu.
Jestem podlamana
Powiem więcej,jestem pelna nienawiści ..system leczenia alkoholowego choć mialam pełna pomoc urzędową nie zadzialał ze strony sądu..kolejny raz, kolejna porazka i przyzwolenie na bezkarność picia |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 11:18 Temat postu: |
|
|
jeszcze parę słów, nie chodzi przecież o to by taką osobę jakoś bardzo ukarać lecz sam fakt bezkarności powoduje przyzwolenie |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 11:22 Temat postu: |
|
|
Ponadto zasadnicze pytanie, czy sedzia wie co moze się zdarzyć po wyjściu z sądu gdy zona zadecyduje o zamknięciu a nie sąd?.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 13:43 Temat postu: |
|
|
Jak łatwo przenosić odpowiedzialność na Twoje barki! Przyjeżdża policjant na interwencje i pyta Ciebie co zrobić, o to samo pyta policjant prowadzący postępowanie, potem Prokurator pyta czy dasz mu szansę, sąd zwala wszystko na Twoje barki i właściwie to....
Czy jeśli zostałaś pobita na ulicy przez obcego tez każdy Cię pyta o decyzję? Nie! W tym wypadku wręcz zachęcają aby być stanowczym, robią wszystko za Ciebie, czasem nawet wbrew Tobie. Czyli taka postawa mówi - mąż ma prawo znęcać sie nad żoną, bo to nie jest oznaka zadawania bólu a jedynie oznaka miłości. Jeśli Ty stwierdzisz, ze tak mąz okazuje miłość to wszyscy umyja ręce. Za wielu jest tych osobników, któzy nie rozumieją a chca umywać ręce... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 14:50 Temat postu: |
|
|
Echnaton, to takie smutne i prawdziwe. Jednak z Twego punktu widzenia, czy mogłam inaczej zadecydować? Wszak to sędzia wydaje wyrok, nie ja...a czuję straszny niesmak że nie zatrzymała potoku bzdurnych oskarżeń alko...że czuję się tak jak chcial sprawca-zdołowana nic nie warta.
A było to tylko posiedzenie o odwieszenie wyroku, lecz oblicze choroby męża też miało tu znaczenie... |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 21:22 Temat postu: |
|
|
. Za wielu jest tych osobników, któzy nie rozumieją a chca umywać ręce...
Jaki więc płynie z tego wniosek? przecież tyle sie mówi o przemocy.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|