Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dlugotrwala przemoc/36 lat/
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mimi60



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 30
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon Lis 29, 2010 1:50    Temat postu: długotrwała przemoc Odpowiedz z cytatem

Właśnie wróciłam z policji,jest 0.30 a ja muszę komuś o tym powiedzieć.Wczoraj pojechałam do córki/w sobotę bo przeciez teraz jest już poniedziałek?/wruciłam w niedziele ok.20 do domu ,wstawiłam sobie kurczaka,żeby go podgrzać i zaczęłam oglądać "taniec z gwiazdami.Jak wyszłam z pokoju on był w kuchni ja nic nie poczułam,że pijany i zaatakowałmnie słowami na k...,h zresztawiecie i złapał za gorący garnek zamierzającx chyba rzucić nium we mnie.Ale ja Zlapałam kurtkę z wieszaka i wybiegłam na dwur.Klucze od mie3szkania i telefon mam zawsze przy sobie.Zadzwoniłam pod 112.Pytali się czy jest pijany powiedziałam,ze nie wiem.Przyjechała policja.Pytali czy mnie pobił itp.Potem weszli do niego do pokoju i poprosili o dow.osob.Powiedział,że nie ma .Ja ca ly czas mówiłam,że mi groził,że się boje,że jestem z nim sama /syn był u dziewczyny/,że jak nic nie zrobią to ja i tak idę izgłoszę zawiadomienie i nie wracam do domu .Nie chciał wyjść do browolnie więc go skuli powiedzieli,że mam mu zapakować kurtkę i buty.I,ze mam jechać na komisariat izłożyć zawiadomienie.Nie dawał się skuć krzyczałp"policja gestapo"jak go wyprowadzali,to wrzasnął"ja cię ku..... i tak zabije.Przyjechał po mnie syn i pojechałam złożyć zawiadomienie o prze3stępstwie?oczywiście komentarze były"jak to 36 lat Panią bije i nic nie było zgłaszane.../Okazało sie,że ma ok.1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i zawiażli go do izby wytrzżwien.Syn pojechałdo dziewczyny.Jutro idę do psychologa.Piszę b,nieskładnie ale jszcze jestem roztrzesiona pomimośrodków uspokajających.On nie ma kluczy,ala ja go nie wpuszczę.Mieszkanie jest syna niech do niego dzwoni.To jest takie opowiadanie naskruty,ale jeszcze na gorąco i nie wiem co bedzie dalej.Jestem dumna,ze zdażyłam uciec i zadzwonić!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lis 29, 2010 8:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie myśl już o tych pytaniach dlaczego czekałaś 36 lat. Liczy się to, co robisz TERAZ żeby zacząć normalnie żyć.Cieszę się, że zaczynasz działać i to jest najważniejsze.Czeka Cię długa i trudna droga - dobrze, że się zdecydowałaś zakończyć gehennę.
Każde zgłoszenie na policję to krok do przodu.Powiedzenie głośno DOŚĆ to dwa kroki do normalności. Nikt nie ma prawa poniewierać Tobą.Swoje zrobiłaś wychowałaś dzieci, wykształciłaś - teraz Twój czas.
I zgodnie z postanowieniem jakie podjęłaś rób tak a wszystko ułoży się dobrze.Nie myśl teraz o mężu tylko o sobie bo przez te wszystkie lata zapomniałaś, że JESTEŚ TEŻ CZŁOWIEKIEM!
Poczytaj temat dzielnej Gigi. Forum ma dwóch wspaniałych Moderatorów, którzy na pewno nie odmówią Ci pomocy od strony prawnej a my wszyscy wsparcia bo rozumiemy co przechodzisz.
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mimi60



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 30
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon Lis 29, 2010 10:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziękuję Lulka,weszłam na chwilę bo zaraz wychodzę do MOPS,nie spałam do 5 rano bp bardzo się boję,że on wruci.Ale policjanci powiedzieli,że nie miał kluczy więc go nie wpuszczę niech dzwoni do syna i czeka,bo syn jest w pracy/a to jego mieszkanie tzn.syna i on mi powiedział,że tak mam zrobić.Chyba żeby mu zrobilu sprawę z tzw,"bomby" to go zatrzymają w areszcie.Nie wziął też komurki i ona cały czas dzwoni może to siostrzyczka.Już wychodzę odezwę się po 22na priv lub telefon.Pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lis 29, 2010 11:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wróci.Nieraz jeszcze będzie wracał.Tylko TY JUŻ JESTEŚ INNA!
Podjęłaś decyzję i tylko konsekwencja jest Twoim najlepszym sprzymierzeńcem.
Już WYSTARCZY - prawda?
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mimi60



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 30
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon Lis 29, 2010 17:21    Temat postu: przemoc Odpowiedz z cytatem

Miałaś rację wrucił o 15.30.Nie wpuściłam,ale wszedł po rusztowaniach/1 piętro i tynkują budynek /i przez balkon/był otwarty nie spodziewałam się/powiedziałtylko że z piekła nie wyjdę,ja się nie odzywałam.Tylko sie boje ale na razie jest chyba trzeżwy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mimi60



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 30
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon Lis 29, 2010 17:24    Temat postu: przemoc Odpowiedz z cytatem

Wrócił ale oni zawsze wracaja do ofiary.Nie dam się robię to co sobie zaplanowałam/po kolei/I przeważnie są bardzo prześladowani przez wszystkich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mimi60



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 30
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon Lis 29, 2010 17:43    Temat postu: przemoc Odpowiedz z cytatem

Jak to jest uzywa się gróżb wobec wszystkich łącznie z policją wyprowadzanymjest się w kajdankach,ma si,e prawiew 2 promile a Crying or Very sad lkoholu we krwi ,wraca się i nic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Lis 30, 2010 1:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szkoda, że nie skorzystali policjanci z dobrodziejstwa nowelizowanej Ustawy o przemocy w rodzinie. Wtedy miałby otwartą drogę do tego aby trafić do aresztu lub szukać sobie nowego miejsca z dala od Ciebie.....

Przede wszystkim zapewnij sobie bezpieczeństwo, w tej chwili tylko to się liczy....
Napisałem na priv.
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
mimi60



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 30
Skąd: warszawa

PostWysłany: Sro Gru 01, 2010 22:16    Temat postu: przemoc Odpowiedz z cytatem

Ze mną trochę lepiej,wczoraj wyczułam woń alkoholu i pojechałam do córki,dzisiaj byłam w sprawie pracy.Jutro ide do psychologa .Wziełam się w garść.Echaton i Lulka dziekuję za wsparcie nabrałam sił aby walczyć o siebie.Wiem ,ze bedzie dobrze/dzieci też mi b.pomagaja ale tak jest cały czas-juz od dawna mi mówili,że musze to przerwać,a muszę sama bo to w stosunku do mnie jest przemoc.Przestaję uciekać.Walczę i dam radę.Pozdrawiam Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Gru 02, 2010 10:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Praca, psycholog i terapia to Twoje najlepsze lekarstwo do normalności czyli powrotu do życia.
Powodzenia mimi - step by step...a pan i władca zrozumie w końcu, że ożenił się z kobietą nie workiem treningowym!
Dzieci masz wspaniałe ale to Twoja praca całego życia - masz prawo cieszyć się swoimi osiągnięciami a nie chować po kątach.
Tak trzymaj mimi a zobaczysz jak bardzo zasługujesz na godne życie.
Powodzenia!

W Wawie jest psycholog,które zajmują się terapią kobiet 50+ - nazywa się Maria Lehman podobno najlepsza - albo Monika Werwicka może je znaleźć?
Jakby co to pogadamy...
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mimi60



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 30
Skąd: warszawa

PostWysłany: Czw Gru 02, 2010 22:46    Temat postu: przemoc Odpowiedz z cytatem

Smile Dziekuję łulka za wsparcie.A wiecie wszyscy,że przestałam się bać.Już sie naprawde nie boję.Idę własną drogą Very Happy Very Happy Very Happy Na pewno bedzie dobrze pomimo tego,że musze jeszcze spać z kluczami i telefonem pod poduszką,wiem że wytrzymam i to tylko dzieki Wam kochani.Jest niezle byle do sprawy a potem już z górki Laughing Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sylwia1975



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 431

PostWysłany: Nie Gru 05, 2010 14:09    Temat postu: dlugotrwala przemoc Odpowiedz z cytatem

aj witaj znasz takie powiedzenie (tonocy brzytwy sie chwyta) to jest wlasnie twoj maz ,wszystko jest zawsze u tych ludzi dozwolone ,nie daj sie zastraszac przes furiata ,coz przykro mi ze ten pan,chce wszystkie MOZLIWOSCI wyprobowac ,czy ulgniesz jego presji.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mimi60



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 30
Skąd: warszawa

PostWysłany: Nie Gru 05, 2010 16:08    Temat postu: przemoc Odpowiedz z cytatem

dziekuje za wsparcie,bez Was nie dałabym rady.Ja na chwile obecną mam poustawiane po kolei co mam robic.Ale strach jest niezależny od człowieka/po tylu latach cieżko sie wyrwać/,ale pomalutku daję rade,Buziaczki dla wszystkich
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mimi60



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 30
Skąd: warszawa

PostWysłany: Sro Sty 26, 2011 11:50    Temat postu: długotrwała przemoc 36 lat Odpowiedz z cytatem

Witajcie,długo sie nie odzywałam a wiele się zminiło.Pracuje,wiec jestem troche zajeta bo wracam b.pózno do domu,w domu spokój od ostatniej afery.Ale najważniejsze pan mąż 20 stycznia przyszedł do mnie szlochajacy i całujac mnie po rękach prosił,żebym mu wybaczyła.Ale juz nie ze mna te numery,poedziałam,że jestem katoliczka i mu wybaczam,ale tych działań które podjełam nie cofne ponieważ już mu nie ufam i w zadne jego słowa nie wierze.Wyszedł na spacer,zeby to sobie przemyśleć/hi,hi/.Nastepnego dnia dał mi na czynsz/nigdy tego nie robił/,ale ja i tak nie odwołam sprawy sadowej i on o tym wie.W chwili obecnej jest spokój zobaczymy jak długo wytrzyma.Ja juz z podjetych działań się nie wycofam.I wam dziewczyny też tego życze.Zaczełyscie działać to pomimo,zejest to b.trudne trzeba zeb rać siły i być konsekwentnym do końca,pamietajać o tym,ze oni się nie zmieniaja,tylko cały czas próbuja nami manipulowac.Pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sylwia1975



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 431

PostWysłany: Sro Sty 26, 2011 17:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

LITOSCI i litosci przes duze l,a potem znowusz kopa w............ d na dobranoc ,tak ja to widze ,powiedz mi kto sie nad nami litowal przes tyle lat,dosc ,moja mama sama kiedys powiedziala kto ma mniekie serce musi mniec twarda dupe ha ha tu mniala racje ,i z tego nawet wstosunku do niej duzo sie nauczylam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group