Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dział Powitań . Dobrego słowa nigdy nie za wiele
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 46, 47, 48 ... 52, 53, 54  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
flowerek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 364

PostWysłany: Nie Sty 23, 2011 23:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I ja witam.Wypiłam herbatkę na twoim wątku ciasteczko też zjadłam a i cuksem nie pogardzę.
W miłym towarzystwie miło posiedzieć Smile
A u mnie nie ma gór tylko morze.Ale też piknie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
capricciosa



Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 17

PostWysłany: Nie Sty 23, 2011 23:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nigdy nie byłam zimą nad morzem a bardzo bym "pragła"... zazdroszczę cichutko i zapraszam na dolewkę Smile Smile .

capri
_________________
czekając na cud każdy błądzi...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
flowerek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 364

PostWysłany: Pon Sty 24, 2011 0:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja nie byłam zimą w górach.
A morze ,przy brzegu zamarźnięte jest piękne.No i to powietrze pachnące wodą.I jest cichutko - jest mało ludków. Smile
Lubię dobrą herbatkę - ta jest wyśmienita
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Wto Sty 25, 2011 22:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

herbata jest ok Smile
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Heidi



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 1

PostWysłany: Sro Sty 26, 2011 12:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jestem tu nowa, więc staropolskim zwyczajem witam wszystkich serdecznie Smile
Wszystkich nas łączy to forum.Mam nadzieję znaleźć tu pomoc i wsparcie.I wiem ,że tak będzie.Pozdrawiam wszystkich uzytkowników.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pati70



Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 5

PostWysłany: Pią Sty 28, 2011 23:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja tez jestem nowa, więc zajrzałam się przywitać. Mam nadzieję, że razem będzie nam raźniej.
Pozdrawiam wszystkich!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sob Sty 29, 2011 23:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witajcie dziewczyny, miło, ze znalazłyście do nas drogę, to już wstęp do zakończenia wszystkich waszych kłopotów. No dobrze, prawie wszystkich! Smile
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
justi1301



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10

PostWysłany: Czw Lut 10, 2011 10:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzień dobry!
Jestem tu bo szukam alternatywy na rozwiązanie mojego problemu, jestem, czytam, myślę i się uczę co mnie spotkało, co mogę zmienić. Witam i dziękuję Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaszcze



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 363
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Pią Lut 11, 2011 11:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witam wszystkich serdecznie Wink i z uśmiechem Very Happy i z pozytywną energią Idea która doda Wam siły, pewności siebie i która wzmocni Wasze poczucie wartości....życzę zaglądania w siebie, w soje potrzeby, dostrzegania siebie, a przede wszystkim KOCHANIA SIEBIE!!!!.....życzę patrzenia by zobaczyć, życzę słuchania by słyszeć...jestem z Wami, trzymam kciuki za wszystkich wychodzących z przemocy....

jeszcze raz powiem że DA SIĘ !!!! JEŚLI SIĘ CHCE!!!

życzę więc siły dzięki której będziecie CHCIEĆ...
każdy ma swoją drogę do przejścia i czas...ale każdą drogę da się przejść, czasem buty zdarte, nogi poranione, morze łez wylane, niemoc, beznadzieja, depresja....idźcie do przodu zostawiając za sobą PRZEMOC!!!

JA DZIŚ NARESZCIE STAJE SIĘ KOBIETĄ!!!!!!
pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko....
_________________
Kasia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
samotna_matka



Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 1

PostWysłany: Sro Mar 09, 2011 12:23    Temat postu: Witam Odpowiedz z cytatem

I ja witam... Pewnie trochę potrwa, zanim cokolwiek napiszę do rzeczy i w temacie, najpierw poczytam, poszukam, może znajdę Wink

Wszyscy piszecie w większości o przemocy dotyczącej np. współmałżonka, lub rodzica... A ja mam inaczej. Ja jestem ofiarą przemocy mojego już dorosłego syna. I cały problem polega na tym, że mój syn jest autystyczny. Zdiagnozowany. Tyle tylko, że skończyło się na diagnozie a dalej "obywatelu radź sobie sam". Fajowo Sad Niemniej jednak, kiedy Was czytam to widzę swój dom. Wszystko działa identycznie, dokładnie identycznie, te same schematy i zadaję sobie pytanie - "A jaka to różnica?". Ano taka, że chory. Ano taka, że ponieważ chory, to mimo tych samych schematów - ciągle w tle jest "On jest chory, on tak ma". Ostatni psychiatra, którego mi się tu udało ściągnąć (bo Syn z dobrawoli nie pójdzie donikąd) stwierdził "On nie jest chory PSYCHICZNIE, to jest inna choroba, ja pani nie pomogę, ja jestem od leczenia chorób psychicznych...". A w moim wielkim zasmolonym (sorry) mieście, tfu, wojewódzkim nie idzie znaleźć terapii, wolontariusza itede..... żeby bodaj trochę ruszyć z miejsca....nawet 'za pieniądze"...

Nie wiem czy ktoś gdzieś to poruszył. Na forach dla Rodziców Dzieci Takich jak On nie znalazłam ani pomocy, ani wsparcia. Ot, takie tam pogaduchy "ja też tak mam", ale to żadne rozwiązanie. A ja już nie mam siły. Po prostu.

No to przypełzłam do Was Smile Witam serdecznie i idę czytać...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
A.B.



Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 7

PostWysłany: Sro Mar 09, 2011 13:54    Temat postu: A.B. Odpowiedz z cytatem

Witam ponownie. Minąl jakiś czas od ostatnij rozmowy z wami i prawde mówiąc nic się nie zmieniło. dalej mąż pije dręczy mnie psychicznie i same problemy. Zmieniło się tylko to że na domiar złego straciłam prace! A mój mąż zamiast teraz coś oszczędać wydaje kase na picie. A jak mi zostawi jakieś pieniądze na jedzenie to rozlicza mnie co do złotówki. Kiedyś mi nawet powiedział że skoro nie mam pracy to on mnie będzie musiał utrzymywać i będzie ciężko. Szok! Miałam ochote dać mu w twarz bo on jak nie pracował to było dobrze i nigdy nic mu nie mówiłam było ciężko ale jakoś do przodu. Boli mnie to ze siedze 24 na dobe w domu sprzątam gotuje piore wychowuje dzieci a on robi co chce zawsze nawet jak go prosze żeby nie pił wrócił do domu to on mnie zbywa i traktuje dom jak hotel wyjdzie rano wróci wieczorem pijany i tak przez np. 3 dni. A ja się martwie płacze denerwuje boję co zrobi albo powie jak wróci. I ile jeszcze to będzie trwać czasem juz nie pamiętam jak to jest jak jest trzeźwy??? Wziął debet w banku dwa dni temu 1000zł zostało mu 200zł a mi dał na życie 10zł i nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać! W pracy wziął urlop do końca tygodnia o czym dowiedziałam się przypadkiem. Zawsze kłamie że idzie do pracy ja mu wstaje robić śniadanie do pracy a on idzi pić to do brata to do kolegi lub knajpy. I tak kilka dni pod rząd. Póżniej przeprasza i za kilka dni robi to samo tak jak by wogóle nie było tematu. Ja już nie mam sił ani nerwów czasem myśle że lepiej było by się zabic albo żeby on umarł. Bo ja nie potrafie odejść nie mam ani sił ani pieniędzy. Powiedzcie mi dlaczego tak jest czemu on moze wszystko a ja nic. Jak wyjde do koleżanki z drugiego bloku i nie ma mnie godzine to w ciągu tego czasu dzwoni pisze kiedy przyjde dlaczego tak długo itp. A jak wróce to się kłucimy i on się nawet do mnie nie odzywa za to że poszłam wogóle. Bo w końcu on może iść na nie raz 11 godzin wyłączy tel. a ja odchodze od zmysłów czy coś się nie stało a on wróci pijany i pójdzie spać jak w hotelu!! I to jest wtedy ok
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Mar 10, 2011 12:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

cześć AB to smutne co piszesz.
Można Ci jakoś pomóc?

Cytat:
czemu on moze wszystko a ja nic.


a co robisz żebyś i Ty coś mogła? Myślałaś o jakimś prawnym działaniu.
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
A.B.



Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 7

PostWysłany: Czw Mar 10, 2011 14:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A co ja moge! Nawet jeśli coś powiem czy kłuce się o swoje to i tak zawsze tak samo się to kończy. Więc czasem poprostu wole nigdzie nie chodzić i mieć spokój niż słyszeć 100 pytań gdzie? co? jak? i z kim? Bo nawet jak mu mówie o wszyskim to i tak jest Zle i mi nie wierzy! A najlepsze jest to że to ja mam wiele powodów żeby mu nie ufać. Wczoraj był u mojej siostry od 7:00 do 24:00 w nocy i co ja mam o tym myśleć!!! To nie jest miłe ale ja mam mu wierzyć że on nic nie robił tylko pił!!! Mam dość kłastw kłutni i bez skutecznych rozmów! Wczoraj bez mojej wiedzy zwolnił się z pracy i mi oznajmił że jedzie za granice z kolegą do pracy bo tam więcej zarobi. Ale tak sobie myśle w duchu że może to lepiej może jak odpoczne od niego psychicznie to zdobęde siły żeby od niego odejść? Confused Naucze się żyć sama to póżniej będzie łatwiej Very Happy Niewiem już sama? Co robić?!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaszcze



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 363
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Czw Mar 10, 2011 21:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj A.B. piszesz, że nic się nie zmieniło...smutne...

zadaj sobie na początek pytania co chcesz aby się zmieniło?...
_________________
Kasia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Nie Mar 13, 2011 21:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam Wszystkich Nowych i no stałych Użytkowników.


pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 46, 47, 48 ... 52, 53, 54  Następny
Strona 47 z 54

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group