Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Cze 08, 2011 15:58 Temat postu: |
|
|
Po tym wszystkim co ostatnio przeszłam i przechodzę, on dostał termin na sierpnia w sprawie odroczenia wykonania kary....to wszytko jest jakieś nienormalne, a może to ja już już jestem nienormalna?.... |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Cze 08, 2011 16:12 Temat postu: |
|
|
tyle się wydarzyło że teraz moze mnie śmiało zmiażdżyć..dostał kolejny atut do ręki...
obawialam się takiiego powtórnego scenariusza...ja tego nie wytrzymam |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sro Cze 08, 2011 16:49 Temat postu: |
|
|
Ty musisz konstruować swój plan działania z dala od tego co postanowią instytucje, na ich pomoc niewiele można liczyć w Twoim przypadku. Okazuje się, ze sprawca ma jeszcze zażalenie na zażalenie, a Ty...nikt nie liczy się z Twoimi potrzebami ani bezpieczeństwem. Może byłoby prościej poszperać i przygotować działanie na jutro, za miesiąc, za rok, za dziesięć lat...Chcesz....możesz spróbować tutaj na forum, a my...wspólnie ci pomożemy! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Cze 08, 2011 22:47 Temat postu: |
|
|
Kto moze mi pomoc jeśli nikt nie liczy się z moimi potrzebami i bezpieczeństwem?... skoro wyrok nic nie znaczy..moje zeznania nic nie znaczą...On był i jest górą..a ja mam stąd uciekać, zniknąć, zmienić tożsamość....bo odważyłam się na kolejny krok ochrony siebie przed jego niszczycielską mocą ktora zdaje się jest nie do pokonania?..
Echnatonie o jakim działaniu mówisz skoro wszystkie zawiodły...jestem bardzo zmęczona, chce mi się wyć... |
|
Powrót do góry |
|
|
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Czw Cze 09, 2011 9:21 Temat postu: |
|
|
ja44 ....dawno nie pisałam , bo sama powiedz co ja ci miałam napisać .....brak słów...brak motywacji ...brak ochoty na cokolwiek, bo to walka z wiatrakami......
Dzis jednak po twoim telefonie wiem jedno i powiem ci jedno ..... NIE JESTES PRZEGRANA I NIE JESTES NA POZYCJI PRZEGRANEJ .....BĘDZIESZ NA NIEJ JAK SIE PODDASZ, JAK PRZESTANIESZ WALCZYC I NA TO SERDUSZKO JA CI NIE POZWOLĘ ...zapamietaj te slowa i każdego dnia je będziesz slyszała Idz tam gdzie mówiłam spróbuj... nawet jesli nie wyjdzie pojdziesz gdzie indziej ....Jestes silna i dzielną kobietą ....Dasz rade ja w Ciebie wierze |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Czw Cze 09, 2011 9:31 Temat postu: |
|
|
Gigi, masz więcej sił w przeciwieństwie do mnie...
dziękuję |
|
Powrót do góry |
|
|
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Czw Cze 09, 2011 9:43 Temat postu: |
|
|
uwierz będę ciebie ciągła za soba jak tylko długo dam rade ....a uprzedzam jestem uparta rzec mozna uczepię sie jak rzep psiego ogona i nie puszcze |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Pon Cze 13, 2011 15:25 Temat postu: |
|
|
Nie mogę oprzeć się wrażeniu że na to forum wtargnął intruz, wichrzyciel i zakłócił spokoj tego miejsca.Opisywanie zmagań z przemocą i wymiarem sprawiedliwości zaczęło przeszkadzać...okazuje się że osoba skrzywdzona musi być jeszcze bardziej krzywdzona..uciekać z domu i miejsc przyjaznych...jej kontakty muszą stać się ograniczone..trzeba jej dołożyć problemów i stresu...trzeba ją zniszczyć, zmiażdżyć,dokopać, zemścić sie...wejść w każdy zakamarek jej prywatności, serca i duszy.
Jeśli uczestniczka tego forum musi zniknąć bo jest to dla niej niebezpieczne, to czy inni mogą czuć się bezpiecznie?..
Psychopata znajdzie swą ofiarę wszędzie, a Ci którzy powinni ją ochronić, pomogą mu w tym. |
|
Powrót do góry |
|
|
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Wto Cze 14, 2011 11:59 Temat postu: |
|
|
ja44 ....spokojnie ja sie pozbieram i znowu zaczne walczyc o sprawiedliwosc potrzebuję troszkę czasu....potrzebuję troszkę wiary...jestem tutaj i będę tutaj ....to forum jest ważne i jest anonimowe ....to forum to moi przyjaciele....nie bój sie i nie trać wiary .... ja44 polowa sukcesu to dobre nastawienie więc ja się dziś usmiecham przecież jak Echnaton powiedział " co nas nie zabije, to nas wzmocni " ( jakos to tak bylo ja dzis juz walcze więc i ty ja44 stawiasz uszy wysoko od dziś najgorszą rzeczą jaką możemy zrobić to teraz się poddac ...tego nie wolno powtarzaj to sobie ... |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Wto Cze 14, 2011 13:07 Temat postu: |
|
|
Gigi jesteś to najpiękniejszy prezent móc widzieć Ciebie i Twój uśmiech |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Cze 14, 2011 22:34 Temat postu: |
|
|
To prawda Gigi, dzisiaj i ja byłem zaskoczony Twoja przemianą...chyba to jego ostatnie uderzenie nie było szczególnie udane, bo okazało się, że Ty zdobyłaś sojuszników! Więcej takich jego nieudanych kroków a Ty...zaczniesz pouczać wszystkich co trzeba zrobić aby przemoc była jak zły, koszmarny ale ...to tylko sen! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1424
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 15 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Cze 16, 2011 7:49 Temat postu: |
|
|
Ja44 Gigi ma racje nie poddawaj się a dobrze ona i Echnaton zacytowali "co nas nie zabije to nas wzmocni"bardzo życiowy cytat.Cały czas sobie go powtarzam i walcze miałam również momenty zwątpienia,ale...to mnie nie zabiło więc jestem silniejsza mam siłe żeby walczyć,żeby mieć już święty spokój chociaż długa droga jeszcze przedemną jak i chyba przed każdą z nas.Trzymaj się cieplutko i nie dawaj się psychopacie.Pozdrawiam _________________ Sylwia1977 |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Czw Cze 16, 2011 13:28 Temat postu: |
|
|
Kochani dziękuję że mój wątek żyje..że zostawiacie słowa otuchy.
Czas darowany schorowanemu mężowi nie służy mojemu zdrowiu, pomoc instytucji to kara dla mnie,psychiczne wykańczanie, za każdym razem bardziej przytłaczające i cięższe do udźwignięcia.
To jest ten czas największych intryg,manipulacji i buntów innych osób którzy pod wpływem działań meża roznoszą wokół szkalujące mnie wieści min, ze mam kochanka i chcę zamknąć chorego męża ale on gdy już będzie tak daleko to sobie odbierze życie..cel-niech kazdy wie że to przeze mnie....
Powiecie pewnie by nie zwracać uwagi, ale pracując w tej miejscowości w miejscu ogólnodostępnym nie jest to łatwe...w efekcie moje problemy zdrowotne się nasiliły i jedynie z czym muszę sobie teraz poradzić to zapewnić sobie maksimum spokoju.Jeszcze nie wiem jak... |
|
Powrót do góry |
|
|
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 9:45 Temat postu: |
|
|
ja44 ...postaraj sie dzis wypic pyszna kawę i zjeśc dobre ciastko najlepiej z kremem bardzo słodkim Nie zmienisz gadania ludzi....nie zmienisz postępowania męza ....nie zmienisz wymiaru sprawiedliwosci ....nie zmienisz życia innych ludzi, ale ja44 możesz sie uśmiechnąc ...możesz wypic spokojnie kawusie mysląc o mnie przeczytac ciekawą ksiązke ...pójśc na spacer.... pamietaj możesz zrobic cos dla siebie i to jest najważniejsze ...usmiechnij się za to nie trzeba płacic i nikt tego ci nie zabroni |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 10:21 Temat postu: |
|
|
Giigi..co ja bym zrobiła bez Ciebie Wiem że nie zmienię świata, mogę tylko to czego mi nikt nie zabroni..uśmiechnąć się, a kawusię piję dziennie i myślę o Tobie |
|
Powrót do góry |
|
|
|