Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Krzywda osób starszych w środowisku wiejskim (i nie tylko)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Lis 06, 2011 10:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czyli jednym słowem chcesz się odciąć od takiego myślenia?
Osobiście szanuję autorytety, ale nie zawsze się z nimi zgadzam.Życie nauczyło mnie jednak słuchać innych.Tego co mówią i myślą i obserwować jak to się ma do tego jak postępują.Nie zawsze nasze spostrzeganie jest spójne z innymi.Czasami inaczej widzimy i mamy prawo mieć inne zdanie.
Wartości w życiu człowieka mają duże znaczenie.
Dla mnie najważniejszą wartością jest historia z niej wyciągam wnioski bo jest doświadczeniem ludzi i moim własnym.Wiem, że nie należy wkładać ręki do ognia ani nie śmiać się ze starości człowieka bo nie znam jego młodości. Trudno tez mi jednoznacznie ocenić postępowanie i tu się zgadzam z Tobą, nie wszystko jest białe lub czarne, ale wiesz...wszyscy mają prawo do własnego zdania.
O to przecież walczysz dla siebie...akceptację.Tylko wiesz sama, musimy się pogodzić ze sobą.To trudne bez wsparcia innych i zrozumienia własnych lęków i słabości.
Myślę sobie, że warto mieć kogoś z kim można swoją filozofię życiową obgadać.
Nie jestem też pewna czy Twoje patrzenie jest zgodne z tym co czujesz naprawdę a z tym co myślisz, że tak powinno być. Dla mnie to kłócą się dwie
Sabine jedna ta, która postanowiła COŚ a druga,która ma wrażliwość na świat i ludzi i nie zgadza sie z tym co ich spotyka złego.
Nic a nic go nie lubisz? bo chyba jest mimo swojego "zacofania" dobrym człowiekiem.
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sabine



Dołączył: 07 Paź 2011
Posty: 65
Skąd: Węgrów

PostWysłany: Nie Lis 06, 2011 17:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadzam się absolutnie co Twojej refleksji na temat historii. Ja także się z niej wiele uczę uważam za trafne rzymskie przysłowie "historia magistra vitae est" (historia jest nauczycielką życia). Przy okazji - ja właśnie skończyłam studia historyczne i jestem magistrem historii.
Co do autorytetów, to może też nie jestem tak do końca na nie.
Też mam swoich kilka, ale są to raczej nazwiska z kierunku autorów książek o rozwoju osobistym, terapii i psychoterapii.
Tutaj może jednak faktycznie zrobiła swoje moja "odmienność", gdyż jako osoba z Zespołem Aspergera rządzę się nieco innymi prawami niż większość ludzi. Ale tym nie mniej widzę totalną nietrafność pewnych "sprawdzonych" recept na życie, takich jak np. "czego Jaś się nie nauczy tego Jan nie będzie umiał" choćby po tym, że wiele osób nadrabia zaległości z lat młodzieńczych kończąc wieczorowe szkoły różnego stopnia. Znam nawet osobę, która chodziła w młodości do szkoły specjalnej, a niedawno zrobiła zaocznie jakąś tam część szkoły średniej, choć całej jej nie była już w stanie skończyć.
Zresztą może tutaj nie chodzi o autorytety sensu stricte, ile o nietrafność pewnych obiegowych opinii, które każdy z nas wyssał z tradycją i wychowaniem.
Co do tego wujka, to faktycznie, jako osoba ściśle trzymająca się tychże prerogatyw, faktycznie jest nie dzisiejszej daty, ale muszę też przyznać, że nie należy on chyba faktycznie do złych ludzi. Kiedyś nawet pojechał ze mną w pewnej sprawie daleko poza Warszawę. To akurat doceniam z jego strony bardzo. Jednak ortodoksyjna postawa często czyni człowieka złym nawet wbrew pierwotnym intencjom.
_________________
"Kto pokonał samego siebie, jest największym zwycięzcą"


Ostatnio zmieniony przez Sabine dnia Nie Lis 20, 2011 0:07, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Lis 19, 2011 23:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wybacz, że się długo nie odzywałam.
Dużo myślałam o tym co napisałaś.Ładnie i mądrze to ujęte...świadczy o Twoich przemyśleniach i tej subtelnej umiejętności prowadzenia dyskusji z rozwagą nawet gdy inni mają różne zdania.To umiejętność którą szczególnie cenię u ludzi.
Historia to moje kolejne hobby szczególnie Polska i Anglia XVI wieczna.
Mam niewielką wiedzę na temat Zespołu Aspergera, ale zupełnie nie wyczuwam w Tobie żadnej odmienności.Wręcz przeciwnie po tym jak piszesz odnoszę wrażenie, że jesteś osobą mądrą i umiejącą wyciągać prawidłowe wnioski a nawet potrafisz skorygować własne zdanie co mnie się bardzo podoba i tylko zasługujesz na szacunek.Jeżeli na tym polega Twoja odmienność to ja życzę każdemu takiej odmienności.
Od zawsze zastanawiałam się nad różnego rodzaju porzekadłami ludowymi ba zawsze mnie ciekawiły " dlaczego i skąd" i doszłam do wniosku, że pojąć je można tylko z biegiem czasu z jakiego składa się nasze życie.
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sabine



Dołączył: 07 Paź 2011
Posty: 65
Skąd: Węgrów

PostWysłany: Nie Lis 20, 2011 1:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Serdeczne dzięki za te miłe słowa. Co do mojego Zespołu Aspergera, to sprawa rzeczywiście tak wygląda, że wiele osób, a nawet sama Fundacja Synapsis poddała w wątpliwość jego istnienie. Kilka matek młodych Aspi zerwało nawiązany ze mną wcześniej kontakt uznając mnie (część z nich to nawet wprost przyznała) za uzurpatorkę, która wmawiając sobie to i tamto i zawraca głowę ludziom mającym rzeczywiste problemy.
Ale cóż tak naprawdę innego pozostało w tamtych czasach, gdy sprawa ta była nikomu - łącznie ze specjalistami - nieznana? Osoby dotknięte tą przypadłością były karane za swe zachowania, stąd być może pewna ich część się ich po prostu pozbyła, ale w tym miejscu biegiem dodam, że nie przypisuję tego wcale na plus. Dzisiejsza taryfa ulgowa produkuje lewusów i osoby sądzące, że przynależy im się taryfa ulgowa, że w imię choroby wszystko im wolno, że to świat do nich winien się dostosować, ale równie dużą cenę ma niezrozumienie. A wiesz już, że ja nie uznaję filozofii "byłaś bita, ale wyszłaś na człowieka".
_________________
"Kto pokonał samego siebie, jest największym zwycięzcą"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Lis 20, 2011 14:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
"czego Jaś się nie nauczy tego Jan nie będzie umiał"


Cytat:
"byłaś bita, ale wyszłaś na człowieka".


to ciekawe c piszesz, ale jak Ty to rozumiesz?
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sabine



Dołączył: 07 Paź 2011
Posty: 65
Skąd: Węgrów

PostWysłany: Nie Lis 20, 2011 19:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lulka napisał:
Cytat:
"czego Jaś się nie nauczy tego Jan nie będzie umiał"


Cytat:
"byłaś bita, ale wyszłaś na człowieka".


to ciekawe c piszesz, ale jak Ty to rozumiesz?


Pierwsza odpowiedź: człowiek może się wszystkiego nauczyć kiedy chce, nawet, jeśli później jest odrobinę trudniej. Najlepszy dowód stanowią choćby 80-latkowie robiący kurs pilotażu (np. ojciec Bocheński). Ale błędem jest na pewno stwierdzenie, że "jak się komu za młodu nie chciało uczyć, to niech na starość nie robi śmiechu".
Co się tyczy sprawy drugiej, to uważam, że trauma, złe wspomnienia i poczucie krzywdy w dzieciństwie jest znacznie bardziej szkodliwsza niż ewentualne wady charakteru, które by pozostały w przypadku tolerowania ich przez rodziców. Nie mówiąc już o tym, że można by je zwalczyć innymi metodami. Mówię to z pełną świadomością poznawczy wcześniej i aspergerowców wegetujących w brudzie i niekiedy biedzie, którzy jednak zdają się być pogodzeni ze swoim losem i nie mają - przynajmniej do rodziców - głębokich urazów. Zresztą tutaj każdy może rozejrzeć się w swoim otoczeniu, w którym zazwyczaj wegetuje jakaś brudna i biedna oraz niiedostosowana społecznie osoba. Tacy ludzie owszem, żyją nieraz nędznie, ale zdają się być ze swoją sytuacją pogodzeni i chyba nie cierpią bardzo. Ja w swoim życiu cierpiałam wiele.
_________________
"Kto pokonał samego siebie, jest największym zwycięzcą"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group