Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gigi..
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 77, 78, 79 ... 83, 84, 85  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Pią Cze 29, 2012 20:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no i wykrakalam..
czulam,ze on podejdzie pod ograniczenie praw i ustanowienie kontaktow. Jesli sie to jemu uda.. cala walka na nic.
Napisalas ze Nie ty zakazujesz kontaktow z dziecmi ale sad zakazal.

I tu bym sie ugryzla w jezyk..
W Twoim przypadku Ty tez zakazujesz!
Jesli przyjmiesz linie, ze TY nie zakazujesz to moze byc / i chyba byloby / odczytane jako ze on nie jest taki zly skoro ty zgadzasz sie na kontakty. TO byloby na jego korzysc. Twoja nawet watpliwoc , jakies " tak ale.. " bedzie na jego korzysc. Moim zdaniem nie p[owinnas zgadzac sie na kontakty z dziecmi. nigdzie w zadnym pismie nie powinnas sugerowac swojej zgody. , przeciwnie.. sadze ze powinnas przyjac taka jednoznaczna linie- zadnych kontaktow ani zblizania sie do ciebie i dzieci.
No i chyba juz dosc..
Basia,on dziala, on caly czas dziala.. TY oceniasz fatum sad i inne ..
Pora zaczac dzialac.
1. Komornik.
2 sprawa o podzial.
o co chodzi z tym kontem?
Sad sobie moze prosic ciebie o podanie konta do sadu i jego wiadomosci a ty wcale nie musisz go sluchac.!!!!
Od tego Baska masz komornika. Widzisz sama co on robi? zaslania sie tym,ze nie znal konta wiec nie posylal alimentow.
Idz dzieczyno do komornika.. twoja uleglosc dziala na twoja niekorzysc.. on widzi ciebie jako jako/ wybacz / "ta glupia " ktora ma pod reka instrumenty ale z nich nie korzysta bo jest tak glupia ..
On nie widzi tego ze jestes dobra , ze nie chcesz bardziej zaogniac,., ale widzi ciebie jako slaba i niekumata. Dlatego wciaz szaleje.. wciaz chce wiecej.. On wie,ze sady w polsce sa .. niecenzuralne-
i gra z sadami.. liczac ze a nuz sie uda.. i w polskich sadach jest to mozliwe! bo w polskich sadach wszystko jest mozliwe.
Zakaz zblizania to zakaz zblizania.. zadnych kontaktow, listow , telefonow..
idz do tego komornika, konta sadowi nie podawaj, napisz do sadu kolejne pismo,ze zyczysz sobie aby ciebie informowano kiedy wyjdzie . Napisz ze zgodnie z postanowieniem sadu o zakazie zblizania i kontaktu bojac sie o zycie swoje i dzieci nie zgadzasz sie na jakiekolwiek kontakty R z dziecmi i ze soba . W kwestii alimentow i konta- napisz- ze oddalas sprawe alimentow do egzekucji komorniczej.
No i zacznij dzialac konstruktywnie, nie zostawiaj mu otwartych furtek . ktore on nastepnie wykorzystuje.
Rozwod jest ?- jest. Zakaz zblizania - jest? - jest
teraz podzial majatku ..
od alimentow jest komornik.
nie patrz na sady , nie licz na sady , licz na siebie. Masz juz to co najwaznijsze. Teraz podejmij dzialania aby sie calkowcie wyplatac ze zwiazkow z nim. Calkowicie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Sob Cze 30, 2012 7:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Baska.. prosze.. napisz nam ze bylas u komornika i zlozylas wniosek o egzekucje zaleglych i biezacych alimentow.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
gigi31



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 893

PostWysłany: Sob Cze 30, 2012 8:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

marta 25 ja napisałam że "nie ja zakazuje a sąd zakazał " by podkreślic że sądy nie komunikuja sie miedzy soba to ten sam sąd okregowy i rodzinny wiec powinien wiedziec, ma tych samych kuratorów wiec powinien wiedziec .... Ja sie nie zgadzam na kontakty i nigdy sie nie zgodzę bo uważam że on wyrzadzil dzieciom tyle krzywdy że nie ma prawa wogole czuc sie ich ojcem ....ale to co ja mysle to ja mysle natomiast sądy powinny wiedzieć o tym co sie dzieje choc w ich obrębie albo dopytac jego zanim sie rozpisuje wzywa itp itd.

marto25 przeciez pisałam, że tak jak obiecałam ja44 ona dzielna na rozprawie ja u komornika wiec byłam ...ja nie rzucam słow na wiart jesli obiecuje to dotrzymuje słowa... a dzieciom wnioski na dowody osobiste własnie w poniedziałek złozyłam ... uważam, że z mojej strony staram sie jak mogę by i udowodnić prawdę i przerwac przemoc (((( i uwazam że ciągłe wzywanie do sądu to tez jest przemoc w dalszym ciągu tyle że w innej formie ))))))
marto 25 to nie tylko moja wina,, że nie mówi sie wprost że na sprawie karnej mogłam prosic o zakaz zblizania to nie moja wina ze nie znam sie na tym co i jakie ja mam prawa, to nie moja wina że jemu nalezy sie adwokat z urzędu a mnie nie marto 25 i dlatego jestem tutaj i dlatego mam adwokata a to, że ja po dwoch rozprawach karnych za znecanie sie nad rodzina nie mam zakazu zbliżania, to juz zaskakuje nawet mnie ...to ze on wrocil z wiezienia do domu tez zaskakuje mnie, to ze nie moge wykonac eksmisji to tez zaskakuje .....mnie zaskakuje ale coz, kto by sie tam przejmował taką gigi i dwojką szkodników jak stanie sie tragedia, jak komus sie cos stanie, wtedy powiedzą nic nie wiedzieli, o nic nie prosiłam, nic nie wskazywało ... droga marto 25 z, zamykam jak wiem ktore furtki zamknąc......nasz mnie nie od dzis i doskonale powinnas wiedzieć ze z tym człowiekiem nie łaczy mnie już nic
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
gigi31



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 893

PostWysłany: Sob Cze 30, 2012 8:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

marta 25 ja napisałam że "nie ja zakazuje a sąd zakazał " by podkreślic że sądy nie komunikuja sie miedzy soba to ten sam sąd okregowy i rodzinny wiec powinien wiedziec, ma tych samych kuratorów wiec powinien wiedziec .... Ja sie nie zgadzam na kontakty i nigdy sie nie zgodzę bo uważam że on wyrzadzil dzieciom tyle krzywdy że nie ma prawa wogole czuc sie ich ojcem ....ale to co ja mysle to ja mysle natomiast sądy powinny wiedzieć o tym co sie dzieje choc w ich obrębie albo dopytac jego zanim sie rozpisuje wzywa itp itd.

marto25 przeciez pisałam, że tak jak obiecałam ja44 ona dzielna na rozprawie ja u komornika wiec byłam ...ja nie rzucam słow na wiart jesli obiecuje to dotrzymuje słowa... a dzieciom wnioski na dowody osobiste własnie w poniedziałek złozyłam ... uważam, że z mojej strony staram sie jak mogę by i udowodnić prawdę i przerwac przemoc (((( i uwazam że ciągłe wzywanie do sądu to tez jest przemoc w dalszym ciągu tyle że w innej formie ))))))
marto 25 to nie tylko moja wina,, że nie mówi sie wprost że na sprawie karnej mogłam prosic o zakaz zblizania to nie moja wina ze nie znam sie na tym co i jakie ja mam prawa, to nie moja wina że jemu nalezy sie adwokat z urzędu a mnie nie marto 25 i dlatego jestem tutaj i dlatego mam adwokata a to, że ja po dwoch rozprawach karnych za znecanie sie nad rodzina nie mam zakazu zbliżania, to juz zaskakuje nawet mnie ...to ze on wrocil z wiezienia do domu tez zaskakuje mnie, to ze nie moge wykonac eksmisji to tez zaskakuje .....mnie zaskakuje ale coz, kto by sie tam przejmował taką gigi i dwojką szkodników jak stanie sie tragedia, jak komus sie cos stanie, wtedy powiedzą nic nie wiedzieli, o nic nie prosiłam, nic nie wskazywało ... droga marto 25 z, zamykam jak wiem ktore furtki zamknąc......nasz mnie nie od dzis i doskonale powinnas wiedzieć ze z tym człowiekiem nie łaczy mnie już nic
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
grubyfus



Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 68
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Cze 30, 2012 9:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niestety wbrem wszystkim oficjalnym twierdzeniom państwo musi dać obrońcę z urzędu podejrzanym / w większości przypadków / natomiast pokutuje u nas polityka że Sąd i państwo wie lepiej dlatego pokrzywdzony często działa na rękę własną nawet nie znając jakie tak naprawdę ma mozliwości.
Nawet jeżeli na pierwszym etapie dostanie swoje pouczenia to tam ma napisane do czego ma prawo ale bez szczegółow np. ma prawo składać wnioski ale jakie to już niestety trzeba się dowiedzieć.
Moje dzieciaki prowadzą takie sprawy ale też i masę innych. Nie mają czasu na prawdziwą pracę z pokrzywdzonym - pozatym niestety nie zawsze taka pokrzywdzona osoba na nie trafia - często na dyżurze jest policjant z pionu innego. On zna ogólne zasady ale już w szczegółach to nie bardzo.
A sądy niestety kreuja sie niezaleznością - nie muszą się nawzajem dopytywać - więc znam wyroki / dotyczy to spraw cywilnych / zapadłe w tej samej sprawie w innych sądach diametralnie różnie.
Mało jest takich osób jak Echnaton, którzy widzą to z wielu perspektyw i wiedzą od czego jak to przysłowiowo "muchy zdychają"

Co sprawy karnej jeszcze przed wyrokiem / jezeli jesteś oskarżycielem posiłkowym / możesz wnosić o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci / a potem dazyć do jego uzyskania w wyroku /


Art. 275. § 1. Kodeks Postępowania Karnego - Tytułem środka zapobiegawczego można oddać oskarżonego pod dozór Policji, a oskarżonego żołnierza – pod dozór przełożonego wojskowego.
§ 2. Oddany pod dozór ma obowiązek stosowania się do wymagań zawartych w postanowieniu sądu lub prokuratora. Obowiązek ten może polegać na zakazie opuszczania określonego miejsca pobytu, zgłaszaniu się do organu dozorującego w określonych odstępach czasu, zawiadamianiu go o zamierzonym wyjeździe oraz o terminie powrotu, zakazie kontaktowania się z pokrzywdzonym lub innymi osobami, zakazie przebywania w określonych miejscach, a także na innych ograniczeniach swobody oskarżonego, niezbędnych do wykonywania dozoru.

A i jeszcze w przypadku uzyskania wyroku skazującego albo jeżeli Twoje zdanie będzie uwzględniane wnieś o podanie go do wiadomości publicznej - podstawa prawna art. 39 kodeksu karnego / jest to środek karny /.
_________________
JESTEŚMY TYM CO CHRONIMY
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Sob Cze 30, 2012 9:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
uwazam że ciągłe wzywanie do sądu to tez jest przemoc w dalszym ciągu tyle że w innej formie ))))))


też tak uważam, jak również to wszystko o czym Gigi pisze i z calym szacunkiem do Jej Osoby podpisuję pod jej każdym słowem.
Uważam że zrobiła więcej niż wszystko! A to co się dzieje to jakaś instytucjonalna paranoja, którą również napotykam na swej drodze, z tą ogromną rożnicą że Ja mam dorosle dzieci.

ściskam Cię Gigi mocnooooo Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
gigi31



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 893

PostWysłany: Sob Cze 30, 2012 12:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

grubyfus musi ...tak musi ale pamietajmy że tez musi zapewnić

Art. 32 Konstytucji III Rzeczypospolitej z 1997 r. zapewnia wszystkim równość wobec prawa. Każdy z nas powinien być w ten sam sposób traktowany przez władze publiczne. Zakazana jest dyskryminacja w życiu politycznym, gospodarczym i społecznym. Konstytucja mówi o równych prawach dla kobiet i mężczyzn.(...)
Na obywateli państwa demokratycznego nałożone są również i obowiązki. Pod pojęciem obowiązku obywatelskiego będziemy rozumieć konstytucyjnie ustalone nakazy, kierowane do obywateli danego kraju. Każdy z nas jest zobowiązany m. in. do poszanowania praw innych ludzi, a także do przestrzegania prawa. O szczegółach związanych z przestrzeganiem i wypełnianiem przepisów prawnych informują nas poszczególne kodeksy prawa, np. kodeks prawa karnego czy kodeks prawa cywilnego.

Czyzbym nie udowodniła jego winy????? czyżby on nie łamał praw innych ludzi jak i prawa????? więc ja ciągle walczę a on się śmieje z nas wszystkich, tak dokłądnie z nas wszystkich zarówno policjantow wodzi za nos, kuratorom daje kupę pracy, jak i sądom daje nad czym się zastanawiać (((( bo każdy musi latać za jego pismami)))) bo on ma prawo ..... bo prawo stoi po jego stronie bo on ma prawo .... i tak w kółko macieja.... A DZIECI?????? gdzie ich prawa, juz pomińmy mnie bo sama sobie biedy narobiłam...

Czuje się źle i z każdym dniem gorzej bo widzę bezsens swojej walki swojego pisania , mówienia i pokładania kolejnych nadzieii... potem pojawia się malutka iskierka i rownie szybko znika... ciągle mam wrażenie że walkę z przemocą wygrywa tylko ten, który poprostu ucieknie za granicę kraju lub śmierci ...

grubyfus ja juz to wszytsko przerabiałam i dozór i wyjscie z wiezienia i wiele innych spraw i nie mam sił na kolejne...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Sob Cze 30, 2012 12:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

..nasuwa mi się skojarzenie..że prawo samo nie przestrzega swoich praw,a tym samym nie szanuje, zatem daje przyzwolenie na wodzenie się za nos..
cóż, my tego nie zmienimy i w niektórych przypadkach tak jak mówi Gigi, walka z przemocą kończy się w momencie ucieczki za granicę lub z chwilą śmierci..
Prawo niby musi, ale nie zapewni, za to ON musi..by
wszystko krecić wokół niego..czy to nie dziwnie wygląda? Przed skazaniem/izolacją wszystko musiało kręcić sie wokół niego i teraz też sie kręci wokół niego..tylko że teraz nie Gigi daje na to przyzwolenie tylko Prawo.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Sob Cze 30, 2012 12:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dlatego trzeba olać nieludzkie "prawo" i pozostać człowiekiem
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Sob Cze 30, 2012 13:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mgrabas, zasugeruj coś więcej w kwestii tego człowieczeństwa gdy w grę chodzi zdrowie i życie Gigi i jej dzieci? Rolling Eyes
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Sob Cze 30, 2012 14:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wziąć Dzieci i uciec z tego kraju
np. w Niemczech dają pracę za opiekę nad osobami starszymi
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Sob Cze 30, 2012 20:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Baska , wybacz, czytam co piszesz, czasem zle zrozumie, czasem ty tak napiszesz,ze ja zle zrzoumiem.
Uf,.. ucieszylam sie ze bylas u komornika i ze wyrabiasz dzieciom dowody
i.. Przeczytaj co napisal mgrabas..


A wiec.. Jak wiesz Masza nadal gryzie ogon, nadal nie uzyskala nic.. a sady trwaja , caly czas trwaja. ile juz lat ? a 6 ty rok idzie.
Prosze..
prosze przestan mi tu cytowac konstytucje, paragrafy itd.. konstytucja jest chyba pod ochrona wiec nie napisze co sobie w tym kraju mozna zrobic z aktami prawnymi.
TY mysl o sobie, nie o prawie. Widzisz sama ze na prawo nie masz co liczyc. jestes tu juz dosc dlugo by wiedziec ile warte jest w Polsce prawo.
Sytuacja jest powazna i wszyscy o tym wiemy.
Masz adwokata to zaloz sprawe o podzial. 1000zl. Jak nie masz- to pogadamy pokombinujemy / masz wiecej przyjaciol niz wiesz/ biegly kosztuje ok 1500-2000zl. taka kasa bedzie ci potrzebna jakies 4 -5 miesiace pozniej po zlozeniu . Teraz-mysle, ze w sierpniu dostaniesz- komornik sciagnie z niego kase i bedziesz miala pieniadze . I niech ta sprawa o podzial sie toczy.
W miedzy czasie rozmawiaj z ludzmi.. pogadaj tez z masza, nie moge pisac zbyt szczegolowo bo obawiam sie,ze on nadal to czyta.
Powiesz absurd? ja o tym nie mysle.. ja tu mam dom, rodzine..

a Maga.. pamietasz? tez musiala zrobic co zrobila.. bo tylko tak mogla uratowac dzieci.
MUsiz wykorzystac okres kiedy on nie ma zadnych praw do dzieci.. bo sama widzisz jakie on ma zamiary.. jesli mu sie uda.. a przy durnocie polskich sadow moze sie udac.. - bedzie koniec.. bedzie tak jakby cala ta historia, twoj wysilek- poszla na marne.

Oswajaj sie z mysla ,ze chyba nie masz wyjscia.. szukaj znajomych, rozmawiaj z ludzmi ale dyskretnie zeby sie nie dowiedzial.. mysl o przyszlosci..i zaczynaj sie uczyc.. inwestuj w siebie a nie w pieprzonych adwokatow i sady .. Baska.. to nie sa zarty., wystarczy ze ci pozaklada kilka durnych spraw.. i bedzie jak u Maszy. dlugi ja przerosly.. pamietasz ze miala problemy w pracy z braniem wolnego na te rozne sprawy?
Zniszczyl jej zycie nie tylko tym,ze zabral dzieci ale pozniej - sadami i kosztami. na sady. .
.. olej prawo i ani nie mysl o sprawiedliwosci../ a nawet jesli wygrasz wszystko to co? otocza ciebie kordonem policji aby chronic was przed nim? przeciez tak nie bedzie.
Obawiam sie,ze jak Masza - pamietasz ile on jej spraw pozakladal? - Ty nie walczysz juz z nim ale on ciebie zaczyna wkreciac w prawo i walczysz juz bedziesz z sadami. Obawiam sie,.ze kiedy on wyjdzie to sie rozkreci.. to sie dopiero rozkreci.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Sob Cze 30, 2012 20:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

.. przygotuj sie psychicznie na spis jego rzeczy , spisz sama i potem wezwij sasiadke np i niech sprawdzi z lista .. podpisze ze byla .. i wyrzuc jego rzeczy do piwnicy .. a adwokat niech posle do jego adwokata ze rzeczy sa do odebrania tego i tego dnia..Ty do niego nie pisz, zrob to przez adwokata Chodzi o jego rzeczy osobiste..
on wychodzi w koncu lipca.. no to niech one beda do odebrania 2-3 dni pozniej.. . Jak sie nie pojawi, to niech gnija w piwnicy.
no i wynies z domu cenniejsze rzeczy , prezenty od swoich rodzicow itd.. zanim on wroci. Wolno ci!!!!!!!!!!!!!!!! Zostaw te ktore kupilas po rozwodzie albo od czasu gdy bierzesz alimemnty.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Sob Cze 30, 2012 21:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To wszystko zaczyna wyglądać jak w jakimś horrorze!!!

Na dodatek te wpisy tutaj dostępne są do wielu osób w tym sądu, gdyż jak mi wiadomo temat jest dowodem , zatem Wysoki Sąd też widzi co się tutaj dzieje! I naprawdę nie moze nic zaradzić????Albo jest bezsilny wobec sprytu Pana R..?
Przecież to wszystko o czym my tutaj piszemy jest również do Jego wiadomości, podane wskazówki co Gigi powinna uczynić On zna z wyprzedzeniem!Podaje mu się na tacy i przy obmyslaniu kolejnych dzialań ma niezły ubaw że tak może łatwo manipulowac wymiarem sprawiedliwości.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Nie Lip 01, 2012 7:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziewczyny obie nakrecacie w zalach i pretensjach ze zycie wyglada jak wyglada. Lecz ono- walsnie tak wyglada. Wasz los obchodzi tylko was same, mozecie liczyc tylko na siebie walczyc o siebie .
Tak oni tez czytaja..
Piszesz ze oni maja ubaw..
nie.. im sie wydaje ze maja ubaw. Od dlugiego czasu ciagne watek Konwencji ktorej Tusk pod naciskiem Kosciola nie chce podpisac , zrozumcie wreszcie ze zyjecie w kraju gdzie prawa kobiet sa redukowane i proces ten sie poglebia. Skonczcie z pretensjami do czegos czego nie zmienicie, skonczcie ten repertuar zalow i pytan dlaczego.
Macie takie problemy bo zyjecie w Polsce, gdybyscie byly Irankami mialybysmy inne problemy a gdybysmy byly afgankami mialobysmy jeszcze inne.
To sa fakty i dosc juz karmienia sie idealami, mysleniem zyczeniowym.. bo przeciez konstytucja.
no co z tego, ze konstytucja.. na papierze mozna wszystko..

Naprawde pora zamiast pytac " dlaczego zycie, oni, prawo itd mi to robia? zaczac pytac co ja zrobie? Co ja zrobie aby wyjsc z tego calo.
Pora wejsc w zdrowy egoizm i myslec tylko o sobie. I co najwazniejsze przyjac wreszcie do swiadomosci,ze to sie dzieje. To wszystko sie dzieje: sady sa nieudolne, prawo nie uchroni, oni nadal niebezpieczni..
i majac swiadomosc tego pomyslec co wiiec moge zrobic?
co ja moge zrobic?
ale nie ze zlą Polska, nie z sadami , nie z nimi, lecz ze soba. Co moge zrobic ze swoim zyciem? Bo zycie macie tylko jedno i jeden raz dane.
Bo odpowiadacie za dzieci.
DO was nalezy decyzja czy godzicie sie na bycie marionetkami w marionetkowym panstwie marionetkowego prawa, czy tez wezmiecie to swoje zycie we wlasne rece i potraficie powiedziec a pocaluj mnie Polsko..
1. Wyplatac sie z zaleznosci, wspolwlasnosci itd.. odciac sie calkowicie.
2. Niestety zaplacic za swoje bledy., za swoja latwowiernosc, za swoja naiwnosc, za swoje zyczeniowe oczekwiania .
3. ustalic plan odtworzenia, zbudowania siebie i swojego zycia od nowo.

Ja sie pytam.. jestescie mlode babki..
Ktora z was podjela jakas nauke, np angielskiego / majac swiadomosc,ze w polsce nie ma pracy/ ktora z was poszla na jakies kurrs , zdobyla nowy zawod, pokombinowala jak zdobyc w miare stabilne albo zrodlo utrzymania albo prace ? ktora z was pomyslala o sobie? dala sobie szanse?
Rozumiesz Ja?
Nie zrobilyscie tego bo Wasz umysl i emocje sa pochloniete walka z wiatrakami, sadami, adwokatami, nerwowym wyczekiwaniem na listonosza.. Wasze umysly sa nastawione na obrone przed atakiem. na myslenie o nich.. co oni zrobia? . a nie na siebie.
To trzeba zmienic. Krotko mowiac trzeba zmienic siebie, trzeba wydoroslec i pozegnac sie z mysleniem zyczeniowym.. np ze prawo cos dla nas zalatwi.

Rok temu nafuczalas / do Ja/ na mnie za zdanie ze bycie ofiara nie brzmi dumnie, a wrecz przeciwnie jest stygmatem gorszosci.
Wszystkie jestesmy ofiarami wlasnej glupoty i naiwnosci. Wszystkie jestesmy ofiarami Tradycji ktora w Polsce ustanowila kobiete jaka tą niosaca krzyz bez skargi. Matka Polka.
dzis jestescie na etapie / nie mozecie miec do siebie o to pretensji to jest etap ktory musi byc/ kiedy matka Polka osmielila sie poskarzc .
Ale nikt nie slucha. Bo Tradycja nakazuje kobiecie niesc krzyz w milczeniu. Krzyczaca Matka Polka wg Tradycji postrzegana jest jako cos na ksztaklt opetania, pogorszylo sie jej czy co? zwariowala ?
Bolesnie sie przekonuja sie o tym zwlaszcza mieszkanki wsi., gdzie zropaczona zdesperowana kobieta nie znajduje zrozumienia ale ostracyzm bo wylamuje sie z powszechnej konwencji milczenia i ukrywania briudow.

Pora, juz naprawde pora abyscie obie zaczely sie przekierowywac i tj,.. rozumiec,ze nikt nie slucha i nie bedzie , ze jestescie zdane tylko na siebie. i same musicie zabrac sie za swoje zycie.
TO nie stanie sie po przeczytaniu tego wpisu , nie stanie sie jutro, ale do licha zrozumcie, ze musicie to zrobic.. nie uciekniecie przed tym.
Meg przegrala dom swoj dom / jak u Gigi/ po w sumie 8 latach walki. 8 lat temu byla o 8 lat mlodsza !!!! Gdyby 8 lat temu zrobila to co dzis musi zrobic.. musi , bo tak postanowil sad- o ile byloby jej latwiej, dzis bylaby juz na jakims nowym ale stabilnym gruncie.
Meg przegrala? Nie,. meg zaplacila za karygodny blad jaki zrobila- dopisala meza do wspolwlasnosci domu. i za drugi blad- dala sie wkrecic w prawo bo uwierzyla papierom tj konstytucji, kodeksom i sadom. I propagandzie.

Za glupote sie placi - mowi przyslowie. Zaplaccie z pokora i na litosc - idzcie dalej nie ogladajac sie za siebie i nie liczac strat.
I nie bo ja tak napisalam, ale bo nie macie wyjscia , a szkoda czasu. O czym wiele z nas bolesnie sie przekonalo..
utrata domu czy mieszkania to dramat - wiem bo tez przez to przeszlam. Ale mieszkanie mozna wynajac.
Zeby wynajac mieszkanie - trzeba zarabiac.
Zeby zarabiac trzeba cos umiec, , pracowac, zeby pracowac trzeba miec prace., zeby miec prace trzeba pozegnac kraj zwany Polska.
Logiczne. Czyli... zajac sie trzeba soba!!! soba a nie sadami, sprawcami, itd..
Nie amcie wyboru - albo zostaneicie wiecznymi zgorzknialymi ofiarami pelnymi zalu i pretensji do zycia albo sie wyprostujecie i podniesiecie glowy .. Nikt nie jest tak wazny jak Wy same.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 77, 78, 79 ... 83, 84, 85  Następny
Strona 78 z 85

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group