Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

nastroje i emocje
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania11Ania



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 147
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Sro Sie 08, 2012 21:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No wiesz marta,terapeutka zna moją sytuację,w tym celu z nią rozmawiałam na ten temat,to komu mam wierzyć?,dobrze jest stać z boku i komentować,oceniać,ale postaw się w mojej sytuacji,poszłam z dwoma synami i co miałam wyjść?,lub powiedzieć,nie pójdę tam,bo wasz ojciec tam będzie?,i jak by mnie spostrzegli synowie?,że to ja jestem zła,a tata dobry,po co mi to?,nie zapominaj,że nie jestem sama w tym wszystkim,mam dzieci,a dla nich ojciec,choćby dla mnie był najgorszy,to oni patrzą na niego swoimi oczami,i niestety nasze opinie bardzo sie róznią,ale na to już nie mam wpływu,boli mnie to,ale głową muru nie przebiję,co najwyżęj głowa zacznie mnie boleć,a tego nie chcę,po drugie,na takiej imprezie było sporo ludzi,dlaczego mam być na językach?,nie jest mi to potrzebne,skoro było im dobrze w jego towarzystwie?,następnym razem sama im podsunę,by go sobie zaprosili,oczywiście z ironią,ale swój cel osiągnę,mnie oczywiście tam nie będzie,było,minęło,wiem jaką mam siostrę i mam wiedze na przyszłość,którą na pewno wykorzystam,jestem tego pewna,pozdrawiam marta.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ania11Ania



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 147
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Pon Sie 13, 2012 16:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marto,napisałaś,że warto się uczyć egoizmu,nawet od naszych oprawców,wiesz?,myślę,że jest w tym sporo prawdy,zdrowy egoizm jest wskazany,tzn.by na pierwszym miejscu stawiać siebie i swoje potrzeby,ale czy ten egoizm byłego jest do naśladowania?,nigdy w życiu,bo to egoizm wynikający z braku ludzkich odruchów,po prostu braku człowieczeństwa,jak miał "dzień dobroci nad zwierzętami",to przemówił ludzkim głosem,uważam,że jest on ostatnią osobą,od której mogę się czegoś nauczyć,a gdy patrzę na siebie,to jestem dumna,bo on nie dorasta mi do pięt,nawet z tym swoim egoizmem i na pewno nigdy mi nie dorówna,bo albo człowiekiem się jest od zawsze,albo się nim nie było i już nigdy nie będzie,to nie jest możliwe by wyjść ze swojej skóry i stanąć obok,takie są moje przemyślenia,pozdrawiam odwiedzających a szczególnie osoby,które odpowiadają na moje posty.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Pon Sie 13, 2012 17:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zdrowy egoizm oznacza dabanie o swoje dobro ale bez krzywdzenia kogokolwiek , bez naruszania praw innych.

Ostatnio zmieniony przez marta 25 dnia Pon Sie 13, 2012 21:30, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Pon Sie 13, 2012 17:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ania.. a jak postapilabys teraz..

Ostatnio zmieniony przez marta 25 dnia Pon Sie 13, 2012 21:30, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ania11Ania



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 147
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Pon Sie 13, 2012 19:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

marto,powiem Ci otwarcie,że nie zastanawiałam się co bym zrobiła w podobnej sytuacji,w ogóle nie myślę już o tym weselu,o siostrze,nie kontaktuję się,i nie chcę się kontaktować,było,minęło,nie ma do czego wracać,mojemu starszemu synowi powiedziałam,że było to najgorsze wesele na jakim byłam,przyjął to i o nic nie pytał.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sylwia1975



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 431

PostWysłany: Wto Sie 14, 2012 23:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tez mnialam takiego ziomka od kad zaczelam prace nad zwiazkami matka toksyczna bo mi chce ukladac zycie a mam 37 lat,maz pil kiedys duzo i uzywal przemocy fizycznej szlak mnie bierze jak to pisze ze tyle lat pozwolilam ,teraz jest innaczej nadal jestem w zwiazku z nim ostatnie 3 lata jest poprawnie powiedzmy tak ,zaufanie mu jest ciezka sprawa chodze od paru lat do aal anonu i daje rade zyc jak ja chce z szacunkiem dla siebie ,etapy zlosci ,buntu nadal przechodze falami , nie raz pytam sie co ja tu robie potem sobie odpowiadam zaostalas z nim on sie stara co teraz chcesz, trzevba bylo odejsc wtedy 3 lata temu eh zobaczymy pozyjemy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Ania11Ania



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 147
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Sro Sie 15, 2012 17:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A co myślicie gdy facet ok.50-tki nosi na szyi gruby,srebrny łańcuszek i taki sam na ręku?,co to może oznaczać?,bardzo mnie to ciekawi,bo przecież to raczej rzadkość,że facet tak się dekoruje,co chce tym okazać?,bo wg.mnie to odchylenie od normy,i to daleko posunięte,czy ktoś się z tym spotkał?.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Czw Sie 16, 2012 7:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie znaczy nic. Nic a nic.
Podoba mu sie to zalozyl lanuszki.
Czy on komus robi krzywde noszac lancuszki?
A wiec jesli nie robi nikomu krzywdy , nikogo nie obraza swoim strojem, zachwaniem itd.. to wolno mu.
Najwidoczniej lubi lancuszki, po rozwodzie uznal z e moze byc soba, wiec nosi co lubi. kreuje nowy wizerunek, siebie wolnego. A co zlego jest w meskiej bizuterii? On tez zaczyna zycie od nowa.
faceci tez lubia sie ozdabiac , lubia gadzety i sportowe auta i ladne dziewczyny.
Ty tez mozesz ufarbowac wlosy na nowy kolor , zmienic styl ubierania zaczac nosic idianskie stroje np itd.. Wolno wszystko co nie jest zabronione prawem. My Polacy czesto nie umiemy kozrsytac ze swojej wolnosci.. . Polski koltun kocha kierowac sie zasada : co ludzie powiedza?
a ludzie jak ludzie.. powiedza " nie wyrozniaj sie, badz
przecietniakiem jak my"
Rownaja w dol zamiast dodawac skrzydel., przyduszaja do ziemi zamiast zachecac do latania.
Facet chce latac- niech lata, niech probuje. Jak piszesz jest ok 50 tki.. przed nim jeszcze kawal zycia. On tez je musi jakos zagospodarowac.
Anka, nie patrz co on robi.patrz co Ty robisz .
A moze .. moze zrobic tak , zeby on spojrzal na ciebie z zazdroscia.. ze bez niego rozkwitlas, zrobilass sie nowa, inna, zadbana , wesola?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Łucja J



Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 77

PostWysłany: Czw Sie 16, 2012 16:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

marta 25 napisał:
Anka, nie patrz co on robi.patrz co Ty robisz .
A moze .. moze zrobic tak , zeby on spojrzal na ciebie z zazdroscia.. ze bez niego rozkwitlas, zrobilass sie nowa, inna, zadbana , wesola?


Tak by było dobrze Smile A jeszcze lepiej, gdy w ogóle przestaniesz o nim myśleć, tylko będziesz żyć DLA SIEBIE i tak jak chcesz Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ania11Ania



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 147
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Czw Sie 16, 2012 16:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja jednak myślę,że takie afiszowanie się faceta z biżuterią nie świadczy o nim dobrze,przynajmniej wg mnie,uważam,że normalny facet,który dba o dom i rodzinę nie dekoruje się łańcuszkami,ale taki ,który ma odchyły?,to i owszem,nie może zaimponować wiedzą,kulturą,inteligencją,bo jej nie posiada,to stosuje środki zastępcze,czym może zwrócić na siebie uwagę,dla mnie to głupie i śmieszne,facet w łańcuszkach,haha,uważam,że facet powinien wyglądać jak facet,zachowywać się jak facet,być oparciem dla rodziny,a nie stroić jak kukła,w moich oczach-zero szacunku.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ania11Ania



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 147
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Czw Sie 16, 2012 16:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dzięki marto,zadbana to ja byłam zawsze,i elegancka,włosy też były zawsze nienagannie uczesane,ułożone,wygląd zewnętrzny to akurat moja bardzo mocna strona.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ania11Ania



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 147
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Nie Sie 19, 2012 13:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam,chcę napisać co mi się wczoraj przytrafiło w kontakcie z psycholog,wiem,że mam pecha do dobrych terapeutów i trudno mi na takiego trafić,ale nadal szukam i nie poddaję się,chociaż czasami jestem tym zmęczona,wczoraj np.rozmawiam z psycholog,ona wie,że żyłam 20 lat w przemocy i nie mogę uwierzyć,spytała o byłego,czy ułożył sobie życie,wyobrażacie to sobie?,odpowiedziałam,czy jest to dla niej ważne,i może chce rozmawiać o wszystkich jego babkach,bo ja na to nie mam ochoty,a ona na to,że może to jest dobry człowiek i uda mi się nawiązać z nim pozytywne relacje,no po prostu byłam w SZOKU,tak mówi psycholog?,kto tym ludziom daje prawo do wykonywania zawodu,stwierdziłam,że nie mam o czym z nią rozmawiać,bo zaraz mi powie,że błąd zrobiłam biorąc rozwód,no w głowie się nie mieści,co Wy na to?,bardzo mnie wkurzyła,powiedziałam jej na koniec takie powiedzenie"syty głodnego nie zrozumie",czy pani słyszy co pani mówi?,nie wiem czy do niej to dotarło i prawdę mówiąc nie interesuje mnie to,po prostu kolejny terapeuta-tuman,wiem,że od takich muszę uciekać jak najdalej i jak najszybciej,uściski dla osób,które mnie wspierają.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ania11Ania



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 147
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Nie Sie 19, 2012 14:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Myślę,że na tym Forum często możemy otrzymać większe wsparcie niż od byle jakiego psychologa,jestem tego po prostu pewna,piszę to w oparciu o moje spostrzeżenia i doświadczenia,wielkie dzięki.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 20:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aniu , mysle,ze o tym, co piszesz na pw powinnas pisac na otwartym. To sa tematy do dyskusji.. nie pownnas sie ich obawiac.

Co do psychologa- nie zgodze sie z Twoja ocena sytuacji. W tym przypadku jestem po stronie psychologa. A ty mysl i wymysl dlaczego psycholog postapila prawidlowo a ty zle ja ocenilas.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ania11Ania



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 147
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Sro Sie 22, 2012 17:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marto,taką informację powinnaś mi przesłać na pw.,nie tutaj,uważam,że tutaj więcej jest czytających,może tylko ciekawskich?,i dlatego sądzę,że nie o wszystkim muszą wiedzieć,tym bardziej,że odpowiadają tylko jednostki,którym bardzo dziękuję,zauważ,ile razy Twoje posty były wyświetlone a ile otrzymałaś odp.?,nie chce pisać tutaj o wszystkim,o szczegółach pisze na pw.z bardzo miłą,wrażliwą kobietą,i są to tylko informacje dla niej,bardzo sobie cenię moją prywatność i nie czuje potrzeby "obnażania się" przed wszystkimi na forum.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group