Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przed trudną decyzją
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 65, 66, 67  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Wrz 19, 2012 8:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki grubyfus za dywagacje na ten temat, w dodatku prawie to samo napisałem ja44 mailowo, czyli nie kontaktując się ze sobą powiedzieliśmy jej to samo, ale...nie wyszło to na dobre, bo zapomniałem, że ja44 jest fatalistką i nawet najmniejszą wątpliwość dopuszcza do siebie jako pewnik. Pracuję z nią nad dalszym ciągiem....i tym co wspomniałeś o możliwości wykorzystania tego podczas apelacji!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Sro Wrz 19, 2012 18:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

fatalistka...ale zyskałam przydomek..ale jak popatrzeć na to z drugiej strony, to warto wykluczać wątpliwości..
dzisiejsza sprawa została odroczona do 7 listopada, ponieważ zabrakło świadka gdyż wezwanie wróciło z powrotem, bo kurator już nie pracuje w sądzie z ramienia którego miała dozór.
Mimo spojrzenia sędzi pełnego nadziei, że może odbędzie się rozprawa bez niej, nie potrafiłam sie na to zgodzić. Zostałam więc zobowiązana do dostarczenia w ciagu 7 dni wniosku z adresesm domowym kuratorki, czyli muszę pójść do wydziału karnego po informacje które powinny mi być udostępnione ze względu bycia oskarżycielką posiłkową.
Po składzie sędziowskim widać było, bądź ja miałam takie wrażenie, że dziś móglby zapaśc wyrok i mimo iż sędzia wskazała że powyciągali dokumenty z mojego wniosku dowodowego, to nie umialam odpuscić tego świadka. Wynika z tego że dziś to ja przyczyniłam się do przeciagnięcia sprawy i dostrzegłam zaskoczenie adwokata odnośnie moich działań.

dziś tylko zapytano by się upewnić o nasze stanowiska, ja podtrzymalam swój pozew, adwokat też, a jak sędzia zapytała meza czy chce rozwód, odpowiedział że jak żona chce..

Dziękuję wszystkim ktorzy mnie wspierają i trzymają kciuki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marianna2



Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 24

PostWysłany: Sro Wrz 19, 2012 20:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja44 napisał:

dziś tylko zapytano by się upewnić o nasze stanowiska, ja podtrzymalam swój pozew, adwokat też, a jak sędzia zapytała meza czy chce rozwód, odpowiedział że jak żona chce..
Dziękuję wszystkim ktorzy mnie wspierają i trzymają kciuki



hahahaha, czyli widzi,że szansy żadnej już nie ma aby ten twór dalej trwał .... i nie ważne co on chce... "że jak żona chce" Laughing

Ja44 , brawo.... Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
gigi31



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 893

PostWysłany: Sro Wrz 19, 2012 20:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jestes dzielna kobietą Smile ja44 pamietaj rób wszystko tak żebys to TY zawsze czuła że robisz dobrze ...TY teraz liczysz sie tylko TY... nie patrz na niego ....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Czw Wrz 20, 2012 19:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziwne te sądy, każą robić coś co do nich należy..przecież adresu domowego kuratorki mi nikt nie da. W karnym uzyskałam info że dokumenty poszły do sądu rozwodowego łącznie z zeznaniami świadków, a w sprawie adresu skierowano mnie do kuratorium, gdzie usłyszalam iż to sąd powinien postarać się o prawidłowy adres. Załatwiono to telefonicznie i ja nie muszę pisać juz wniosku.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Nie Wrz 23, 2012 20:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odnośnie sprawy syna, gróźb nożem..totalna porażka, sąd wydał prawomocny wyrok umarzający, nie uwzględniono nawet interwencji policji..jakby jej w ogóle nie byłoSad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Wrz 25, 2012 12:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sad Smutne...
Ale trzeba przyjąć do wiadomości, ze się nie udało. I n ie tracić nadziei!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
gigi31



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 893

PostWysłany: Wto Wrz 25, 2012 20:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja44 hmmmmm nic nie pozostało mi rzec jak to , że taki malutki próg nie zastawi Tobie całych drzwi ...... nie rozmyslaj, nie roztrząsaj , Ty wiesz co sie wtedy wydarzylo i syn wie a to co sąd mysli niestety nie ejst w zasięgu nikogo z nas ....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marianna2



Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 24

PostWysłany: Sro Wrz 26, 2012 23:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I pomimo wszystko iść do przodu Exclamation
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Pią Wrz 28, 2012 9:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chciałam coś napisać..ale jako fatalistka..lepiej pomilczeć.
Dziękuję i Pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marianna2



Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 24

PostWysłany: Pią Wrz 28, 2012 10:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oj tam, zaraz fatalistka Wink
Nie można się wprowadzac w takie myślenie i juz Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Pią Wrz 28, 2012 13:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wiem marianno2...i dziękuję za zrozumienie
jednak określenie fatalistki zostało mi przypięte...a jak wiadomo słowo ma wielką moc.Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marianna2



Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 24

PostWysłany: Pią Wrz 28, 2012 14:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja44 napisał:
wiem marianno2...i dziękuję za zrozumienie
jednak określenie fatalistki zostało mi przypięte...a jak wiadomo słowo ma wielką moc.Sad



Myślę, że użyte słowo wobec Ciebie było bezmyślnością i liczę że ta przykra i nie miła "niespodzianka" zostanie jednak naprawiona przez "sprawcę" Wink

Sama daj sobie spokój z takim mysleniem, nie jesteś taką osóbką wcale Exclamation
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
m.m.



Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 76
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Paź 03, 2012 19:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Droga ja44 Smile
Troszkę Cię poznałam i wiem, że żadna z ciebie fatalistka, jedynie kobieta po bardzo ciężkich przejściach, która chucha na zimne. Z boku faktycznie może się wydawać, że wywołujesz wilka z lasu, ale zanim nauczysz się pozytywnie myśleć, musi upłynąć kilka chwil. Każdy ma swój licznik chwil. Jeden potrzebuje ich mniej, a drugi nieco więcej.
Ja wiem, że dasz radę! Bo zuch z Ciebie kobitka Smile
Nieustająco trzymam kciuki Smile
_________________
m.m. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Czw Paź 25, 2012 12:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dam radę..po dzisiejszej sprawie.....hmmmm jasne że też dam rade..po powrocie do domu nie umialam dać rady..ale przecież też dam radę...sila mnie opuścila..ale też dam radę...jestem zuch kobitka bo jednak dalam radę...
przepraszam za mój nieogarnięty wpis:(
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 65, 66, 67  Następny
Strona 59 z 67

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group