Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

alimenty
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Nie Sty 20, 2013 1:45    Temat postu: alimenty Odpowiedz z cytatem

Tak z ciekawości wrzucam tutaj nowy temat. Mamy doskonałe prawo w kwestii alimentów. Sąd je nam przyznaje, cieszymy się, nie ponosimy żadnych sądowych kosztów. Ojciec dziecka nie płaci, spoko, oddajmy wyrok do Komornika i dalej nic nie płacimy. Państwo nas rozpieszcza z tymi zwolnieniami z wszelkich opłat. Jak facet pracuje, to kolejne spoko, Komornik może zająć mu aż 60% wynagrodzenia i w nosie ma minimum na życie dla tatusia. Jak nie pracuje i jesteśmy w trudnej sytuacji, kochane państwo rzuci nam co nieco z funduszu alimentacyjnego. Ech te nasze Państwo... W kodeksie karnym znajduje się taki fajny przepis art. 209 kk. Jednak czy jest to już martwy przepis?
Opieki Społeczne próbują walczyć o pieniądze wypłacone z funduszu alimentacyjnego. Kierują sprawy na Prokuraturę, zaczyna się dochodzenie i...:
1. postępowanie umorzone;
2. jeżeli nie umorzone i jednak akt oskarżenia trafia do Sądu, to Sąd widzi tutaj niską szkodliwość społeczną.
Ok, państwo mamy bogate, więzienia przepełnione poważniejszymi przestępcami. Ok Państwo może sobie olać skuteczne wyegzekwowanie pieniędzy od alimenciarzy, za których płaci fundusz alimentacyjne. Kochane Państwo, dba o samotne matki, dba i i ojców nierobów. Jego budżet jego problem.
Jednak jest jeszcze inna historia. Co z samotnymi matkami, które nie łapią się na fundusz alimentacyjny, bo Pańśtwo już je tak nie kocha. W końcu kobiety pracujące, skoro dają radę mieć więcej na osobę niż 700 zł, to po kiego im cokolwiek rekompensować z funduszu alimentacyjnego?
Nie bez powodu taki wstęp, długawy to fakt.
Należę do tej ostatniej niekochanej grupy. Jak faktycznie wygląda rzeczywistość? Komornik nie wykazuje inicjatywy aby ściągnąć te pieniądze. Czeka spokojnnie na to. aby wskazać mu źródło do egzekucji. Nie nęka dłużnika, bo nie ma czasu na duperele, ma inne zlecenia, bardziej dochodowe. Ok. Rozumiem pazernotę. Sięgam więc po inne mozliwości, czemu nie zawiadomienie do prokuratury z art. 209kk? Fajny przepis, bynajmniej powinien zadziałać. Facet wystraszy się i zacznie płacić. Hmm... Okazuje się, że jednak ten przepis jest martwy. Jest bo jest, wypada mieć go w systemie prawnym, ale jest martwy.
Z tym wszystkim wiąże się moje konkretne pytanie. Drogie Panie i Panowie, czy udało się Wam kiedykolwiek wyegzekwować od Sądu ukaranie alimenciarza? W jakich sytuacjach?
Państwo nas rozpieściło w zwolnieniach z opłat, ale uniemożliwiło dochodzenie swoich praw na innej drodze niż komornicza. Firmy windykacyjne nawet chętnie moga przyjąc zlecenie ściągnięcia alimentów, w rzeczywistości nie ściąga go, ale zaczyna ścigać zleceniodawcę za różne, rozdmuchane koszty. Ma zysk? Ma.
Orzecznictwo Sądu Najwyższego zabrania sprzedanie długu alimentacyjnego. Dlaczego miałby zezwolić? By ktoś był bardziej skuteczny od leniwego Komornika i nie daj Bosze zrobił by krzywdę tatusiowi?
Ok, dajcie proszę jakiekolwiek przykłady, że udało się Wam wymusisz od naszego wymiaru sprawiedliwości ukaranie z art. 209 kk.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ki



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 103
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Nie Sty 20, 2013 11:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znam nieco inny ale również ciekawy przykład dwoje małżonków sie rozwodzi mają dwójkę dzieci jedno starsze drógie młodsze zarobki rodziców są porównywalne , koszty utrzymania tatuś ma większe niż mamusia bo daje jeszcze na syna chorego który jest z nim na rozprawie sędzina przyznała alimenty na starszego który jest przy mamusi 600 zł a więc tatuś płaci 600 zł a na młodszego gdzie jest z tatą przyznała sędzina 250 zł i to płaci mamusia no tak na dodatek powiedziała że skoro przy tak dużych kosztach tatuś daje sobie rade to znaczy że ma ukryte zarobki nie poparła tego żadnymi dowodami

Bez komentarza
_________________
Pozory mylą, dowód nie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Nie Sty 20, 2013 15:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeżeli dobrze zrozumiałam, to starsze chore dziecko jest przy matce? Jeżeli tak faktycznie jest to nie dziwi mnie ten wyrok. Sąd ustalając wysokość alimentów kieruje się zasadą 50%. Im dziecko starsze tym koszty są wyższe. Koszt utrzymania chorego dziecka jest wyższy niż jego rówieśnika. Zależy jakie to schorzenie, konieczne wizyty lekarskie, rehabilitacja. Rodzic chorego dziecka musi więcej czasu i troski mu przeznaczyć niż zdrowemu dziecku.
W tej sytuacji pracująca matka jest zajęta przede wszystkim opieką nad chorym dzieckiem. Musi mieć środki na jego leczenie. Nie dysponuje już tak wolnym czasem jak ojciec dziecka. Ojciec natomiast ma zdrowe dziecko i odpada mu problem leczenia. Ma więc możliwość i czas podjęcia dodatkowej pracy.
Jeżeli jednak się mylę i to chore dziecko jest przy ojcu, to wyrok ten mnie dziwi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ki



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 103
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Nie Sty 20, 2013 19:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Błąd starszy jest zdrowy młodszy chory jest przy ojcu
_________________
Pozory mylą, dowód nie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Nie Sty 20, 2013 20:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to jednak tutaj się zdziwiłam.
Na starszego syna Sąd wyliczył 2 x 600 czyli 1.200 zł na utrzymanie. Konkretna kwota i da się z niej utrzymać dziecko. Młodsze, chore 2 x 250 zł czyli 500 zł, z tego raczej nie utrzyma się dziecka.
Twój znajomy powinien zażądać podwyżki alimentów od matki dziecka. Porównywalne są tutaj koszty utrzymania, ponieważ koszt utrzymania chorego dziecka jest wysoki. Albo ma inne rozwiązanie, ale tutaj Sąd może obciążyć go kosztami sądowymi. Wystąpić o obniżenie alimentów na starszego syna. Ja bym wybrała tę pierwszą opcję, aby nie ryzykować ponoszeniem jakichkolwiek kosztów.
Druga rzecz, za bardzo ludzie boją się Sądów i nie korzystają ze swoich praw. Twój znajomy złożył wtedy apelację od wyroku? Jeżeli nie uda mu się w I instancji, powinien swoich praw dochodzić w wyższej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Wto Sty 29, 2013 1:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hmm podniosę swój wątek. Ponad 180 odsłon i żadna wypowiedź dotycząca ukarania z art. 209 kk?
Jednak martwy przepis? Cóż będzie trzeba go reanimować Razz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
yamato



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 197
Skąd: z piekła

PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 12:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie chcę cię oceniać ale z tego co widzę co piszesz to jesteś totalnie zaślepiona żądzą zemsty na każdym facecie . Udzielasz tylko rady jak tylko skopać i zkopać gościa oby jak najgłębiej . A tak wracając do twojego tematu to wiem że zamykają za zadłużenia alimentacyjne i uważam że jest to bez sensu bo dług i tak dalej rośnie i tak w koło Macieju . Pewnie sobie pomyślisz od odezwał sie ja akurat jestem w takiej sytuacji że stać mnie na płacenie alimentów i to nawet więcej niż mam wyznaczone przez sąd .Moja była piękna pani już zamieżała złożyć wniosek o podwyższenie ale jej to wyperswadowałem z głowy tak samo chcę żyć jak normalny człowiek i tka samo kocham nasze dzieci , czy nie mam do tego prawa? Troszkę już jestem na tym forum i wiele ma nim widziałem było wiele tkich pomocowców jak ty nie obrażając cię . Lecz z tego co widzę to eksplodujesz żółcią najchętniej to każdego faceta sprowadziła byś do poziomu neandertalczyka masz robić dawać pieniądze i nic nie gadać . Jeżeli cię to nie obraziło to możemy podrążyć ten temat .
pozdrawiam
_________________
Człowiek szuka miłości bo w głębi serca wie że to miłość może uczynić go szczęśliwym
Największa satysfakcja w życiu to świadomość ,że się nikogo nie skrzywdziło .
YAMATO ..大和
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
nika14



Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 146
Skąd: dolnosląskie

PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 13:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Yamato, mam wrażenie, że Ki i Yamato to ta sama osoba, stylistyka i robione przez Ciebie błędy ortograficzne demaskują Cię, wczoraj pisałeś jako Ki, dzisiaj jako Yamato, dziwne zachowanie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 14:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy dziwne ?
Nieudolne.

Ludzie zmieniaja nicki , sama bylam przymuszona na tym forum je zmieniac..
ale i pod innym nickiem zostawalam soba. od razu tez bylam rozpoznawalna i nie zaprzeczalam z eja to ja.

Tu mamy inaczej. Ja mu w gruncie rzeczy wspolczuje .facet przeszdl dluga droge.. chyba od 2008 roku . widac ze byl na terapiach, ze poznal innych facetiow odmiennych od siebie.. Stara sie.. on sie naprawde stara cos z tej normlnosci zrzumiec. Jak widac wychodzi to cudacznie.. pozapozyczal rozniste pojecia ktorych nie rozumie, naklada rozniste maski tyle,ze tragicznie krzywo i karykaturalnie.... i zobaczcie.. ten trzon.. to sedno zostalo niezmienne..co widac w ostatnim poscie.. jest agresja, jest widowiskowo pokazana omnipotencja/ wszechmoc/ jest totalna nieadekwatnosc budowanego wizerunku i wiary w ten wizerunek do realiow.do tego jak postrzegaja inni.
Tu mamy jakby odslone tego co tak trudno nam zrozumiec w naszych przemocowcach.bo nasi byc moze sa sprytniejsi, inteligetniejsi, bardziej pozbierani.? zgrabniej nosza swoje maski.. a moze my jestesmy bardziej na nich slepe? Ale warto poobserwowac bo wlasnie widzimy niewidzialne dla oczu..to w co tak trudno nam uwierzyc. choc o tym wiemy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 14:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ale dzis mam wiekszy ubaw z Tuska , jak mi znajomo brzmia te jego manipulacje.,te obietnice i klamstwa te gladkie zdania z ktorych nic nie wyniknie.. .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 17:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Yamato mimo pozorów nie uraziła mnie Twoja wypowiedź. Solidaryzujesz się z facetami i negujesz kobiety. Sam mi to samo zarzucasz.
Uważasz, że kobieta ma obowiązek utrzymać dziecko w całości? Jeżeli jej brakuje to powinna sobie poszukać dodatkowej pracy? Nie powinna znęcać się nad tatusiem-nierobem skoro nie ma poczucia odpowiedzialności za dziecko. Może zamiast dorabiania powinnam zacząć kraść? Może naciągać dobrotliwych facetów? Skoro ich tak nie lubię to nie ma co dla nich mieć litości?
Z Twoją teorią odpowiedz mi dlaczego Ty płacisz alimenty? Przecież tak samo Twoja b.żona powinna wybrać to wyżej wymieniłam aby utrzymać Wasze dziecko/dzieci tj. dorabiać, kraść, naciągać. Po co w ogóle chce zwrócić się do Sądu o podwyżenie alimentów. Chce Ciebie tylko nękać biedulku? Tak samo wredna zołza jak ja?
Na resztę tematów nie warto z Tobą dyskutować, bo widzę że o przemocy masz mgliste pojęcie. Jak zaczniesz mieć obiektywne poglądy po terapii na którą się rzekomo wybierasz to daj znać. Kierujesz się antypatią do mojej osoby natomiast nie stać Ciebie na obiektywne poglądy.


Ostatnio zmieniony przez basia-aa dnia Sro Lut 06, 2013 21:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ki



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 103
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 20:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czesc

Obowiązek alimentacyjny ciąży na obojgu rodzicach bez względu czy dzieciak jest z mamą czy tatą nie musicie sobie ostrzyć pazurków

To sąd orzeka w jakim stopniu będą pokrywane alimenty na dziecko i należy zwrócić uwagę że więcej obowiązków spoczywa przy rodzicu przy którym jest dziecko np sprzatanie, pranie, troska o zdrowie, wizyty w szkołach i mnóstwo innych rzeczy które zajmują mnóstwo czasu to i tak w świetle prawa w żaden sposób nie zwalnia rodzica przy którym jest dziecko płacenia na pociechę z własnych dochodów i tak jest

Inną sprawą jest chęć dokopania rodzicowi dziecka przy którym nie jest dziecko najczęściej tatusiowi
No wiecie sąteż mamy które robią sobie z dziecka tak zwany bankomat to bardzo naganny przykład i oby takich pseudo mam czy też tatusiów było jak najmniej

Ale są też mamy albo tatusiowie którzy ledwo wiążą koniec z końcem i zazdrością spoglądają na swoją byłą połowę która nie ponosi trudu wychowania dziecka i nie musi martwić sie o wiele rzeczy w tym o pieniądze wtedy zazdrość ból poniesionych krzywd najczęściej kieruje je ku zemście czytaj jak największe alimenty

Czy takie zachowanie można usprawiedliwić nie wiem każda sytuacja jest inna i każda wymaga oddzielnej analizy by kogoś ocenić

Ps. Pod nikogo sie nie podszywam
_________________
Pozory mylą, dowód nie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 21:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Swoją drogą nawet dawniejsze orzecznictwo sądowe inaczej podchodziło do samotnych rodziców np przy samotnej matce oceniało, że wkłada większy wysiłek w wychowanie dziecka i w większym stopniu obciążało ojca dziecko alimentami. Zmieniło się to jak pojawiło się bezrobocie. Wtedy zaczął się ten podział 50% kosztów utrzymania dla każdego rodzica.
Sąd Rodzinny określa niezbętne koszty utrzymania dziecka badając przy tym konkretne dowody. Ustala alimenty. Poruszyłam ten temat nie bez powodu, bo w naszej rzeczywistości jest wiele paradoksów. Prawo chroni najsłabszych umożliwiając zajęcie wynagrodzenia w 60% w przypadku alimentów, tak aby zapewnić byt przede wszystkim byt dla dzieci. Państwo zwalnia z wszelkich kosztów rodzica (sprawy o alimenty, koszty komornicze), przy upartym dłużniku ustanowił karalność z art. 209 kk. Wszystko po to aby były środki na utrzymanie dziecka. Niby chroni najsłabszych.
Z drugiej strony tak jak wcześniej wspomniałam prawo swoją drogą, a rzeczywistość z nim się zupełnie rozmija. Pracodawcy nie boją się zatrudniać "na czarno" bo Państwo nie przejmuje się istnieniem szarej strefy. Do niej uciekają dłużnicy. Państwo również nie przejmuje się ukaraniem notorcznych dłużników alimentacyjnych tylko w większości z nich zastępuje w tym przykrym obowiązku.

Cytuję z wypowiedzi Yamato: "Moja była piękna pani już zamieżała złożyć wniosek o podwyższenie ale jej to wyperswadowałem z głowy tak samo chcę żyć jak normalny człowiek i tka samo kocham nasze dzieci , czy nie mam do tego prawa?". Wyperswadowałeś? Dlaczego? Dlaczego jednak nie odważyłeś się aby jednak taki wniosek wpłynął do Sądu. To Sąd obiektywnie oceniłby czy faktycznie Twojej byłej żonie wystarcza na utrzymanie Waszych dzieci i czy faktycznie nie żyjesz na znacznie wyższej stopie życiowej niż Twoja rodzina. Przecież też masz prawo do własnych argumentów w Sądzie. Piszesz o tym, że masz prawo żyć jak normalny człowiek. Ok, myślisz o sobie, każdy ma prawo do egoizmu. Tylko czy faktycznie jesteś pewny, że Twojej byłej żonie starczy na utrzymanie dzieci, że niczego im nie brakuje? Masz w ogóle pojęcie ile kosztuje utrzymanie dziecka? Tak z ciekawości, oprócz łaskawego, co miesięcznego rzucania alimentów, kupujesz im coś dodatkowo, w jakiś inny sposób zaspokajasz ich potrzeby?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ki



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 103
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 22:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Alimenty to drażliwa sprawa

Nasze sądownictwo w sprawach rodzinnych zazwyczaj orzeka po stronie kobiet i tak jest wystarczy poczytać statystyki.

Inna sprawa to ta że sądy są niezawisłe i nie podlegają krytyce pozostaje jedynie droga odwoławcza do sądu wyższej instancji

Jest takie powiedzenie

Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził

Zawsze będzie ktoś niezadowolony
_________________
Pozory mylą, dowód nie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 23:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niekoniecznie po stronie kobiet. Trudno jest oszacować ile faktycznie kosztuje miesięczne utrzymanie dziecka. Co prawda istnieją już na internecie harmonogramy w excelu ułatwiające obliczenia. Ogólnie jednak szacuje się, że na podstawowe potrzeby dziecka potrzebne jest miesięcznie 1 tys. zł. Więc jeżeli taki dobroduszny tatuś załóżmy płaci 400-600 zł na dwoje dzieci, to nie zaspokaja w połowie ich faktycznych potrzeb.
Tak jak sam wspomniałeś, skoro strona przeciwna nie zgadza się z wyrokiem ma prawo do apelacji. Skoro nie korzysta z tego prawa to zgadza się z wyrokiem. Jakie to proste Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group