Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kiedy zaczac sie bac

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sensitive



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 4

PostWysłany: Wto Lis 07, 2006 14:13    Temat postu: Kiedy zaczac sie bac Odpowiedz z cytatem

Zastanawiam sie, czy to co sie dzieje u mnie jest przemoca psychiczna. Pare dni temu zakonczylam zwiazek ze swoim partnerem, bylam pewna, ze nie przyjmie tego spokojnie, jako, ze juz wczesniej probowalam to zrobic ale on mnie szantazowal, ze sie zabije bo nie potrafi beze mnie zyc. Postanowilam dac zwiazkowi szanse za szansa, ale przeciez nie mozna zmusic sie do milosci do kogos. Nie bylismy ze soba zbyt dlugo, z czego wiekszosc czasu spedzilismy daleko od siebie ( na innych kontynentach). Juz wczesniej, gdy bylismy razem potrafil wyzwac mnie, i dreczyc psychicznie, mowic, ze jestem nikim. Nigdy na mnie reki nie podniosl ale wiem, ze jest to czlowiek z problemami emocjonalnymi i byc moze byla by to tylko kwestia czasu. Od paru dni dreczy mnie smsami, ze przyjezdza do mojego miasta i ze przyjdzie do mnie. Nie chce przyjac do wiadomosci, ze to juz koniec i powiedzial, ze nie pozwoli mi rujnowac jego zycia. Ze mnie powstrzyma. I jeszcze wiele takich podobnych zwrotow. Boje sie, on wie gdzie mieszkam. Mam dwuletniego synka i boje sie takze o niego. Wie gdzie maly chodzi do przedszkola. Poprostu boje sie o bezpieczenstwo swoje i mojego dziecka. Kolezanka powiedziala, ze martwie sie na zapas. CZyzbym faktycznie przesadzala? Nie wiem co powinnam zrobic?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Wto Lis 07, 2006 17:29    Temat postu: Re: Kiedy zaczac sie bac Odpowiedz z cytatem

Hej,

Naucz sie o tym jak pracuje jego psychika i jakie techniki on stosuje wobec Ciebie. Poczytaj poprzednie watki na forum jak rozpoznawac i jak radzic sobie z przemoca psychiczna, jezeli znasz angielski poczytaj o verbal abuse i o emotional abuse a takze o NPD (narcissistic personality disorder )


Z teg co opisalas, to zrobilas krok w bardzo dobrym kierunku, nie daj sie wciagnac spowrotem. Najzdrowiej jest zerwac calkowicie kontakt z nim.

pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sensitive



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 4

PostWysłany: Wto Lis 07, 2006 19:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chce zerwac kontakt z nim, ale czy to bedzie znaczylo ze bede musiala posunac sie do krokow ostatecznych, czyli powiadamianie policji lub w najgorszym wypadku zmiany miejsce zamieszkania? Wiem, ze bedzie mnie nachodzil, wiem, ze sie nie podda. Wiem ze bedzie mnie nekal psychicznie. Studiowal kiedys psychologie, potrafi pogmatwac tak twoje mysli i emocje, praktycznie zawsze sprawial, ze czulam sie czemus winna. Teraz zrujnowalam jego zycie i powiedzial, ze tak latwo mi to nie przejdzie. Nie wiem czy jest zdolny do tego aby skrzywdzic mnie lub moje dziecko, nie wydaje mi sie, ale przeciez tak naprawde to nie znamy mentalnosci drugiegi czlowieka. Nie chce nawet z nim rozmawiac bo dla mnie wszystko zostalo juz powiedziane, ale wiem, ze bedzie prosil mnie o spotkanie, bedzie przychodzil do mojego domu.. Mam jeszcze pare dni spokoju, wiem, ze w przyszlym tygodniu przyjezdza do mojego miasta. Wtedy wszystko sie zacznie..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Wto Lis 07, 2006 22:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

sensitive napisał:
Chce zerwac kontakt z nim, ale czy to bedzie znaczylo ze bede musiala posunac sie do krokow ostatecznych, czyli powiadamianie policji lub w najgorszym wypadku zmiany miejsce zamieszkania? Wiem, ze bedzie mnie nachodzil, wiem, ze sie nie podda. Wiem ze bedzie mnie nekal psychicznie. Studiowal kiedys psychologie, potrafi pogmatwac tak twoje mysli i emocje, praktycznie zawsze sprawial, ze czulam sie czemus winna. Teraz zrujnowalam jego zycie i powiedzial, ze tak latwo mi to nie przejdzie. Nie wiem czy jest zdolny do tego aby skrzywdzic mnie lub moje dziecko, nie wydaje mi sie, ale przeciez tak naprawde to nie znamy mentalnosci drugiegi czlowieka. Nie chce nawet z nim rozmawiac bo dla mnie wszystko zostalo juz powiedziane, ale wiem, ze bedzie prosil mnie o spotkanie, bedzie przychodzil do mojego domu.. Mam jeszcze pare dni spokoju, wiem, ze w przyszlym tygodniu przyjezdza do mojego miasta. Wtedy wszystko sie zacznie..



Witaj,

TO, ze on potrafi pogmatwac twoje mysli, to wynika z tego kim on jest, jego mentalnosc i kroki sa przewidywalne, prawda ? Sama juz wiesz co sie bedzie dzialo. Koniecznie poczytaj stare watki na forum, naucz sie jak najwiecej mozesz, poczytaj polecana tu literature. Takie wydarzenia jak to co Ciebie spotkalo, wrecz zmuszaja do wzrostu osobistego, po tym wszytskim bedziesz rozumiala jak dzialaja emocje i bedziesz w stanie zrozumiec jak dokladnie on to robi, tylko poczytaj i naucz sie jak najwiecej - to twoja bron.


Jak przyjedzie to on bedzie na poczatku bardzo mily, wiec nie daj sie zbic z tropu, bedzie chcial sie dogadac jak czlowiek z czlowiekiem, nie daj sie na to nabrac - to jest najgorszy rodzaj manipulacji - on bedzie bardzo wiarygodnie udawal uczucia. AA mala uwaga, to nie ty zrujnowalas mu zycie - to on sam to zrobil swoim zachowaniem, to co Ty zrobilas, to tylko reakcja na przemoc psychiczna.

Musisz pokazac mu, ze masz wlasne zdanie, nie posuwaj sie do zmiany miejsca zamieszkania, bo to by oznaczalo, ze on ma nad Toba taka wladze. Musisz byc w takim stanie psychicznym, ze jestes w stanie mu mowic wprost NIE, bez zadnych dodatkowych wyjasnien, wtedy on sobie odpusci. Przyszukuj sie na batalie, w przypadku rozwodu, on na 100% bedzie chcial odebrac Ci dziecko, skad to wiem ? Bo akurat psychika sprawcow przemocy jest przewidywalna, oni dzialaja schematem, ktory nalezy poznac - sa jak klony.

Prosze Ciebie, koniecznie przeczytaj chocby polecane tu teksty o "wrednych ludziach" im wiecej zrozumiesz, tym lepiej dla Ciebie. Jak zrozumiesz, wszystko co tu piszemy na forum, to bedziesz mogla go od siebie odpedzic i nie bedziesz podatna na jego sztuczki. Bardzo pomaga rozzloszczenie sie, od strachu do zlosci jest tylko jeden krok - wykonaj go.

pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sensitive



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 4

PostWysłany: Sro Lis 08, 2006 17:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na szczescie nie jestesmy malzenstwem ( choc byla o tym mowa) i dziecko nie jest tez jego, wiec nie ma do niego zadnych praw. Juz powiedzialam przedszkolankom, ze jedynie ja moge odebrac syna z przedszkola, nikt inny. Jest to moj pierwszy zwiazek od smierci meza, ktory zginal w wypadku 1,5 roku temu i na poczatek musialam wpakowac sie w takie bagno. Przeszlam wiele, dlatego jestem slaba psychicznie i jemu wydaje sie, ze moze mna manipulowac. Manipulacje mu wychodza najlepiej. Przeczytalam forum "od deski do deski" i znalazlam pare pomocnych postow. Z ksiazkami bedzie ciezej, bo nie mieszkam w polsce tylko w niemczech. Nie nam jednak na tyle dobrze jezyka, aby czytac ksiazki zwiazane z psychologia. Znam angielski za to wysmienicie ( jest to moj drugi jezyk) . Od dwoch dni jest cisza, zadnych smsow, telefonow... ale boje sie, ze to cisza przed burza. Jedna z pan pisala na forum o zwiazku z Turkiem, roznicach kulturowych, psychicznym znecaniu sie... Moj juz byly partner jest hindusem, wiec sytuacja jest bardzo podobna. Moze ta pani mogla by dac mi pare rad?
Dziekuje Dynamika za Twoje odpowiedzi. Naprawde mi pomagasz, kierujesz mnie na dobra droge. Bede zdawala relacje jak sytuacja sie przedstawia.

Pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group