|
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sonia79
Dołączył: 08 Sty 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 12:30 Temat postu: |
|
|
Owszem mam naplątane,ale logując się tu nie liczyłam na następną napaść.Piszę co czuje,mam kłamać?A może według Ciebie Wild od razu oddać dziecko bo będzie jej lepiej?Na razie zrobię mały kroczek,wizyta u psychiatry bo żeby zrobić większy to najpierw muszę uleczyć siebię.Kilka miesięcy temu byłam u psychologa i on już wtedy kazał mi to zrobić ale"wypadek"plany mi pokrzyżował albo łatwo było mi się nim usprawiedliwiać.Uwierz że depresja nie napędza do żadnego działania i nie wydawaj takich sądów o ranią. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wild
Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 307
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 12:44 Temat postu: |
|
|
nie bardzo rozumiem, byłaś u psychologa i on ci kazał iść do psychiatry? czy kazał ci oddać sprawę do sądu?
tobie potrzebna jest terapia dla współuzależnionych, czy jak to tam zwał, nie wiem, czy akurat psychiatra jest tu najbardziej potrzebny
poza tym ty nie masz depresji tylko jesteś ofiarą przemocy, nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że gruchotanie kości, łamanie kobiecie nosa itp, to nie jest norma nawet w rodzinach alkoholików, masz prawdopodobnie objawy PTSD _________________ krzyk ofiary zwabia sępy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sonia79
Dołączył: 08 Sty 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 13:30 Temat postu: |
|
|
Tak kazał mi iść do psychiatry bo dla niego wyglądało to na ciężką depresje i bez wspomagania farmakologicznego na początek nie widział nadzieji na poprawę sytuacji,a stres pourazowy objawia się również depresją. |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 15:23 Temat postu: |
|
|
Wild, jestem przerażona tym co piszesz do soni79 wydajc diagnozy, obwiniając ją! to jakos absurd!czy Ty jesteś lekarzem internetowym?... |
|
Powrót do góry |
|
|
Wild
Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 307
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 16:49 Temat postu: |
|
|
ja jej nie obwiniam, ani nie wystawiam diagnoz, ja piszę jej tak jak jest, co według was mam napisać: "masz rację Soniu, twój mąż cię kocha, a ty masz depresję i na pewno antydepresanty ci pomogą, przestaniesz mieć wtedy łamany nos, gruchotane kości! twoje dziecko na pewno jest szczęśliwe, że ma taką wspaniałą rodzinę, gdzie tata tłucze żonę jak worek treningowy i na pewno nigdy więcej nie połamie jej kości, a mamusia jest taka wspaniała i szlachetna bo kocha tatusia!"
można kogoś głaskać i pocieszać, ale chyba nie wtedy, gdy groźba, że ukochany ją w końcu zatłucze jest realna... co wtedy stanie się z dzieckiem, pomyślałyście o tym?
Jeszcze troche o syndromie sztoholmskim:
http://www.geocities.com/kidhistory/trauma/stockhol.htm
Na tej stronie sa wymienione grupy u ktorych wystepuje syndrom sztoholmski:
- Hostages
(zakladnicy i zakladniczki)
- Concentration Camp prisoners
(wiezniowie i wiezniarki obozow koncentracyjnych)
- cult members
(czlonkowie i czlonkinie sekt)
- prisoners of war
(wiezniowie i wiezniarki wojenne)
- civilians in Chinese Communist prisons (wiezniowie i wiezniarki w wiezieniach komunistycznych chin)
- procured prostitutes
(prostytutki wykorzystywane przez sutenerow)
- incest victims
(ofiary pedofili-kaziorodztwa)
- physically and/or emotionally abused children
(fizycznie i emocjonalnie krzywdzone dzieci)
- battered women
(bite-maltretowane kobiety)
Warunki wystapienia syndromu sztokholmskiego:
1. Perceived threat to one's physical or psychological survival and the belief that the captor would carry out the threat
(Odczuwanie fizycznego i emocjonalnego zagrozenia i przekonanie ze osoba zagrazajaca gotowa jest spelnic swoje grozby)
2. Perceived small kindness from the captor to the captive.
(Note: letting the captive live is enough.)
(Male uprzejmosci, mile zachowania, w stosunku do ofiary, od osoby zagrazajacej. Wystarczy nawet samo niezabicie ofiary)
3. Isolation from perspectives other than those of the captor.
(Izolacja ofiary od opini innych ludzi - ofiara jest zdana tylko na info prezentowane przez osobe jej zagrazajaca)
4. Perceived inability to escape.
(Przekonanie ofiary ze ucieczka jest niemozliwa)
1. Reakcja kryzysowa u ofiary w odpowiedzi na traumatyczne wydarzenie
Po tej reakcji syndrom sztokholmski zaczyna sie rozwijac.
2. Ogolna i podstawowa potrzeba troski i opieki.
Osoba dorosla przechodzaca traume najczesciej cofa sie do stanu dzieciecej zaleznosci, bezsilnosci.
Straumatyzowana i odizolowana ofiara, ktora potrzebuje troski i opieki, moze zwracac sie tylko do sprawcy, bo tylko on moze zaspokoic jej potrzebe zeby ktos sie o nia troszczyl i sie nia opiekowal.
3. Jezeli sprawca daje ofiarze male "ochlapy" dobroci, to ofiara najczesciej zespoi sie z ta dobra strona sprawcy. A zaprzeczy (lub zdysocjuje/odlaczy sie) istnieniu tej strony sprawcy, ktora sie przejawia w jego przemocy.
U ofiary moga zaczac wystepowac uczucia wdziecznosci.
4. Rozwijanie sie uczucia wdziecznosci.
Im wiecej przemocy, np uzycie broni, rany u ofiary - tym wieksza wdzieczosc u ofiary. (ze nie zostala zabita)
5. Ofiary:
- czuja ze ich los jest w rekach sprawcy
- czuja sie kompletnie zalezne od sprawcy
- staja sie ulegle i posluszne
6. Strategia przetrwania:
Ofiara moze stac sie niezwykle czujna jezeli chodzi o wyczuwanie potrzeb sprawcy. I zupelnie nieswiadoma swoich wlasnych potrzeb.
Ofiara moze widziec swiat tylko z perspektywy sprawcy, w tym samym czasie tracac swoj wlasny punkt widzenia, ktory zaczyna postrzegac jako niewazny, albo nawet szkodliwy dla jej przetrwania.
7. Z powodu szacunku okazywanego przez ofiare, sprawca moze sie uspokoic.
Emocje wracaja do normy.
Ofiara i sprawca zaczynaja traktowac sie na wzajem jak ludzie.
Ofiara zaczyna widziec w sprawcy, zwyklego czlowieka, takiego samego jak ona/on (i na odwrot)
8. Ofiara moze zaczac widziec w sprawcy "biedna ofiare", ktora nalezy bronic, pomagac jej i wspierac.
9. Identyfikacja ofiary ze sprawca
Coraz trudniejsza staje sie dla ofiary separacja od sprawcy. Wynika to z leku utraty jedynego pozytywnego zwiazku ktory ma - tak ocenianego z perspektywy sprawcy.
W przypadku gdy ofiara jest osoba dorosla, to taki zwiazek zastepuje jej poprzednie JA.
Dla dziecka natomiast, to moze byc i czesto jest, jedyne poczucie wlasnego JA, jakie zna. _________________ krzyk ofiary zwabia sępy |
|
Powrót do góry |
|
|
kulerzynka Wolontariusz NL
Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1553 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 19:42 Temat postu: |
|
|
Soniu, posłuchaj swojego lekarza i idż do psychiatry
to bardzo pomaga w terapii i usprawnia prace nad sobą,
leki pozwalaja na wyciszenie swoich emocji i skupienie się na leczeniu
myślę, że Twój lekarz dobrze wie, co robi,
Wild, pisząc że Sonia nie ma depresji- wydałaś swoją diagnozę, osąd po paru zdaniach opisujących sytuację
Proponuję Ci usiąść trochę nad lekturą dotycząca depresji a także co może być przyczyną depresji
PTSD , jak sama tu przytoczyłaś przykład, może być przyczyną depresji
, prawda?
lekarze sa od tego aby leczyć
na forum nie leczymy, ale możemy wspomóc w działaniu i do tego cię zapraszam,
pozdrawiam
Ania _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 0:43 Temat postu: |
|
|
Miałem do czynienia z takimi przypadkami i daleki byłbym od wydawania sądów ale i jakiejkolwiek pomocy....Nie wiem czy mieliście np. silny, przerażający ból zęba, czy wtedy możliwe jest jakiekolwiek myślenie, reakcja, działanie? Trudno w takiej sytuacji o znalezienie sensownego wyjścia. Byc może depresja wynikła z przemocy ale....jeśli nie będzie farmakologii to....czasami niemożliwe jest przystąpienie do jakiejkolwiek terapii...
i to psycholog po konsultacji i rozmowie zdecydował o potrzebie wizyty u psychiatry! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
Wild
Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 307
|
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 1:24 Temat postu: |
|
|
może faktycznie myliłam się co do oceny tego co napisała Sonia i nie ma to nic wspólnego z PTSD _________________ krzyk ofiary zwabia sępy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sonia79
Dołączył: 08 Sty 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 12:51 Temat postu: |
|
|
Dziękuje wam za zrozumienie.Najważniejsze to teraz umówić się na wizytę tylko tak żeby on nic nie wiedział bo jeszcze gotów ze mnie zrobić wariatkę,a to byłby chyba jego as w rękawie. |
|
Powrót do góry |
|
|
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 13:30 Temat postu: |
|
|
Soniu mój mąż jeszcze w grudniu próbował ze mnie zrobić wariatkę a teraz nagle stał się idealny bo wisza nad nim prawne chmury i nie wie co będzie dalej ale wystarczy że znów go ominie kara i pokaże rogi..Idź do lekarza i dbaj o zdrowie, ściskam |
|
Powrót do góry |
|
|
kulerzynka Wolontariusz NL
Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1553 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 16:29 Temat postu: |
|
|
nie bój się osądów osoby, która chce za wszelką cenę cię osłabić
brak konsultacji psychiatry także może dla niego oznaczać że poczujesz się osłabiona
korzystaj ze wszystkich środków pomocy jakie masz
cieszę się że masz ich tak dużo, nie daj ich sobie zabrać przez jakieś "widzi mi się" twojego małżonka..
za dużo Ci już zabrał, nie sądzisz?
pozdrawiam cieplutko Soniu
Ania _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwiapeczak
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 23 Skąd: opole
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 21:22 Temat postu: |
|
|
W 100% zgadzam się z moim przedmówcą .Soniu chyba taki typ z ciebie że za mało dostałaś od męza !Co? Ja kiedyś rozumowałam jak ty !,ale potem zmieniłam zdanie jak mnie połamał trochę ,jak mi głowe roztrzaskał o ściane a ja jeszce w tym amoku zdążyłam uciec i padłam jak długA NA ULICY ! wtedy zrozumiałam wiele .Jak możesz kogoś kochać takiego ,zero bespieczeństwa dla dziecka i ciebie !Obudż sie musisz zareagować póki jest czas póki nie dodzło do jakiejś tragedii ,osoba która kocha nie krzywdzi ,przemyśl wszystko .Ładny dom i co z tego ?! ale czy to miejsce jest twoim i dziecka azylem ?! pomyśl ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sonia79
Dołączył: 08 Sty 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 23:09 Temat postu: |
|
|
Znowu oberwałam tak jak i 3 dni temu,nie pisałam o tym bo mi wstyd.Dzisiaj usiadł na mnie i obkładał z całych sił,a może nie bo jeszcze jestem.Była policja ale choć mówiłam że boję się o swoje życie to itak go nie zabrali bo wcześniej odmówiłam zeznań,sama sobie jestem winna.Szczęście w nieszczęściu,że dziecko u babci,ja to przewidywałam.Teraz nachlany choć tak czekał na siatkę śpi.ULGA,tylko na ile?Czy prześpie noc,a jeżeli tak to zacznie się od rana.Przed interwencją czy po i tak jestem policyjną szmatą.I macie rację to nie miłość,to jakieś chore uzależnienie od"nie wiem jak go nazwać"Wczoraj nazwałam go katem,dzisiaj mi go pokazał.Choć powiedział,że ja nim jestem.Wstyd mnie ogarnia choć wiem,że nie powinien.Znowu niejedni widzieli radiowóz pod domem.Czasami się cieszę ,ze nie wychodzę z domu i nawet nie chcem myśleć owyjściu.Boję się tych spojrzeń.Wnastępnym tygodniu komisja lekarska,ze względu na stan w domu.Byłam też na wizycie względem nogi,zrostu nie ma,dają jeszcze 5 tygodni a potem chyba kolejna operacja jak go nie będzie i wszystko od nowa.CHciałabym się od niego uwolnić ale nie uciekając.Czyjeżeli nasze meszkanie jes eszczekomunalne,niewykupione ze względu na moją niemożliwość stawienia się i dopełnienia formalności to czy mogę walczyć przez jego posstawę o to aby prawnie było pzyznane mi?Nich będzie sobie póki co zameldowany,ale ja jego właścicielką bo kasę na to schowaną mam.Wszelkie rachunki wyremontowania tej ruiny,którą była wcześniej też są na mnie? |
|
Powrót do góry |
|
|
kulerzynka Wolontariusz NL
Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1553 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 23:39 Temat postu: |
|
|
Sonia, jeśli masz jakiekolwiek ślady na ciele udaj się NATYCHMIAST na jakiekolwiek pogotowie i zażądaj obdukcji!
przełam wstyd i jedź !
to on powinien się wstydzić temu że cię krzywdzi, że bije i traktuje nieludzko
Ciebie
nie obwiniaj się tylko działaj! i to szybko, bo mu to znowu ujdzie na sucho! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonia79
Dołączył: 08 Sty 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 23:52 Temat postu: |
|
|
na tym pogotowiu i przez chorobę i po próbach samobójczych nawet już nie muszę się przedstawiać,naprawde mi wstyd.Zresztą po jednej z takich prób dodatkowo żądali za to kasy.Choć młoda to jestem tam częstym gościem bo od trzech lat choruję na chorobę przewlekłą.Ostatnim razem byłam tam z jej powodu,a raczej ze stresu który ją nasilił 27 grudnia,i co znowu?WSTYD i te ich spojrzenia ... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|