Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

o rozwodzie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Czytelnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Nie Cze 14, 2009 12:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mówiąc - Nie zakłądac pochoponie zwiazkó wtedy gdy zwiazek sie rozpada - to nie na wiele sie zda...Mleko się rozlało.
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Nie Cze 14, 2009 13:18    Temat postu: cały czas na to wskazuję Odpowiedz z cytatem

Echnaton napisał:
(...) Mleko się rozlało.

i trzeba to dostrzec, a nie zachowywać się tak jakby nagle jakiś papierek czy rozmyślenie się miały zastąpić osobistą odpowiedzialność czy wręcz z niej zwolnić!
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Nie Cze 14, 2009 14:18    Temat postu: Re: cały czas na to wskazuję Odpowiedz z cytatem

mgrabas napisał:

i trzeba to dostrzec, a nie zachowywać się tak jakby nagle jakiś papierek czy rozmyślenie się miały zastąpić osobistą odpowiedzialność czy wręcz z niej zwolnić!


Dostrzegam to, ale..... jesli powiemy ofierze to co codziennie mówi jej sprawca - to twoja wina! - to nie rozwiązemy problemu. Stajemy po stronie sprawcy, wspieramy silniejszego, gnebimy słabszego.

Dzieki takiej postawie przemoc ma się dobrze.
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Nie Cze 14, 2009 17:03    Temat postu: Re: cały czas na to wskazuję Odpowiedz z cytatem

skoro to dostrzegacie, nie stawajcie po "stronie", nie osądzajcie ani nie obwiniajcie nikogo, tylko pomóżcie, ale naprawdę pomóżcie, rodzinie, jeśli potraficie, zamiast się mnie czepiać, bo na razie widzę tylko negacje i "ale"
czy potraficie pomagać rodzinom? docierać do przyczyn? pokierować ich bez eskalowania ich konfliktów? bez wzmacniania wzajemnej wrogości? widzę, że macie silną tendencję przypinania łatek i powierzchownego wrzucania wszystkich problemów do jednego worka pt. przemoc i jednego "rozwiązania" p.t. "nic się nie da zrobić, trzeba tylko oddzielić sprawcę od ofiary i problem jest rozwiązany."
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Nie Cze 14, 2009 22:26    Temat postu: Re: cały czas na to wskazuję Odpowiedz z cytatem

mgrabas napisał:
skoro to dostrzegacie, nie stawajcie po "stronie", nie osądzajcie ani nie obwiniajcie nikogo"


Stoimy po stronie osob poszkodowanych murem i nie mamy tego zamiaru zmieniac, bo to jest wlasciwa strona. Ja przynajmniej polegne wpierw niz zmienie moje zdanie na temat przemocy w zwiazkach jako zachowania niedopuszczalnego.

Obwiniamy takze za stosowanie przemocy jedna strone (osobe ktora ja faktycznie stosuje, nawet gdyby ta przemoc byla bardzo dobrze ukryta), bo tego wymaga sprawiedliwosc.

Wlasciwym rozwiazaniem jakiegokolwiek zwiazku opartego na przemocy jest jego zakonczenie. Jezeli nie nastapi zakonczenie to alternatywa jest popadniecie w niewolnictwo emocjonalne - we wspoluzaleznienie, a to jest prawdziwe pieklo na ziemi, kto nie byl w tym ten nie zrozumie, kto byl i sie wyzwolil zrobi absolutnie wszystko by do tego nie wrocic. Kto zacheca do trwania w takiej sytuacji jest mi osobiscie wrogiem.

Jak ktos nie potrafi w swoim sumieniu ocenic sytuacji przemocowych to niech wie, ze zgodnie z polskim prawem jest to przestepstwo.

W sytuacjach gdzie wystepuje przemoc, widac jak na dloni, ze swiat sprawiedliwy nie jest, i ze od nas zalezy czy uczynimy go bardziej sprawiedliwym czy bedziemy przymykac oczy na okrucienstwo o ktorym pisza uzytkownicy tego forum.

Pana mottem wydaje sie byc pomijanie niesprawiedliwosci, zatykanie uszu za kazdym razem kiedy slyszy sie krzyk o pomoc, odwracanie oczu kiedy widzi sie krzywde i nieosodzanie zla. Prosze to sobie przemyslec.

pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Nie Cze 14, 2009 22:33    Temat postu: Re: cały czas na to wskazuję Odpowiedz z cytatem

dynamika napisał:
(...) Pana mottem wydaje sie byc pomijanie niesprawiedliwosci, zatykanie uszu za kazdym razem kiedy slyszy sie krzyk o pomoc i odwracanie oczu kiedy widzi sie krzywde. (...)

źle się wydaje
swoje motto zawarłem w podpisie
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Nie Cze 14, 2009 22:43    Temat postu: Re: cały czas na to wskazuję Odpowiedz z cytatem

Codzienne pana wypowiedzi swiadcza o czym przeciwnym.

pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie Cze 14, 2009 22:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mariusz, to ja ci na to motto odpowiem tak
priorytety w życiu się zmieniają i nie zawsze mamy na to wpływ, i nie mozna tego przewidzieć
czarodziejskie kule nie są do nabycia...

Mariusz, błądzisz, błądzisz i jeszcze raz błądzisz

jeśli chcesz pomagać w mediacjach w małżeństwie lub doradzać świeżym małżonkom przed ślubem aby się opamiętali to proszę bardzo, ale takie osoby tutaj nie przychodzą
tutaj przychodzą osoby, którym życie które sobie wyobrażali nie istnieje
tu są osoby których życie jest koszmarek gdzie nie ma miejsca na zastanawianie się już dlaczego
tutaj jest tylko ważne aby PRZEŻYĆ
i żeby myślec jak UCIEC
a nie jak zmienić sprawcę!!!

czy ty kiedyś to zrozumiesz czy nie??
Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Nie Cze 14, 2009 22:50    Temat postu: w całej prawdzie Odpowiedz z cytatem

życzę Ci, dynamika, żebyś zobaczył siebie w prawdzie
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Nie Cze 14, 2009 22:58    Temat postu: nie znam takiego Odpowiedz z cytatem

kulerzynka napisał:
(...) Mariusz, błądzisz, błądzisz i jeszcze raz błądzisz (...) Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad

czy jest chociaż jeden człowiek, jeden z nas, kto nie błądzi? właśnie po to wybrałem takie słowa za motto, żeby ich nie zapomnieć, w najtrudniejszych chwilach...
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Nie Cze 14, 2009 23:05    Temat postu: Re: w całej prawdzie Odpowiedz z cytatem

mgrabas napisał:
życzę Ci, dynamika, żebyś zobaczył siebie w prawdzie


Serdecznie dziekuje, zycze rownierz tego samego Tobie

pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Nie Cze 14, 2009 23:10    Temat postu: dobranoc Odpowiedz z cytatem

mój Bracie niedoli
i Wam, wszystkim, bez wyjątku
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Nie Cze 14, 2009 23:16    Temat postu: Re: dobranoc Odpowiedz z cytatem

Smile
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kola



Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 166

PostWysłany: Wto Cze 16, 2009 16:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znów będę niepopularny...

Echnatonie, tu nie tylko przychodzą ludzie, którzy doświadczyli przemocy. Tak myślę.

Szlag mnie trafia, gdy w wątku o rozwodzie, czytam artykuły na temat "jak kobieta powinna sie rozwieść". Czy uważacie, że to znów jest fajne? Dlaczego prowadzicie na NL kobiety za rękę? Mężczyzn nie ma na tym świecie?

Niestety, w pewnym aspekcie zgodze się z mgrabasem. Zgodze się, bo też mówię to od początku, jak jestem na forum. Dlaczego, jeśli mówię na NL, że szukam pomocy dla - według zeznań szwagra - siostry alkoholiczki, która jednak mówi mi, że szwagier się nad nią znęca, dostaję najpierw "skierowanie" do prawnika i ośrodka zajmującego sie przemocą? Dlaczego nikt nie mówi na NL o ratowaniu rodziny? Jeśli naciskam, że mi nie zależy na tym, aby pomóc siostrze czy szwagrowi, co dostaję? Adres do ośrodka odwykowego. Który alkoholik pójdzie tam sam?

Jak czują sie ludzie tacy jak ja, którzy wypruwali flaki, aby w ich związkach panowało szczęście, zaufanie, oddanie, itd., a żona alkoholiczka dostała tu wszystkie karty do gry, bo woli wypić 5 browarów co wieczór albo litr wina, zamiast zastanowić się, co się wokół niej dzieje?

Tak, dostała tu wszelką pomoc i wytyczne. A ja dzisiaj patrzę, w jakich godzinach wydzwania do niej 10-letnia córka i krew mnie zalewa, że nic nie mogę zrobić. Czy w momencie kierowania takich osób do prawników czy psychologów zastanawiacie się, jaki wpływ może to miec na rodzinę? Na dzieci, o których tak dużo piszecie? Co ja mam teraz zrobić, jak moje 15-letnie córki ledwo zdają z klasy do klasy, jak pija i palą, a moja żona mówi, że to moja wina, bo taki stworzyłem dom? Tylko gdzie ona była?

I wybaczcie: to, że nie możecie zweryfikować prawdomówności Waszych zgłaszających sie rozmówców, nie zwalnia Was z odpowiedzialności. Wiecie dlaczego? Bo stawka jest zbyt duża. Życie wielu ludzi i dzieci nieświadomie skrzywdzonych.

Na pewno wielu osobom pomagacie. Ale myślę, że nie macie pojęcia, jak wiele osób cierpi tylko dlatego, że leczycie objawy, i to tylko te zewnętrzne, a nie przyczyny. To tak, jakby lekarz przepisywał receptę przez internet.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto Cze 16, 2009 17:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
I wybaczcie: to, że nie możecie zweryfikować prawdomówności Waszych zgłaszających sie rozmówców, nie zwalnia Was z odpowiedzialności. Wiecie dlaczego? Bo stawka jest zbyt duża. Życie wielu ludzi i dzieci nieświadomie skrzywdzonych.

odpowiedzialności za co?


Cytat:
Dlaczego nikt nie mówi na NL o ratowaniu rodziny? Jeśli naciskam, że mi nie zależy na tym, aby pomóc siostrze czy szwagrowi, co dostaję? Adres do ośrodka odwykowego. Który alkoholik pójdzie tam sam?

kola jeśli w rodzinie jest przemoc i agresja i nie pomaga już nić, to gdzie tu widzisz jej ratowanie skoro Rodzina w moim pojęciu już nie istnieje?

Cytat:
Jak czują sie ludzie tacy jak ja, którzy wypruwali flaki, aby w ich związkach panowało szczęście, zaufanie, oddanie, itd., a żona alkoholiczka dostała tu wszystkie karty do gry, bo woli wypić 5 browarów co wieczór albo litr wina, zamiast zastanowić się, co się wokół niej dzieje?

alkoholik musi sie stoczyć na samo dno żeby zobaczyc ze jest bezsilny wobec swojego nałogu
dopóki ma wszystko pomimo picuia- to jaka ona ma motywację żeby sie leczyć?
kola, czy my tu pomagamy alkoholiczkom w niszczeniu rodziny?
bo tak odebrałam Twój post

Cytat:
Na pewno wielu osobom pomagacie. Ale myślę, że nie macie pojęcia, jak wiele osób cierpi tylko dlatego, że leczycie objawy, i to tylko te zewnętrzne, a nie przyczyny. To tak, jakby lekarz przepisywał receptę przez internet.

Kola, my nie diagnozujemy tutaj nikogo
nie wystawiamy recept, nie mówimy na co sie leczyć
to wszytko może zrobić tylko i wyłącznie lekarz w kontakcie bezpośrednim!
dlatego namawiamy na terapię, na psychologa, na grupy wsparcia

a także działamy profilaktycznie


jaka mamy tutaj leczyć kola?
w jaki sposób?
nie jesteśmy tutaj od leczenia
w żadnym wypadku
jesteśmy pierwszym kontaktem dla Was wszystkich , którzy potrzebujecie pomoc, już o każdej porze dnia, tu jest miejsce gdzie możecie opowiedzieć co się u Was dzieje
że ktoś wysłucha
podzieli się swoim doświadczeniem- także i ty Kola

kola tutaj nawet płci nie można sprawdzić
w kontakcie bezpośrednim nie ma już tak łatwo
to jest pułapka sieci- a my się w nią nie wpędzamy

ps. Widziałam zdjęcie - superoza Very Happy dziękuje :*
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Czytelnia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group