Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czekam na egzekucję w rodk :(
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marko



Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 20
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto Kwi 07, 2009 20:51    Temat postu: Czekam na egzekucję w rodk :( Odpowiedz z cytatem

Witam,

W chwili obecnej jestem z żoną w separacji (nieformalnej) od ponad 1,5 roku. Próbuję sądownie uzyskać kontakty z dziećmi: syn 4 lat, córka 9 lat. W końcu Sąd skierował nas na badania w rodk.

W tzn międzyczasie miałem kontakty z dziećmi z udziałem psychologa. Ostatnie odbyły się na początku marca. Potem żona przestała przyprowadzać dzieci na spotkania. Nie mogłem się doczekać badań i dalszych rozstrzygnięć w Sądzie. Byłem optymistą. Tak było do zeszłego tygodnia.

Tydzień temu przypadkowo spotkałem żoną z dziećmi. Dzieci na mój widok zaczęły mówić „tata be”. Córka po odejściu na ok. 8 metrów odwróciła się i splunęła. Bardzo duża negatywna zmiana w zachowaniu dzieci po 4-5 tygodniach w stosunku do mojej osoby. Dzieci mają robione pranie mózgu.

Teraz czekam na egzekucję w rodk. Najgorsza jest bezsilność Crying or Very sad
_________________
miłość mierzy się termometrem cierpień
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Wto Kwi 07, 2009 20:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hej,

Moi znajomi mieli wizyte w osrodk rodk, i ich psycholodzy doszli do prawdy i do tego kto probuje manipulowac dzieckiem bardzo trafnie. Pewnie nie zawsze tak sie zdarzy, ale generalnie widzialem pozytywne dzialanie ze strony takich osrodkow.
Najwazniejsze w tym przypadku moim zdaniem to byc soba, i mowic prawde, pozwolic prawdzie sie obronic. Nie miej nastawienia do tych osrodkow jak do egzekutorow, nie zasluguja one na taka ocene, ani Tobie taka ocena nie moze pomoc, bo wtedy sie do nich neegatywnie nastawiasz, a tego nastawienia nie da sie ukryc.

pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fifiola
Moderator - Współpracownik NL psycholog
Moderator - Współpracownik NL psycholog


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 767
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto Kwi 07, 2009 21:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marko, porządny psycholog wychodzi założenia, że dziecko mówiące " tata be" było nastawiane negatywnie wobec ojca. Takich spraw w RODK jest bardzo dużo.
Bądź dobrej myśli
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Marko



Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 20
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Kwi 08, 2009 8:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziękuję wszystkim za słowa pocieszenia.

Właśnie mam zamiar „być sobą”, ale nie wiem jak to wyjdzie, nerwy...

Dodatkowo dodam, że żona jest z zawodu psychologiem i ma wiedzę co i jak robić.
Tak żebym miał łatwiej. Wink

Najgorszy dla mnie jest upływający czas. Z dziećmi przez 1.5 roku miałem kontakt tylko przez 10 godzin Crying or Very sad
_________________
miłość mierzy się termometrem cierpień
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jamama



Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 72

PostWysłany: Sro Kwi 08, 2009 8:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moje dziecko było przesłuchiwane przez psychologa sądowego byłam pod wraźeniem fachowości umiejętnosci zadawania pytań delikatnego podejscia. Psycholog wyciągła od dziecka rzeczy o których ja zapomniałam ba nawet nie miałam pojęcia że dziecko mogło to widzieć/słyszeć dotyczyło to sprawy o znęcanie. Ale uważam iż nie ma co się martwić napewno psychololog pozna czy dziecko jest buntowane przez którąś ze stron.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Kwi 08, 2009 12:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odwagi, badanie w RODK - jak świadczą poprzednie wpisy - nie musi być wyrokiem! Ważną sprawą jest ułożenie dobrych stosunków z dzieckiem nawet wtedy gdy nie ma możliwości ułożyć dobrych relacji w związku....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Marko



Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 20
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Kwi 08, 2009 13:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Echnaton napisał:
Ważną sprawą jest ułożenie dobrych stosunków z dzieckiem

Tego bym najbardziej chciał ale od 1,5 roku jestem zupełnie odcięty od dzieci. Nie licząc 10 godzin które udało mi się z nimi spędzić.

Boję się sytuacji, że wchodzę do pomieszczenia gdzie są dzieci i one nie chcą podejść do mnie, odezwać się. Już coś takiego przeżyłem 8 miesiecy temu. Nie jest to miłe wspomnienie.
Nikomu czegoś takiego niie życzę !!!!

Po tym co mnie spotkało tydzień temu czuję, że będzie gorzej.
_________________
miłość mierzy się termometrem cierpień
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Menace



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 85
Skąd: miasto inspiracji

PostWysłany: Czw Kwi 09, 2009 17:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moim zdaniem dzieckiem nie jest tak łatwo manipulować i może było coś w Twoim przeszłym zachowaniu co utkwiło im w pamięci i dlatego "tata be"? Często rysunki dzieci mówią prawdę o ich uczuciach. Jeśli je masz o przyjrzyj im się dokładniej i poczytaj w fachowej literaturze jak je interpretować lub zglos sie na prv.
_________________
Feeling you, fearing you...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Czw Kwi 09, 2009 21:36    Temat postu: Re: Czekam na egzekucję w rodk :( Odpowiedz z cytatem

Marko napisał:
Witam,

W chwili obecnej jestem z żoną w separacji (nieformalnej) od ponad 1,5 roku. Próbuję sądownie uzyskać kontakty z dziećmi: syn 4 lat, córka 9 lat. W końcu Sąd skierował nas na badania w rodk.

W tzn międzyczasie miałem kontakty z dziećmi z udziałem psychologa. Ostatnie odbyły się na początku marca. Potem żona przestała przyprowadzać dzieci na spotkania. Nie mogłem się doczekać badań i dalszych rozstrzygnięć w Sądzie. Byłem optymistą. Tak było do zeszłego tygodnia.

Tydzień temu przypadkowo spotkałem żoną z dziećmi. Dzieci na mój widok zaczęły mówić „tata be”. Córka po odejściu na ok. 8 metrów odwróciła się i splunęła. Bardzo duża negatywna zmiana w zachowaniu dzieci po 4-5 tygodniach w stosunku do mojej osoby. Dzieci mają robione pranie mózgu.

Teraz czekam na egzekucję w rodk. Najgorsza jest bezsilność Crying or Very sad

to źle, że jesteście w separacji
Dziecko na tym traci najbardziej
sąd tylko pogarsza sytuację...
jeśli rozumiesz powagę sytuacji, rób wszystko co możliwe żeby tę sytuację odkręcić i naprawić, poszukaj przyczyn i patrz do przodu, na daleko idące skutki, każda chwila jest cenna
"(...) Dzieci mają robione pranie mózgu. (...)" - wierzę Ci, tym bardziej staraj się to zatrzymać i odwrócić
powodzenia
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Marko



Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 20
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Cze 04, 2009 8:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam,

Egzekucja się nie odbyła. Żona nie przyszła z dziećmi na badania.
Stwierdziła że dzieci nie są gotowe do kontaktu z ojcem i jest usprawiedliwiona.

Biorąc pod uwagę dotychczasowe tempo Sądu znowu kilka miesięcy do tyłu.
Wakacje tuż tuż ....

Dzieci prawie dwa lata rosną bez taty Crying or Very sad
_________________
miłość mierzy się termometrem cierpień
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Czw Cze 04, 2009 8:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Crying or Very sad
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Czw Cze 04, 2009 11:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj

czytam uważnie i myślę. Póki co pozwolisz że będę obserwatorem zanim coś wspólnie postanowimy. Confused
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Fifiola
Moderator - Współpracownik NL psycholog
Moderator - Współpracownik NL psycholog


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 767
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw Cze 04, 2009 11:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Usprawiedliwiona? Mam nadzieję, że nie przez sąd??
Bardzo niedobrze się stało.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Marko



Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 20
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Cze 04, 2009 20:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do przyjęcia usprawiedliwienia żony przez Sąd napiszę tylko:

1. Sąd w ciągu jednego dnia rozpoczął z urzędu procedury dotyczące pozbawienia mnie władzy rodzicielskiej na podstawie zarzutów żony dotyczących molestowania.
2. Od ponad roku nie potrafi zakończyć sprawy mimo wyników badań w najmniejszym stopniu nie potwierdzających zarzutów żony. Co więcej wskazujących na manipulowanie dziećmi przez matkę.

Taka jest polska rzeczywistość w Sądach Rodzinnych. Teraz po takim czasie chce badać relacje w rodzinie. Nie ukrywam, że jestem rozgoryczony takim postępowaniem.

Też mam nadzieję, że Sąd w końcu ‘ruszy’ postawa żony.

Dziękuję za słowa wsparcia.
_________________
miłość mierzy się termometrem cierpień
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
NIKOLA2006



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 991
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Czw Cze 04, 2009 21:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

trzymaj się Marko... powodzenia
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group