Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy zabrac mu dziecko?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasi-a789



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 14

PostWysłany: Sro Wrz 02, 2009 12:15    Temat postu: czy zabrac mu dziecko? Odpowiedz z cytatem

ojciec mojego młodszego dziecka kilka razy mnie uderzył, nie mocno, ale było to dla mnie bardzo upokarzające.
dzisiaj na moje pytanie czy mnie szanuje odpowiedział że "nie", boję się że skrzywdzi syna, nie fizycznie ale psychicznie..nie nauczy go szacunku do ludzi, do kobiet przede wszystkim.
on sam był świadkiem przemocy w domu rodzinnym, jego tata bił i wyzywał mamę.
Ojciec młodszego syna nie ma wobec niego żadnych praw, ja się nie rozwiodłam i prawnym opiekunem naszego syna jest mój mąż, który to opiekuje się nim, dba o niego. Nie jest może ideałem ale jest lepszym ojcem niż ojciec biologiczny.
Czy mam prawo zerwać kontakt syna z biologicznym ojcem? jest to dla mnie bardzo trudna decyzja bo nadal kocham tego faceta i bardzo ciężko mi racjonalnie myśleć
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Sro Wrz 02, 2009 16:47    Temat postu: Re: czy zabrac mu dziecko? Odpowiedz z cytatem

nie
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Sro Wrz 02, 2009 18:10    Temat postu: Re: czy zabrac mu dziecko? Odpowiedz z cytatem

Nie sadze, ze ktokolwiek moze Ci mowic co masz zrobic, jako prawni opiekuni to wy sami podejmujeci decyzje i wy bedziecie za nie odpowiedzialni. Sa przypadki kiedy zerwanie kontaktow z jednym z rodzicow jest jak najbardziej na miejscu, np. kiedy nieodpowiedzialny rodzic zagraza fizycznemu lub psychicznemu bezpieczenstwu dziecka.

pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fifiola
Moderator - Współpracownik NL psycholog
Moderator - Współpracownik NL psycholog


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 767
Skąd: Katowice

PostWysłany: Sro Wrz 02, 2009 19:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Musisz mieć naprawdę poważne argumenty, by to zrobić. Samo pozbawienie władzy rodzicielskiej nie jest tożsame z zakazem kontaktu z dzieckiem. A zakaz sąd rodzinny daje tylko w szczególnych sytuacjach.
Inną sprawą jest to, jakie skutki psychologiczne u Twojego syna będzie miało takie działanie. Za kilka lat może nie być zachwycony podjęciem takiej decyzji za niego.
Daj mu spójny i jasny system wartości w domu. To lepsze niż izolowanie od złych wpływów innych ludzi.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
kasi-a789



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 14

PostWysłany: Pią Wrz 04, 2009 14:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mój mąż kategorycznie nie zgadza się na kontakty syna z biologicznym ojcem, każe mi wybierać. W chwili obecnej spotykają się "po kryjomu". Mąż mówi że jeśli się zgodzę na ich kontakty on odejdzie, a jest bardzo dobrym ojcem dla 2 dzieci.
Nie czuje się na siłach zabrać komuś dziecko, po prostu nie potrafię tego zrobić, ale co będzie lepsze dla dzieci?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sysia



Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 16

PostWysłany: Pią Wrz 04, 2009 19:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak może być dobrym ojcem, skoro Ciebie poniża?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jkb



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 41
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Wrz 04, 2009 22:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chyba nikt z odpowiadających nie przeczytał dokładnie pierwszego postu...

Czy masz prawo? Z prawnego punktu widzenia Wasz syn nie ma ze swoim ojcem nic wspólnego, są osobami niespokrewnionymi. A więc odpowiedź brzmi: masz.
Od oceny moralnej wolę się wstrzymać. Na ten temat musisz porozmawiać z kimś, komu ufasz, kto jest dla Ciebie autorytetem i kto potrafi powiedzieć Ci prawdę w oczy nawet wtedy, gdy jest ona dla Ciebie niewygodna.
_________________
Przemoc nie ma płci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maga



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 781

PostWysłany: Sob Wrz 05, 2009 11:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a ja nie rozumiem jednego?
skoro mąż Kasi zdecydował uznać nie swoje dziecko (domyslam sie ze /Kasia tego chciała) to dlaczego ona nadal utrzymuje kontakty z ojcem biologicznym? tutaj jest konieczne decyzja w ktorą strone decyduje sie iść? bo jak dziecko dorosnie to co mu powie? bedzie ucyzłam go ukrywania przed oficjalnym ojcem tego ze spotyka sie z biologicznym? według mnie to zła metoda wychowawcza....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Pon Wrz 07, 2009 13:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tylko prawda wyzwala z takich dylematów i uszanowanie prawa naturalnego, a w szczególności uszanowanie praw wszystkich osób,
czyli uszanowanie zarówno prawa każdego z rodziców do możliwości spotkań z Dzieckiem, jak i prawa Dziecka do obydwojga rodziców
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pon Wrz 07, 2009 22:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witajcie Smile

Mariusz zgadza się jednak każada sprawa jest inna i wymaga indywidulanego podejścia. Nie można jednoznacznie odpowiedzieć. Nie mieszkamy z Kasią , nie znamy dokładnie sytuacji.

Z tego co pisze Kasia była przemoc, która jak domniemam została zatrzymana. Kasia nie mieszka już z tym mężczyzną który ją uderzył.

Jednak przychodzą mi na myśl słowa profesora Jerzego Melibrudy którego miałem zaszczyt słychać. - przemoc została zatrzymana, ofiara nie doznaje przemocy i co dalej... Cytat niezbyt dokładny.

Kasiu masz także możliwość konsultacji z psychologiem w miejscowości w której zamieszkujesz. Wiele może się wyjaśnić i dać światło na różne wątpiwości, niejasności jakie posiadasz. Osobiście uważam że to bardzo ważne.
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Wto Wrz 08, 2009 6:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kasi-a789 napisał:
mój mąż kategorycznie nie zgadza się na kontakty syna z biologicznym ojcem, każe mi wybierać. W chwili obecnej spotykają się "po kryjomu". Mąż mówi że jeśli się zgodzę na ich kontakty on odejdzie, a jest bardzo dobrym ojcem dla 2 dzieci.
Nie czuje się na siłach zabrać komuś dziecko, po prostu nie potrafię tego zrobić, ale co będzie lepsze dla dzieci?

czy nie dostrzegasz tego, że to jest szantaż?
żeby wychowywać człowieka trzeba być człowiekiem
dobrze, że Tobie zależy na Dzieciach
myślę, że zdobędziesz się na stanowczość wobec niewłaściwych pomysłów i na otwarcie się na najgłębsze potrzeby Waszych Dzieci
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
kasi-a789



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 14

PostWysłany: Czw Wrz 17, 2009 12:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
Mój mąż mnie nie szanuje, może ma do tego prawo bo przecież go zdradziłam.
Mówi mi że jestem idiotką, że jestem tłukiem:( ale ojcem jest dobrym. opiekuje się synem i córką.
czuje się zagubiona, nie mam przyjaciółki, moja mama obraża mnie i poniża tak samo jak mąż. mieszkamy we 5.
boje się o syna, boj się ze nie będzie wiedział kto jest jego tata, mieszka z moim mężem i do niego mówi tato, a na spacerach mówi "tato" do biologicznego ojca:(
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maga



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 781

PostWysłany: Czw Wrz 17, 2009 12:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kasia- a biologiczny ojciec jakim jest ojcem?
skoro mąż Ciebie nie szanuje to nie jest dobrym wzorcem dla syna a wiec i dobrym ojcem.
a skoro ojciec biologiczny Ciebie bije to jw.
wydaje mi sie ze powinnas sie uwolnic od jednego i drugiego, stac samodzielna i nie dawac soba manipulować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kasi-a789



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 14

PostWysłany: Czw Wrz 17, 2009 12:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mąż się nie zgadza na takie rozwiązanie ale wg mnie ojciec dziecka powinien mieć kontakt z synem, on nie jest złym ojcem, mógłby być lepszym człowiekiem, chciałabym liczyć na niego w sprawach finansowych (chodzi o takie sprawy które bezpośrednio dotyczą syna) a nie do końca tak jest, chciałabym żeby mnie traktował inaczej, lepiej, ale prawda jest taka że jego relacje z synem są dobre,
mogłabym mieszkać z mężem dalej (może tak byłoby lepiej dla dzieci) a biologiczny ojciec miałby kontakt z synem, teraz jako np wujek a poxniej gdy syn dorośnie (pewnie to by wymagało wsparcia ze strony psychologa) wyjaśnilibyśmy mu całą sytuację, ale ani mój mąż ani ojciec dziecka nie zgadzają się na takie rozwiązanie, każdy z nich chce mieć dziecko tylko dla siebie.
wybierając ojca biologicznego zostanę sama, rozbije dzieciom dom, biologiczny tata założy w końcu rodzinę..i przecież wiadomo jak będzie.
zostając z mężem dzieci będą miały spokojny, stabilny dom, a ja pewnie z czasem jakoś też się przyzwyczaję, ale jak można się przyzwyczaić do myśli że zabrało się komuś dziecko?Sad nie da sięSad
Uczucia które nadal żywię do ojca biologicznego mojego syna nie pozwalają mi pojąc racjonalna mądrą decyzję
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kasi-a789



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 14

PostWysłany: Czw Wrz 17, 2009 12:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maga czasami marze o tym żeby zabrać swoje rzeczy, dzieci i wynająć mieszkanie, zacząć wszystko on nowa, ale nie mam siłySad boje się
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group