Forum na temat przemocy w rodzinie

[gigi31]

Asik czytam twój post i rozumiem to co chcesz powiedziec .....nigdy nie mów jednak, że to twoja wina bo tak nie jest ....uwierz jestes wspaniałą kobieta i matką dasz rade bez partnera wszystko osiągnąc ...ale musisz spróbować ......proszę bardzo prosze zdobądz się na porade przynajmniej telefoniczna lub jesli chcesz napisz do kogoś na pw......

Droga sądowa do wolnosci jest inna ,.zawiła ale jest mozliwa jest do przejścia
ja uważam, że najlepsza i naszybsza byłaby droga do wolności opisana przez jamama .......Najwazniejsze jednak Asik żebyś sie uwolniła od tego złego czlowieka .....

Dasz rade .....tutaj zawsze mozesz liczyć na pomoc .......

[mgrabas]

[dynamika]

[mgrabas]

[dynamika]

Przypominam, ze przemoc w rodzinie, jest w Polsce przestepstwem, sciganym przez policje, karanym i osadzanym przez sady. Osoba dopuszczajaca sie przestepstwa postepuje zle. Po cos jednak mamy prawo, sady i policje.
Ocena zachowan przemocowych w swietle prawa i moralnosci nie podlega dyskusji.

pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.

[mgrabas]

[mgrabas]

[dynamika]

[Echnaton]

Droga wychodzenia z przemocy bywa ciężka, bywa, że wychodząc popełniamy błędy, krążymy po wielu ścieżkach nie mogą odnaleźć tej właściwej. To wymaga wiele i wysiłku i samozaparcia i wiary, ale jest ogromna szansa na to, ze wreszcie wyrwiemy się z kręgu zła, poniżania, beznadziejności. I dlatego warto iść tą drogą usłana cierniami, bo chociaż kolce kłują w nogi to czujemy wokół siebie cudowny zapach róż i możemy wreszcie robić to co chcemy, co uważamy za słuszne, najlepsze i najmądrzejsze i nie robić nic dla "świętego spokoju".
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[Asik35]

Mam pytanie jak to jest z niebieską kartą?.czy mając ją można się z niej wycofać?,czy posiadając ową kartę jest stała kontrola osób 3 tzn.mam na myśli niezapowiedziane wizyty dzielnicowego kontrola opieki społecznej itd...
Bo w końcu zdecydowałam,się przełamałam postawiłam ,ale coś czuję ze skutki będą nieubłagane dla mnie również..

[Echnaton]

Powiem tak, Niebieska Karta to procedura prowadzona w tej chwili przez policję albo Ośrodki Pomocy Społecznej, albo obie instytucje jednocześnie. To od prowadzących zależy kiedy ja zakończą. Jedna z podstaw zakończenia NK jest ustanie przemocy czyli sprawca wyprowadził się od pokrzywdzonych najlepiej do drugiego miasta i nie ma zagrożenia życia, zdrowia czy mienia. Do tych sytuacji zaliczyć tez można:
- aresztowanie sprawcy,
- podjęcie i ukończenie terapii(przemocowej) przez pokrzywdzonych i sprawcę
- wyprowadzenie sie pokrzywdzonych
- inne uzasadnione okoliczności zakończenia NK.

W zasadzie jeśli nie ma przemocy z uwagi na izolację czy też zmianę zachowania sprawcy w wyniku terapii to można zakończyć NK, praktyka pokazuje, że NK często kończy sie na prośbe osoby pokrzywdzonej a w niektórych instytucjach po kilku miesiącach wobec braku następnej interwencji!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[katrin2727]

...witaj ASIK...nie myśl o konsekwencjach które mogą ciebie dotknąć zakładając mężowi niebieską kartę,bo to ma być dla twojego dobra nie inaczej .Sama dwukrotnie mojemu byłemu zakładałam coć takiego i powiem ci że niekoniecznie składał wizyty w domu ,ale zawsze gdy potrzebowałam czy spotkać się czy zadzwonić z problemem otrzymywałam pomoc.Kwestia hosteli dla ofiar przemocy,wierz mi to niekoniecznie tylko dla ludzi z marginesu i takich tam jak napisałaś wcześniej...byłam pod opieką MOIK-u ,przebywałam w takim hostelu dla ofiar przemocy,nie jestem pijaczką ani narkomanką ani nikim takim,jestem normalną kobietą która walczyła ile się dało o przetrwanie rodziny...nie masz pojęcia ile ciepła pomocy i wsparcia dostałam od ludzi tam pracujących i pomagających innym,pomoc prawna ,psychologiczna i nawet pomoc w załatwieniu jakichś zasiłków,do tej pory utrzymuję kontakt z niektórymi osobami ,bo takich ludzi się nie zapomina.Prawie dwa lata temu rozstałam sie z byłym i dalej walczę .Będąc tam w MOIK-u moja psychika została konkretnie wyprostowana i mogę ci powiedzieć że najlepszą decyzją jaką podjęłam było odejście od pana ,władcy i tyrana,bez względu na to jak ciężko jest kobiecie być samej z dwójką małych dzieci.NIE PODDAWAJ SIĘ ,NA PEWNO NIE JESTEŚ SAMA ,ROZEJRZYJ SIĘ TYLKO DOKŁADNIE .Szukaj pomocy ile się da i gdzie się da ,walcz o siebie,swoją godność i swoje dziecko

[Asik35]

Podziwiam was kobietki które tak walczycie,ja zrobiłam pierwszy krok a właściwie drugi tylko ,że konkretny założyłam niebieską karte..tylko teraz boję się konsekwencji ,mąz wypomina ,że nie spodziewał sie ,że ja przeciwko niemu,wystraszyli go to pewne nie wiem co mu naopowiadali ale uspokoił sie ..tyle ,że teraz cały czas mi wytyka ,że ładnie go ugotowałam ,że to był mój plan ,że specjalnie go prowokowałam aby wybuchł,że jestem wyrafinowana,a teraz on przeze mnie ma przechlapane(nie wiem dlaczego tak uważa co oni mu powiedzieli?..zastanawiam się)...
Mąż mówi ,że największemu wrogowi nie zrobiłby takiego świństwa..
Nie chcę tak żyć a jednocześnie boję się ,wszystkiego tego ,że ez nie go będzie mi źle,ale z nim wiem ,że jest jeszcze gorzej..
Zreszta i tak nie mam wyjścia....bo gdzie pójdę?

[gigi31]

Nie bój sie ...niebieska karta ma na celu chronic ciebie i córke ...tzn. kontrole przez policje będą przynajmniej raz w miesiącu ale wtedy mąz będzie czuł nad sobą kontrole kogoś, wiec może to troszke pomoże ....Ja pisze tylko o tym co wiem z własnego doświadczenia ....Uważam że zrobiłas słusznie . Ja trafiłam na mądrego i czlowieczego :)dzielnicowego i tych co z nim przyjeżdzają. Dla twojej córki wazne jest to że zaczynasz działac... Powodzenia i uszy w góre policjanci to tez ludzie

[katrin2727]

...wiesz o co mu chodzi ???o o by ciebie wpędzic w jak największe poczucie winy ,zakorzenić w tobie że wszystko to twoja wina ...NIE POZWÓL NA TO ,masz na pewno w sobie siłę i dasz radę ...nie wycofuj tej niebieskiej karty i za każdym razem jak coś jest nie tak informuj policję
_________________
Może zedrzesz sobie łokcie i kolana, ale warto jeśli uda się trafić w dziesiątkę. (Mia Hamm)