Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Lis 01, 2010 22:41 Temat postu: |
|
|
I wciąż pamiętaj,że to nie Ty jesteś oskarżona i nie Ty możesz trafić za kratki! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
anwy
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 336
|
Wysłany: Pon Lis 01, 2010 22:45 Temat postu: |
|
|
ale czsami tak się czuję. Z tego co wiem , to trzeba podawać konkretne daty zdarzeń, a mnie się wszystko zlewa. |
|
Powrót do góry |
|
|
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Pon Lis 01, 2010 23:45 Temat postu: |
|
|
a tam ! daty!
Ja kompletnie nie mam głowy do dat .Pytali ,ale powiedziałam że mam taką "przypadłość" i nie potrafię podać daty.Pamiętam że tamtego dnia było bardzo zimno i padał deszcz,albo cos tam zdarzyło się w pierwsza sobotę Wielkiego Postu-słowo daję tak powiedziałam bo tak zapamiętałam .Mój ex zaczął sie w tym momencie ironicznie uśmiechać i coś tam komentować pod nosem to dostał od sędzi opr,że skoro powódka tak zapamiętała to tak i już .Nie ma sie z czego śmiać.Spokojnie Anwy,bez nerwów.Będzie dobrze.
Mów prawdę ,nie zakałapućkasz sie wtedy i to co i jak pamiętasz. |
|
Powrót do góry |
|
|
flowerek
Dołączył: 19 Sty 2010 Posty: 364
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 0:11 Temat postu: |
|
|
Ja też zeznawałam tak jak heka. Mówiłam,że np. to było wiosną , jak byłam z córką w ciąży, albo latem jak była mała,bo pamiętam jak wieszałam wtedy pieluchy., To był letni wieczór, sąsiedzi siedzieli na powórku, to było zimą, było wtedy dużo śniegu, to było ok. ... roku, bo już mieliśmy wtedy telefon a on został założony w ....roku. i .t.d. Przecież trudno zapamiętać konkretne daty,musiałabyś całe swoje małżeństwo notować dzień po dniu w kalendarzu a nie zakładałaś przecież, że będzie tak źle.Nie ma co na siłę szukać dat, bo możesz się tylko zaplątać. Mów poprostu tak jak pamiętasz.Myslami będę przy tobie.
Trzymam kciuki. |
|
Powrót do góry |
|
|
anwy
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 336
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 12:14 Temat postu: |
|
|
Sprawa upadła - niedopatrzenie sądu. dość długo czekaliśmy na sprawę i widziałam jego żenujace zachowanie, taki chłopaczek-prostaczek, w kusych spodenkach Czynił różne dziwne zabiegi, by przejąć moich świadków, odwoływał na bok i opowiadał swoją historię o nieszczęśliwym życiu i jak ja się nad nim znęcam. |
|
Powrót do góry |
|
|
flowerek
Dołączył: 19 Sty 2010 Posty: 364
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 16:11 Temat postu: |
|
|
anwy , jak nto upadła? chyba przesunięto tylko termin.
A tak w ogóle to cieszę się,że od razu napisałaś, mogłam zwolnić kciuki |
|
Powrót do góry |
|
|
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 18:22 Temat postu: |
|
|
Anwy,napisz coś wiecej,proszę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 19:19 Temat postu: |
|
|
Spadła z wokandy? Widocznie dostałaś dodatkowy czas abyś lepiej poukładała w sobie wszystkie wątpliwości i niedopowiedziane sytuacje aby następnym razem stojąc przed obliczem sądu wiedzieć co i dlaczego jest ważne.... Czasami dostajemy od losu druga szansę..... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
anwy
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 336
|
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 20:37 Temat postu: |
|
|
Nie wezwano tych osób, które być powinny. Sędzia przeprosił i wyznaczył nowy termin. jeden miesiąc więcej przy dotychczasowych 11 nie robi mi różnicy (chyba), ale rzeczywiście jest coś, co przez ten miesiąć będę mogła załatwić dodatkowo.
Pisałam wcześniej o lękach - minęły, gdy usiadłam na sali sądowej i wreszcie dostrzegłam, że to nie ja siedzę po stronie oskarżonego. UFF. |
|
Powrót do góry |
|
|
anwy
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 336
|
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 7:45 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj rozwodowa, szkoda, że przed karną. |
|
Powrót do góry |
|
|
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 10:27 Temat postu: |
|
|
a nie chcaiłaś zawiesić do zakończenia karnej?
Trzymam kciuki.MOOOOOOOCNO!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lulka
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 930 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 13:33 Temat postu: |
|
|
anwy - kochana.
Nigdy nie zaczynałaś wojny.Ale teraz TY ją skończ! _________________ Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.
— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html |
|
Powrót do góry |
|
|
anwy
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 336
|
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 15:48 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy można zawiesić jakąś sprawę. muszę sie dowiedzieć.
No w kazdym razie już po. Trwała prawie 2 godz. Sędzina bardzo ostra. W zeznaniach "MJM" kłamswo-kłamstwem-kłamstwo pogania. Teraz będę to udowadniać. Był arogancki, złośliwy razem ze swoim pełnomocnikiem.
Jedno z ostatnich zdań pełnomocnika: mój klient jest bardzo chory i chce się rozwiść przed śmiercią ???!!!???
Ponadto sędzina zdecydowanie twierdziła, że trzeba się rozwieść za porozumieniem stron, bo jak nie to ona orzeknie winę obojga. ???. Przy czym, nie wie jeszcze jakie są dowody. ??? |
|
Powrót do góry |
|
|
iza1973
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 74
|
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 16:56 Temat postu: |
|
|
Winę obojga ,to by mnie chyba rozbawilo do rozpuchu ...zabawna masz sędzinę ... wiesz co mąż jest umierający ... ciężko chopry ,to moze poczekaj ,az padnie ... biedny żuczek ,ale mial sile i ma nadeal ,by Cie wykanczac ... trzymam kciuki za Ciebie ...jestem dokladnie na tym samym etapie co Ty ... |
|
Powrót do góry |
|
|
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 18:55 Temat postu: |
|
|
no skoro pani sędzia taka to ja bym się zastanawiala czy jednak nie zawiesic i poczekac na wyrok w karnej?
Wg,mojej wiedzy mozna ,ale popytaj |
|
Powrót do góry |
|
|
|