Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Radość z odzyskania "wolności"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Gru 15, 2010 12:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Sędzia wcale nie musi wiedzieć,co przezywa i jak sie zachowuje osoba współuzależniona


Tak myślisz Aniu?
A ja uważam inaczej - myślę, że sędzia wie a jeśli nie wie to powinien wiedzieć. Bo tylko wtedy może zdać sobie sprawę jak ważny i czym będzie wyrok dla ofiary.
Wiesz, myślę że Twoje dzieci są mądre poprzez wszystkie doświadczenia i nie będą się dziwiły a tym bardziej uważały ze z "Tobą coś nie tak".
Wybacz mi kolejna szczerość, ale Twój " stary" to prymityw jeśli uważa, że jesteś chora bo chodzisz na terapię. Przecież robisz to nie tylko dla siebie, ale właśnie dla dzieci - żebyś mogła normalnie żyć i je wychowywać na normalnych ludzi.
Aniu - jestem przekonana, że potrafisz obronić dzieci i siebie!
Zobaczysz, spokój przyjdzie jeśli go "przywołasz" do siebie.
Mówiąc "DOŚĆ" zrobiłaś najważniejszy krok.
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ania11Ania



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 147
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Sro Gru 15, 2010 18:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki Wam bardzo miłe kobietki za wsparcie i słowa otuchy,dzięki Lulka,dzięki Odrodzona,cieszę się,ze jesteście ze mną,to wiele dla mnie znaczy.Stary nie wie,ze chodzę na terapię,on dopiero dowie się o tym w sadzie i to mnie najbardziej paraliżuje.Bardzo bym chciała by o tym nie wiedział.Im mniej o mnie wie,tym lepiej.Potrafił zrobić problem,gdy tylko otwierałam drzwi wejściowe,a co dopiero udział w terapii,dopiero będzie miał "pożywkę".Muszę sobie jeszcze wszystko poukładać i przygotować się,pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Gru 15, 2010 22:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Widzisz Ania11Ania, chodzenie na terapie, doskonalenie siebie to powód do dumy a nie smutku! Twój mąż może to wykorzystać przeciwko Tobie? W jaki sposób? Przecież Ty chcesz nauczyć się jak radzić z problemami, z jego złymi zachowaniami, wyprostować to co jest krzywe i zrozumieć, że nie wszystko zależy od Ciebie.

Czy sędzia zrozumie? Nie wiem, jeden zrozumie, drugi nie zrozumie. czy mąż zrozumie? Wewnętrznie zrozumie, ze to dlatego chodzisz na terapię bo on zawinił, a zewnętrznie - będzie starał się wykorzystać na swoją korzyść. Tylko jak to można wykorzystać na swoja korzyść? Wyobraź sobie, że jesteś chora na serce i często chodzisz do kardiologa. Co z tego wynika? Jesteś chora i chodzisz do kardiologa. Czyli robisz postępy, chcesz zatrzymać chorobę, nauczyć się z jej znamieniem. To za każdym razem jest czymś pozytywnym i zasługującym na poklask. Ktoś tego nie zrozumie? Trudno, ważne abyś Ty była przekonana o słuszności swego postępowania.

Czy uważasz, ze dobrze robisz chodząc na terapie?
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Odrodzona2009



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 277

PostWysłany: Sro Gru 15, 2010 23:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ania11Ania napisał:
Sędzia wcale nie musi wiedzieć,co przezywa i jak sie zachowuje osoba współuzależniona,

To go uswiadom Smile poprzez np. pisemna opinie psychologa o konsekwencjach przemocy i alkoholizmu. Uczymy sie do konca zycia Smile
Konsekwencjach dla Ciebie oraz dla dzieci wychowywanych w alkoholowo-przemocowym domu.

mnie niepokoi najbardziej.I już widzę ,jak podśmiewuje się ironicznie,potrzebuje psychologa.I jak mam być spokojna,jak najwiekszy oprawca dowie się o czymś dla mnie szczególnym i wyjątkowym,wykorzysta to na pewno przeciwko mnie.

Jak to wykorzysta? Ze sie podsmiewuje itd. hej..duzo masz jeszcze go w glowie. Czyja opinia o wizytach u psychologa jest wazniejsza dla Ciebie - Twoja czy jego? Dobre pytanie Echnatona : co TY myslisz o swoich wizytach u psychologa? Jak sie z tym czujesz?

Boisz sie pytan sedziego czy opinii Twojego meza/rodziny o Tobie?
Pozdrowienia
_________________
By zmienić złe zachowania potrzebna jest ich świadomość, poznanie nowych, a potem działanie. Nie zrażanie się niepowodzeniami - i DZIAŁANIE z uporem 'maniaka', jak dziecko, które uczy się chodzić z determinacją, wiarą i uporem, że w końcu się uda.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ania11Ania



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 147
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Sro Gru 15, 2010 23:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdybym nie była przekonana o słusznosci terapii,na pewno nie chciałabym z niej skorzystać,wiem to ja,Echnaton i wiele innych osób na forum,ale w sądzie spotkam się nie z ofiarą przemocy,tylko ze sprawcą,który jest przekonany o swojej dobroci,a to co innego.Jak wykorzysta moją terapię? to proste,powie dzieciom i rodzinie,ze korzystam z pomocy psychologa,a ze rodzina do niego podobna,to chyba wiadomo,jakie będą komentarze.A to upewni go tylko w przekonaniu,ze ze mną jest coś nie w porządku,tak uważam.I to ,że on dowie się,ze mam pomoc akurat nie napawa dumą i radością,wolałabym ukryć to przed nim,bo dlaczego ma to wiedzieć?To jest człowiek,który nigdy nie zrozumie,ze skrzywdził rodzinę,przeżyłam z nim 20 lat i wiem,do czego jest zdolny.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Gru 15, 2010 23:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale wytłumacz nam jakie to ma dla Ciebie znaczenie?.
No i co, będzie gadał i co z tego - niech gada niech się naśmiewa.
Napisałam Ci już postaraj się opanować strach,żal, nienawiść i gniew. Robisz dobrze, tak właśnie postępuje rozsądna osoba, która kocha i myśli o swoich najbliższych. Przestań myśleć co powiedzą inni - tylko ważne jest to - co doprowadzi Cię do spokoju - przede wszystkim Twojego.
Aniu - zostaw wszystko teraz - uspokój się, przygotuj do sprawy pomyśl co chcesz powiedzieć.Twój mąż to ostatnia osoba o której powinnaś myśleć - pomyśl o sobie - jesteś ważniejsza od niego.
Popatrz w lustro jaka jesteś udręczona przez to wszystko - pomyśl jak będziesz się czuła gdy wyjdziesz z Sądu i pomyślisz że wszystko powiedziałaś co chciałaś i że nie dałaś się wyprowadzić z równowagi.
Aniu to nie jest łatwe gdy człowiek musi podejmować decyzję o swoim życiu ale pomyśl jak ważną i mądrą podjęłaś TERAZ żebyś i Ty i Twoje dzieci żyły NORMALNIE.
Trzymamy za Ciebie kciuki i myślami jesteśmy z Tobą. Nie jesteś sama. My tu na Forum wszyscy jesteśmy po Twojej stronie barykady.Naprawdę!
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odrodzona2009



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 277

PostWysłany: Czw Gru 16, 2010 0:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ania11Ania napisał:
Jak wykorzysta moją terapię? to proste,powie dzieciom i rodzinie,ze korzystam z pomocy psychologa,a ze rodzina do niego podobna,to chyba wiadomo,jakie będą komentarze.I to ,że on dowie się,ze mam pomoc akurat nie napawa dumą i radością,wolałabym ukryć to przed nim,bo dlaczego ma to wiedzieć?To jest człowiek,który nigdy nie zrozumie,ze skrzywdził rodzinę,przeżyłam z nim 20 lat i wiem,do czego jest zdolny.

,
Powiedz sama dzieciom i rodzinie o tym pierwsza i naswietl to tak, jak Ty chcesz, skoro i tak sie maja dowiedziec. Nie musisz sie rozwodzic, po prostu pomysl jak to chcesz powiedziec i jak szeroko opisac i zrob to. Wtedy jako pierwsza Ty zdecydujesz o tym w jaki sposob sie o tym dowiedza.

Komentarze rodziny i dzieci... Ania robisz to dla siebie przede wszystkim, zapomnij o nich, skoncentruj sie na sobie i swoich priorytetach, ktorymi jest .... co? (pomysl sobie, napisz jesli chcesz)

W sadzie Twoje odpowiednie przedstawienie faktu, ze chodzisz na terapie mysle ze moze pomoc, co do powyzszych komentarzy.. hm.. ciekawe ze przez 20 lat nie komentowali jego zachowania. Nie wszyscy ludzie ktorzy maja jezyki, mowia madrze, nie wszystkich sluchac warto.

"A to upewni go tylko w przekonaniu,ze ze mną jest coś nie w porządku,tak uważam."
A jakie znaczenie dla Ciebie maja jego przekonania?
Co Ty myslisz o sobie?
_________________
By zmienić złe zachowania potrzebna jest ich świadomość, poznanie nowych, a potem działanie. Nie zrażanie się niepowodzeniami - i DZIAŁANIE z uporem 'maniaka', jak dziecko, które uczy się chodzić z determinacją, wiarą i uporem, że w końcu się uda.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ania11Ania



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 147
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Czw Gru 16, 2010 1:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przez 20 lat gadali,ze to miły człowiek,bo przecież stosował przemoc wtedy,gdy nikt tego nie widział.nie zależy mi na jego opinii na mój temat,chodzi mi o to,ze terapia jest jedynym tematem,o którym nie powinien wiedzieć i zdania nie zmienię.może dlatego,ze wcześniej upokarzał mnie i mówił,ze powinnam się leczyć,wiec dlaczego ma być przekonany ,ze miał rację?Wiem,ze liczy się co ja myślę o sobie,ale dlaczego mam mu dostarczać satysfakcji?Dzięki za wsparcie,cieszę się,ze uzyskałam pomoc i ze jesteście ze mną,to mi pomaga i podtrzymuje na duchu.Jutro rano jeszcze raz wszystko przeczytam by się umocnić i poczuć siłę płynącą z forum.Pozdrawiam cieplutko.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ania11Ania



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 147
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Czw Gru 16, 2010 8:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niestety,nie uważam,ze udział w terapii to powód do dumy,oczywiście terapia jest niezbędna w takiej sytuacji,gdy człowiek pozbawiony jest własnej tożsamości i boi się własnego cienia,a u mnie tak właśnie było.Wolałabym nigdy nie uczestniczyć w terapii,to ciężka praca,ale dla własnego dobra,by ratować siebie i swoje życie,musiałam wziąć w niej udział,i dla mnie jest to po prostu konieczność.Już widzę te uśmieszki i komentarze za plecami,gdy mówię-kochani,chodzę na terapię.Społeczeństwo nasze nie jest na tyle wyrozumiałe i tolerancyjne,by przyjąć taką informację ze spokojem,niestety,ale tak jest, przynajmniej w moim otoczeniu,pracuję zawodowo 25 lat.A jeżeli gdzie indziej jest inaczej,to ubolewam,ze nie mieszkam w tak cudownym środowisku.Dlatego nie mam zamiaru nikomu o tym mówić,przynajmniej na razie nie mam takiej potrzeby,a liczy się to,co ja myślę ,czuję i zrobię,dlatego na dzień dzisiejszy taka jest moja postawa i dobrze mi z tym,nie chcę nikomu mówić o terapii i nie robię tego,mam inne powody do dumy,którymi chętnie dzielę się z innymi.Bardzo dziękuję za pomoc,wsparcie,świadomość,ze nie jestem sama,bardzo mi pomaga,a wczoraj otrzymałam na Forum wiele ciepłych słów.Dzięki,pozdrawiam milutko,uściski.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ania11Ania



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 147
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Czw Gru 16, 2010 8:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Największym powodem do dumy jest dla mnie to,ze przerwałam przemoc,powiedziałam"STOP",ze miałam na tyle odwagi,by przeciwstawić się oprawcy,będąc taką słabą,przerażoną,zagubioną kobietą.To jest tylko moja zasługa,bo z problemem borykam się sama,nie mam wsparcia w rodzinie,dlatego uważam to za mój wielki sukces,wielkie wydarzenie w moim życiu,a może nawet największe?.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Czw Gru 16, 2010 8:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ania11Ania napisał:
Największym powodem do dumy jest dla mnie to,ze przerwałam przemoc,powiedziałam"STOP",ze miałam na tyle odwagi,by przeciwstawić się oprawcy,będąc taką słabą,przerażoną,zagubioną kobietą.To jest tylko moja zasługa,bo z problemem borykam się sama,nie mam wsparcia w rodzinie,dlatego uważam to za mój wielki sukces,wielkie wydarzenie w moim życiu,a może nawet największe?.

brawo!
teraz jeszcze pozostaje Ci przezwyciężyć skutki doznanej przemocy, które są w Tobie...
dopiero gdy jest się zdolnym do całkowitego uleczenia ran, można będzie powiedzieć że jest się wolnym do pełnego życia
da się to zrobić, człowiek może przezwyciężyć wszystko

Smile
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Gru 16, 2010 10:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak Aniu - wyznaczyłaś granicę a teraz pokaż mu klasę.Kobiety świadomej swojej wartości,mądrej i pozbawionej małostkowości Pani Dulskiej.
Bądź sobą. Dla Ciebie to naturalne dla męża będzie ponad jego miarę.
Wytłumacz mu, że istnieje zasadnicza różnica między terapią psychologiczną a szpitalnym leczeniem psychiatrycznym, chociaż tylko tłumok moze się naśmiewać z choroby innych ludzi. Zresztą, Ty poradzisz sobie ze swoimi problemami a on ze swoimi zostanie. I kto się będzie lepiej czuł?
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
heka



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 465

PostWysłany: Czw Gru 16, 2010 18:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mgrabas napisał:
Ania11Ania napisał:
Największym powodem do dumy jest dla mnie to,ze przerwałam przemoc,powiedziałam"STOP",ze miałam na tyle odwagi,by przeciwstawić się oprawcy,będąc taką słabą,przerażoną,zagubioną kobietą.To jest tylko moja zasługa,bo z problemem borykam się sama,nie mam wsparcia w rodzinie,dlatego uważam to za mój wielki sukces,wielkie wydarzenie w moim życiu,a może nawet największe?.

brawo!
teraz jeszcze pozostaje Ci przezwyciężyć skutki doznanej przemocy, które są w Tobie...
dopiero gdy jest się zdolnym do całkowitego uleczenia ran, można będzie
mozna powiedzieć że jest się wolnym do pełnego życia
da się to zrobić, człowiek może przezwyciężyć wszystko


Smile



dokładnie ,po stokroć tak!!!!!
Masz prawo czuć i myślec co czujesz ,a ja powiem że jestem dumna z siebie ze zdobyłam się na terpię i tak właśnie zawsze to przedstawiałam .W sadzie też . Mówiłam wprost :chodze na terapie i jestem dumna z siebie ze sie na to zdobyłam . Przezwyciężyłam strach przed mężem ,otoczeniem przed sobą ,sama nie wiem zresztą przed czym?przed nieznanym. zdobyłam sie na to żeby po 30 latach niewoli w małżeństwie
zacząć nowe życie . Jest miliony pewnie kobiet ,które umierają i tego nie robią .Ja ,ty zdobyłyśmy się na to żeby :"mozna powiedzieć że jest się wolnym do pełnego życia"-mgrabas
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odrodzona2009



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 277

PostWysłany: Czw Gru 16, 2010 19:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ania11Ania napisał:
Dlatego nie mam zamiaru nikomu o tym mówić,przynajmniej na razie nie mam takiej potrzeby,a liczy się to,co ja myślę ,czuję i zrobię,dlatego na dzień dzisiejszy taka jest moja postawa i dobrze mi z tym,nie chcę nikomu mówić o terapii i nie robię tego.


Wszystko co robisz jest Twoim wyborem, jesli tak zdecydowalas to ok - szukaj innych drog. Wiesz co w tym jest fajne ? Ze wiesz czego chcesz - to sila. Pozdrowienia i powodzenia Smile
_________________
By zmienić złe zachowania potrzebna jest ich świadomość, poznanie nowych, a potem działanie. Nie zrażanie się niepowodzeniami - i DZIAŁANIE z uporem 'maniaka', jak dziecko, które uczy się chodzić z determinacją, wiarą i uporem, że w końcu się uda.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Gru 16, 2010 23:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ania i co? jak sie czujesz i jak Ci poszło?
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group