Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dreczony przez matke psychicznie czy cos wiecej co zrobic???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
86ja



Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 32

PostWysłany: Wto Sie 16, 2011 20:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dalej nie uzyskalem odpowiedzi czy nie lepiej na poczatku powiadomic dzielnicowa. Tak policja mowila jak zglaszalem z wybita szyba w pokoju ale jak Wy radzicie. Babcia ma mieszkanie ale w nim mieszka dziadek i ciotka wiec odpada. Podobno chce sprzedac mieszkanie ale kupila sobie nowe po to zeby na nas nie patrzec bo podobna ja i babcia ja dreczymy. Ja ze mam wymagania i domagam sie pieniedzy na jedzenie zeby mnie ubrala. To wg niej mam wygorowane wymagania. W tym miesiacu ukonczylem 25 lat. Jestem na ostatnim roku i powinienem ukonczyc studia do konca wrzesnia ale bede staral sie przedluzac o kilka miesiecy a pozniej jeszcze wznawiac studia jak skresla. Wiec nie wiem jak to z tymi alimentami??? Tyle razy matce wspominalem ze bedziesz jeszcze blagala zebym sie do ciebie odzywal a ona odpowiada ze zobaczymy kto bedzie blagal.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Wto Sie 16, 2011 21:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a moze warto spojrzec na siebie inaczej? Masz 25 lat, konczysz studia. Czy to nie dobry czas aby sie usamodzielniac, zarabiac na siebie?\

Wybacz.. sama mam syna 23 letniego, studenta na ciezkim kierunku politechniki. Robi wszystko, roznosi ulotki, pomaga na budowie, teraz robi za pomocnika kafelkarza , promocje w galeriach itd.. Nie duzo, ale kilka czasem 3-, czasem 7 setek co miesiac zarobi. Nie prosze go. Sam chce. Bo chce miec wlasne pieniadze a stypendium i alimenty oddaje mi na utrzymanie i dom.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
86ja



Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 32

PostWysłany: Wto Sie 16, 2011 21:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja juz mowilem ze osadu nie potrzebuje i teksty typu idz do pracy i usamodzielnij sie darujcie sobie ludzie nie prosze zebyscie mi mowili co mam robic tylko prosze o rade w danej nienormalnej sytuacji typowy narod polski najpier napisze co robic potem zgnoi czlowieka. Dla formalnosci artykul 133 kodeksu ro ze rodzice sa zobowiazani pomagac dzieciom do momentu usamodzielnienia sie. Co do pracy nigdy w tym kraju nie beszie dobrze jak ludzie a tym bardziej studenci bede pracowac jak murzyni za 7,8 zl:|
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
86ja



Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 32

PostWysłany: Czw Sie 18, 2011 17:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Już nikt się nie wypowie w temacie? Najpierw radzicie a teraz cisza jak sie dopytuje bardziej. Fakt jestem nerwowy nawet bardzo tez byście byli jak by matka zostawiała Wam podpaski w toalecie przykladowo bo to jej mieszkanie i wszystkich ma za gówno. Niektóre wypowiedzi które umieszczone tutaj to na forum gazety.pl sie nadają. Wiem co mam robić ze sobą i rady usamodzielnienie się to inna sprawa a to co się dzieje to inna chcę to rozwiązać jak najszybciej może nie najszybciej tylko żeby było efektownie bo problem nie jest błachy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
flowerek



Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 364

PostWysłany: Pią Sie 19, 2011 1:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To, że się wyraża swoją opinię nie oznacza osądu.
Jesteś dorosłym mężczyzną to i zachowuj się jak mężczyzna , samodzielny mężczyzna a nie małe dziecko wołające daj. .I nie mów o obowiązku alimentacyjnym, bo wyrażnie piszesz ,że masz zamiar "przeciągać " studia.Nie uważam ,że rodzic ma obowiązek utrzymywać dorosłego mężczyznę, który może ale nie chce się usamodzielnić.
Wiesz co, wstydziłabym się wołać od rodziców " daj i daj" samej nic nie dając .
Moje dzieci tez studiowały i potrafiły zarobić na swoje potrzeby, z czego są dumne a i ja z nich jestem dumna.Nic im się nie stało,że pracowały za 5-6 zł/ godz.Mało tego,że zarobiły to jeszcze nabrały doświadczenia zawodowego, co bardzo im się przydało, gdy szukały pracy po skończeniu studiów.
Mam 16 letnią wnuczkę, która w czasie wakacji pracuje.I nie dlatego,że musi, tylko dlatego ,że chce, chce samodzielnie zarabiać.
I nie ważne jaką pensję otrzymuje, ważne,że jest dumna z siebie,że ma swoje , zarobione przez siebie pieniądze.
I nie mów nic o zarobkach rzędu 7-8 zł bo za mniejsze pieniądze ludzie pracują.A to że jesteś studentem,nie oznacza ,że masz automatycznie otrzymywać jakąs ekstra pensję.
Najpierw zacznij pracować a dopiero potem wymagaj.
Wracając do Twojej mamy - myślę ,że skoro studiujesz finansuje twoją naukę.Nie chodzisz chyba głodny i obdarty. A jak chcesz jakiś ekstra ciuchy to na nie zarób.
I sądzę,że nie tylko Twoja mama jest winna tej sytuacji.Spojrzyj na siebie , pomyśl o swoim stosunku do mamy , o swojej postawie " mnie się należy".Tak właśnie z Twoich postów odbieram Twoją postawę.
Nie mówię,że popieram przemoc w jakiejkolwiek formie i ,że popieram agresję twojej mamy, ale jednocześnie rozumiem ją.I myslę, ,że nie tylko nie jesteś bez winy ale,że twoja mama broni się przed twoimi żądaniami tak jak umie.
Dodam jeszcze,że jak czytam twoje posty to krew się we mnie burzy. I to nie na Twoją mamę .
I tak sobie myślę jak często ten, który jest sprawcą uważa,że to on jest " ten pokrzywdzony"i w swoim zaślepieniu nie widzi, krzywdy , która wyrządza innym.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
86ja



Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 32

PostWysłany: Pią Sie 19, 2011 10:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

flowerek napisał:

Wracając do Twojej mamy - myślę ,że skoro studiujesz finansuje twoją naukę.Nie chodzisz chyba głodny i obdarty. A jak chcesz jakiś ekstra ciuchy to na nie zarób.


Właśnie o to chodzi że nie finansuje nic nie dostaje żadnych pieniędzy, robi zakupy kiedy ona sobie chce bo ona nie potrzebuje jesc, bywa ze lodówka jest pusta przez tydzień, a mówiąc niech zrobi zakupy albo niech da mi to ja zrobię, to mówi tak jak Ty "ze mam wymagania". Szlak mnie trafia jak słyszę że mam wymagania jak chodzi tylko o codzienne jedzenie! Pisałem wcześniej że przez 25 lat mogę zliczyć na jednej ręce ile rzeczy mi kupiła. I NIE CHODZI TU O EKSTRA CIUCHY!!! Wg ciebie prośba na szczepionkę alergiczna, leki na serce to tez wymagania???

Cytat:
art. 133


§ 1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.


No do cholery to chyba od tego są rodzice by pomóc wyleść dzieciom dopóki się nie usamodzielnią i nie znajda pracy!!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Pią Sie 19, 2011 20:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

86ja napisał:
(...) to chyba od tego są rodzice by pomóc wyleść dzieciom dopóki się nie usamodzielnią (...)

nie, rodzice nie są od tego
rodzice są od tego by ich szanować, wspierać ich i im pomagać jak się ma 18 lat
inna sprawa, że jak "wychowali" egoistę, to później mają problem, a on nawet nie chce zrozumieć, że jest problemem i uważa że to jemu dzieje się krzywda!
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.


Ostatnio zmieniony przez mgrabas dnia Pią Sie 19, 2011 21:22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
86ja



Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 32

PostWysłany: Pią Sie 19, 2011 21:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wez czlowieku zamilcz forum w internecie traktujesz jako wyżywanie się i jak to się mowi "pora pochuliganić"? Temat zszedl na psy :/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Sie 19, 2011 22:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
mam ochote pojsc sobie i nie wrocic bo to nie matka tak nie postepuje


Cześć,
Zadam Ci może bardziej trudne pytanie niż dziwne, jeśli pozwolisz.
Masz jakieś wyobrażenie o Matkach ?
Napisz, jaką mamę byś chciał mieć? czego od niej oczekujesz?
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
86ja



Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 32

PostWysłany: Sob Sie 20, 2011 10:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odpowiadam na zadane pytanie chciałbym aby być dzieckiem jak sie nim bylo a nie zabierac dziecinstwo, miec na glowie dom zamiast kopac w pilke z kolegami. Obowiazkiem rodzica to przede wszystkim zaspokajanie potrzeb swoich dzieci, ochrona dzieci przed krzywda fizyczna (niektorzy sami ta krzywde wyrządzają), zaspokajanie potrzeb milosci, uwagi, przywiozania ( nie krytykowanie zdania dzieci bo rodzica jest najwazniejsze ), ochrona przed krzywda uczuciowa (którą sami wyrządzają). Aby zajmowała się domem a nie hulała jak nastolatka. Nie dreczyła zamykając drzwi pokoju na klucz i kupowała zakupy nie kiedy jej sie podoba tylko kiedy trzeba.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
E--wa



Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 4

PostWysłany: Sob Sie 20, 2011 16:55    Temat postu: dręczony psychicznie przez matkę Odpowiedz z cytatem

Jeśli masz 25 lat i wredną matkę - i wytrzymałeś tak długo - teraz już piszesz pracę magisterską - to pomyśl że za chwilę będziesz mógł mieć tę matkę z głowy. Ja myślę że należałoby skupić się maksymalnie na pisaniu tej pracy magisterskiej - zrobić wszystko zeby obronić w rekordowym tempie. Będzesz wtedy mógł się starac o pracę w swoim zawodzie i się usamodzielnić. Jeśli masz tak toksyczne relacje to pomyśl czy nie wyprowadzić się na czas pisania pracy do dziewczyny lub więcej przebywac w bibliotece i wracać tylko do domu przespac się. Moim zdaniem należałoby zrobić w tej chwili wszystko zeby przyśpieszyć okres usamodzielnienia się. Nie oglądaj się na alimenty bo pochłonie to mase Twojej energii potrzebnej obecnie w innym miejscu - rozwscieczy do końca i tak agresywną matkę i nie wiadomo czym to się jeszcze skończy. Gdybyś był w szkole średniej radziłabym walkę o alimenty - ale teraz - to już "krótka piłka". Taka jest moja opinia. Wiesz - nie bronię twojej matki - jeśli jest taka jak piszesz - to naprawdę przykre. Ale wydaje mi się ze bardziej powinieneś wziąć w tej chwili swoje życie w swoje ręce. Nie oglądaj sie na internet ktory płaci mama i mieszkanie za ktore płaci mama - przepraszam Cię - jakbyś naprawdę chciał to byś znalazł zajęcie za 200 zł miesięcznie niekoniecznie na budowie - i przynajmniej miałbyś satysfakcję że internet masz swój i nie potrzebujesz łaski. Moim zdaniem jesteś dzieckiem skrzywdzonym ale tylko i wyłacznie z pretensjami do mamusi natomiast twojej inwencji w tym wszystkim trochę mało.... Cieszę sie ze studiujesz i mam nadzieje że się wkrótce wystudiujesz i będziesz samodzielnym odpowiedzialnym za swoje zycie. Tego ci z całego serca życzę i jeszcze tego żebyś potem pamiętał że babcia była Ci matką - masz wobec niej dług wdzięczności. Powodzenia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Sie 20, 2011 16:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Obowiazkiem rodzica to przede wszystkim
zaspokajanie potrzeb swoich dzieci,
ochrona dzieci przed krzywda fizyczna (niektorzy sami ta krzywde wyrządzają),
zaspokajanie potrzeb milosci, uwagi, przywiozania ( nie krytykowanie zdania dzieci bo rodzica jest najwazniejsze ),
ochrona przed krzywda uczuciowa (którą sami wyrządzają)


Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam, ale to co dla Ciebie jest najważniejsze i stanowi prawdziwy problem to uczucie odrzucenia przez Mamę. Tak naprawdę wcale nie zależy Ci na pieniądzach, ale na jej spojrzeniu w Twoją stronę.
Wszystko o czym pisałeś wcześniej nie ma znaczenia - to tylko złość i chęć "ukarania" Mamy.Ty sam - świetnie sobie byś poradził bez jej kasy,ale nie bez niej.
86ja czy kiedykolwiek jako dorosły człowiek Ty i Ona powiedzieliście sobie coś miłego Ty jej a ona Tobie? jeśli nie zrób pierwszy krok.Wiesz dlaczego -bo ona się już boi.A na marginesie obydwoje powinniście odbyć poważną rozmowę taką w której jeden słucha a drugi mówi a później na odwrót.Do tego dobry jest gabinet psychologiczny i trzecia niezaangażowana osoba.
Wiesz jak to wygląda? Bardzo kochasz swoją Mamę a Ona Ciebie tylko nie potraficie sobie tego powiedzieć głośno unosząc się fałszywą dumą.
A dumę kolego trzeba mieć na swoim miejscu.
Nie jest źle, ale wysiłek wskazany.
Trzymaj się, bo mnie się wydaje - że DASZ RADĘ pokonać głupstwa!
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
86ja



Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 32

PostWysłany: Sob Sie 20, 2011 18:19    Temat postu: Re: dręczony psychicznie przez matkę Odpowiedz z cytatem

E--wa napisał:
Jeśli masz tak toksyczne relacje to pomyśl czy nie wyprowadzić się na czas pisania pracy do dziewczyny lub więcej przebywac w bibliotece i wracać tylko do domu przespac się.


O to chodzi że staralem się spędzać w domu jak najmniej czasu i jak wracałem to wychodziła i wyzywała mnie że traktuje dom jak hotel ze mi drzwi wywali, ze mnie wymelduje.

Cytat:
na marginesie obydwoje powinniście odbyć poważną rozmowę taką w której jeden słucha a drugi mówi a później na odwrót.


Z ta kobieta nie da sie rozmawiac jak przykladowo zwroce jej uwage ze to robi zle to wyskakuje z tekstem a tyyyy to co Neutral Zreszta nie ufam bo sprzedala by mnie i utopila w lyzce wody. Zle robie? Ciekawe jak wy byście czuli jak by wam własna matka nie złozyła zyczeń na urodziny czy na dzień dziecka. Dziecko zawsze bedzie dzieckiem dla matka przynajmniej ja tak sądze.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Sie 20, 2011 18:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Zle robie? Ciekawe jak wy byście czuli jak by wam własna matka nie złozyła zyczeń na urodziny czy na dzień dziecka


Nie oceniam ani Ciebie ani Twojej Mamy. Nie krytykuję niczyjego postępowania bo każdy ma jakieś swoje racje i motywy.Stąd rzuciłam Ci pod rozwagę rozmowę.Raczej sami we dwójkę moglibyście nie dać rady zbyt dużo się nazbierało obopólnego żalu i złości.
Bo Miły Kolego - w tym cały ambaras żeby dwoje chciało naraz.
W tym jest problem,ale pierwszy ruch należy do Ciebie bo to Ty pytasz i szukasz odpowiedzi.Zresztą możesz coś jeszcze stracić? zatem po prostu spróbuj.

Cytat:
zwroce jej uwage ze to robi zle to wyskakuje z tekstem a tyyyy to co Neutral


no stoi jak WÓŁ!!
_________________
Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.

— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
86ja



Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 32

PostWysłany: Wto Sie 23, 2011 9:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po raz kolejny budzi mnie awantura. Matka obzywa babcie że ona nie ma pieniedzy i nie kupuje jedzenia. Poprosila ją (babcia) zeby poszla zrobić zakupy albo dała mi bo nic nie ma w lodówce. Przy okazji obezwała znowu mnie bezpodstawnie. Do tego doszło że obraża własną siostrę że ich ojciec to nie jest siostry ojciec jaki obłęd Neutral tym obezwaniem mnie coraz bardziej wkurr chyba puszcze jej wiazanke :/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group