Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

?????
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NAZON



Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 78
Skąd: podlaskie

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 12:02    Temat postu: ????? Odpowiedz z cytatem

Czasem ofiara może stać się katem.Z czasem i nieświadomie.
Mężczyźni nie ujawniają się.Często jest za późno.Przemoc się przekierowuje.

http://reklamaspoleczna.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?0
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 18:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zajrzalam pod podany Link. Zgoda. Ale jest ale..
Nieprzekonywujaco brzmia argumenty zbyt jednokierunkowo prowadzace do z gory zalozonej tezy.
Sadze ze jestem w stanie zroumiec dlaczego tak sie stalo.. tez mialam okres " wszyscy faceci to przemocowcy zaburzency i swinie"
Osobiscie mysle ze dociekanie kto bardziej, kto wiecej jest bez sensu.

osoba stosujaca przemoc to osoba niedojrzala zaburzona w rozwoju. To wiemy napewno.
Problem ten dotyczy w podobnym stopniu i kobiet i mezczyzn. I dziewczynki i chlopczykow.

Lecz skutki tego problemu sa inne.
i i rozpatrywac je trzeba na innej plaszczyznie. w POlsce bardzo widocznej

. Kobiety ofiary przemocy meskiej ponosza znaczaco wieksze , ba razaco wieksze koszty nizeli mezczyni ofiary przemocy.
Niemal regula jest, ze mezczyzna lepiej zarabia, jest lepiej zakotwiczony spolecznie, okazywana jest mu wieksza tolerancja i wsparcie otoczenia.
Podejmujac decyzje o odejsciu od kobeity rozwiazac musi problem wiezi z dziecmi.. bo finasowo raczej szybko stanie na nogi ., otrzyma wsparcie i tlumek adoratorek glodnych mezczyzny. Mozna zaryzykowac twierdzenie, ze mezczyzna pozostajacy w zwiazku z kobieta przemocowcem robi to na wlasne zyczenie, z wyboru a nie z koniecznosci.

Inaczej wyglada sytuacja kobiety - matki. Ona nie dostaje wsparcia,z otoczenia. Godzac role matki zony i ofiary czesto nie osiaga stabilnej sytuacji zawodowej i zarobkowej. To ona zostaje z dziecmi. I.. ona nie znajduje oparcia w otoczeniu. Przeciwnie. czesto staje sie ofiara swojego otoczenia. odepchna jja mezczyzni stosujacy przemoc wobec wlasnych zon w obawie aby ich zony nie poszly sladem tej zbuntowanej// jakze czesto slychac wowczas argument : zobacz, wygonila go i teraz z glodu zdycha, jest nikim itd", odepchna ja rwoniez inne zle traktwoane przez swoich mezow zkobiety , oswiadczajac z duma :" moj tez czasem cos powie,albo mi przylozy ale nie myslle o rozwodzie bo wyladuje jak ty, sama , bez kasy itd. Te zadrą glowe wysoko,zrobia z siebie meczennice -bohaterki.. wg zasady : jest zle, ale dumnie niose swoj krzyz"
Polska i Polacy to chory obludny zaklamany podły kraj.i narod. Polska jest przemocowcem . Przemoc w Polsc jest wszechobecna.

Kobieta zostaje w przemocy z desperacji, z e strachu, swiadoma ze rozwod oznacza gehenne ekonomiczna i spoleczna jej i dzieci. Kobieta ktora uciekla od przemocy w naszym katolickim spoelczenstwie byla jest i bedzie ta ktora zerwala swiety sakrament malzenstwa, naruszyla zasade ciepienia i niesienia krzyza. Zostanie ukarana za zlamanie zasady dominacji mezczyzny. , ktory " bierze ja sobie za zone' J
czytaj : na wlasnosc.

Optuje za roznica nie ilosciowa ale jakosciowa i w przebiegu i w skutkach spolecznych.
Czym innym jest przemoc kobiety.. ta najdotkliwiej odczuja dzieci. A czym innym przemoc mezczyzny. .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
NAZON



Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 78
Skąd: podlaskie

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 19:08    Temat postu: ... Odpowiedz z cytatem

Przemoc psychiczna jest niejednokrotnie bardziej niszcząca niż fizyczna.Kobiety bardziej szukają wsparcia oficjalnie niż mężczyźni.
Przemoc psychiczna z jednej strony może doprowadzić do przemocy fizycznej z drugiej strony.

" bo finasowo raczej szybko stanie na nogi ., otrzyma wsparcie i tlumek adoratorek glodnych mezczyzny. Mozna zaryzykowac twierdzenie, ze mezczyzna pozostajacy w zwiazku z kobieta przemocowcem robi to na wlasne zyczenie, z wyboru a nie z konieczności. "

Założenie , że tłum adoratorek jest błędne - nie widać tłumów. . .
Nie prawdą jest ,że mężczyzna zostaje na własne życzenie - może kocha dzieci , a może ją kocha????
Nie obwiniam kobiet.
Fakt jest taki , że gdyby mężczyźni nie bali - wstydzili się mówić o problemach w ich rodzinach przemocy fizycznej mogło by być miej.
Ucieczka od problemów to często picie , zdrada,bicie. . .

Temat by zwrócić uwagę .
Że nie zawsze on jest totalnym zerem.
Po to by może któryś przeczytał i zaczął działać dla dobra obojga.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 19:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ucieczka od problemów to często picie , zdrada,bicie. . .



Brzmi to jak tłumaczenie...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 19:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nazon czy Ty myślisz, że jako kobiety mamy tendencje do uzalania się i łatwiej nam szukać pomoc, a Wy tacy biedni....
Każda z nas musiała się przełamać, przełamać swój wstyd, zacząć walczyć. Pytanie dlaczego kobieta bardziej jest skłonna szukać pomocy, bardziej jest zdesperowana? Spróbujesz na to odpowiedzieć?
Jedna z prostych odpowiedzi to: dzieci. Jako matki musimy je chronić przed agresją drugiego rodzica. Jako matki same musimy potem borykać się z wychowaniem dzieci , z ich utrzymaniem. Duża z nas pracuje jednocześnie zawodowo.
Natomiast biedny facet.... W przypadku przemocy domowej ten cholerny egoista mysli tylko o tym jak mu źle... Nic więcej się nie liczy. Żona się znęca nad nim, ajajajajaj..... Nie spotkałam się w żadnej publikacji na necie by jakikolwiek facet w przemocy domowej walczył o siebie i dzieci. W ŻADNEJ!!!!! Jeżeli znasz takie podaj mi linki.
Faceci jako ofiary przemocy domowej mają lekko, bo wystarczy że odważą się wyjść z takiego domu i zacząc od nowa swoje życie. Dzieci to tylko obowiązkowe alimenty, po co o nie walczyć skoro sąd i tak nie przyzna nad nimi opieki, bo niby matka lepiej i tym podobne dyrdymały.
Nazon chciecie takich samych praw jak my kobiety czyli pomoc, zrozumienie, akceptację. Chciejcie i nasze obowiązki: wychowanie i utrzymanie dzieci, zapewnienie im bezpieczeństwa, praca zawodowa, prowadzenie domu.Niegodne te babskie zajęcia to prawdziwego faceta?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 20:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ejze.. znow patrzysz jednostronnie..
za wczesnie na dystans i obiektywizm. Przyjdzie i to . Z czasem.


Ucieczka od problemów to często picie , zdrada,bicie. .
piszesz.
I Pokazujesz tym niedojrzaly sposob rozumowainia. Problemy sie rozwiazuje a nie ucieka.
Kiedy pierwszy raz zoriientowales sie ,ze Twoja ukochana przekroczyla granice- nalezalo powiedziec: kochanie , jesli powtorzy sie to kolejny raz- rozstane sie z Toba. Powiedziec i byc konsekwetnym.
Jednak wyglada ,ze wszyscy popelnilismy ten sam blad: nasi partnerzy weidzieli,ze nam na zwiazku zalezy bardziej niz im , ze B O I M Y sie rozstania.
porblem nie lezy w przemocy ale w tym..baniu sie. Dlaczego balismy sie, dlaczego pozwlalismy na przemoc /
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 20:45    Temat postu: mechanizm Odpowiedz z cytatem

oto co Hellinger mówi na temat picia

ALKOHOLIZM – kobieta gardzi facetem. „Nasze żony nas nie lubią, dlatego pijemy”.
Klucz jest w miłości.
Przyczyna w poczuciu wyższości człowieka nad człowiekiem.
Rozwiązanie na poziomie duchowym – pojednanie wszystkich. Wszyscy ludzie są równi.
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 21:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A co Hellinger mówi na temat bicia kobiet i dzieci?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 21:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witajcie

Z całym szacunkiem do Hellingera lecz w kwestii alkoholizmu stąpa po kruchym lodzie a może nawet już załamał się pod tym tematem.

To prawda miłość pokona wszelkie bariery . Jednak proszę Cię nie przekonuj na siłę do teorii jakie uznajesz.
W/g mnie trafnie jest z każdych nauk czy to Hellinger czy inny myśliciel, mentor - wyważyć wypośrodkować aby stało się a polityczne a także może nawet a religijne. Mam na myśli wyłącznie tematy związane z przemocą w rodzinie. Ponadto niech słowo popadanie w skrajność będzie dla nas obce.

pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R


Ostatnio zmieniony przez maras dnia Wto Sie 21, 2012 21:26, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 21:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja44 napisał:
A co Hellinger mówi na temat bicia kobiet i dzieci?

po co chcesz zmienić temat tego wątku?

"Wielkość rzucająca się w oczy, potężna i stosująca przemoc, wkrótce się załamie. Nie może trwać i rozpada się. Dlatego każdy triumf jest krótkotrwały. Wkrótce przemija.
Jednak to, co niepozorne, dlatego że niepozorne, rozszerza się stale i doprowadza do upadku największych potęg. Nie dlatego, że tego chce, po prostu przez swoją obecność.
Kto przez widzialną wielkość i jej przedstawicieli jest spychany i uciskany, musi tylko wystarczająco długo czekać. Czekając, osłabia on wielkość, ponieważ bez oporu nie może ona się utrzymać. To, co niepozorne rozszerza się bez oporu. Ponieważ pozostaje na dole, nie może też upaść.
Prawdziwa wielkość jest ukryta. Gdy wyjdzie jednak na jaw, doświadczamy jej jako dobroczynnej." (Hellinger)
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 21:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mariusz czyli reasumując dobro powraca do dobroczyńcy nawet po bardzo długim czasie ,a z krzywdzeniem jest jest tak, że także powróci do tego kto dopuścił się takich czynów.
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 21:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
po co chcesz zmienić temat tego wątku?



Ależ mgrabas nie chcę zmieniać tematu który przecież dotyczy przemocy!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 22:27    Temat postu: nie tytuły naukowe się liczą, ale prawdziwa wiedza i umiejęt Odpowiedz z cytatem

oto ustawienie rodzinne przez Berta Hellingera (całkowicie uleczające skutki przemocy u Olgi)

HELLINGER: do Olgi O co chodzi?
OLGA: Mam w sobie bardzo dużo agresji i używam czasami przemocy w stosunku do mojej starszej córki.
HELLINGER: Jesteś bardzo odważna, skoro o tym mówisz. Widać, że jesteś gotowa coś z tym zrobić.
Olga kiwa głową.
HELLINGER: Pomogę ci. Okej?
Olga kiwa głową.
HELLINGER: Cofnę się trochę w przeszłość. Co się stało w twojej rodzinie pochodzenia?
OLGA: Rodzina mojej matki, razem z moją matką, mieszkała na terenie, który przed wojną należał do Polski, a teraz należy do Ukrainy. Polacy byli zabijani przez Ukraińców, Rosjan, a potem Niemców.
HELLINGER: Czy ktoś z twojej rodziny też został zabity?
OLGA: Nie, oni zostali ukryci przez Ukrainkę, która została za karę zamordowania.
do grupy Gdy się otworzycie na to, co ona powiedziała, poczujecie, gdzie jest największa energia. Co nas najbardziej porusza? Przy której z wymienionych osób jest największa energia? W mojej pracy zaczynam od osoby, przy której czuję najsilniejszą energię.
do Olgi Czy czujesz, przy kim była największa energia?
OLGA: Przy tej kobiecie.
HELLINGER: Właśnie tak. Wspaniała kobieta.
Hellinger wybiera i ustawia przedstawicielkę zabitej Ukrainki. Potem wybiera dwóch mężczyzn jako przedstawicieli jej zabójców i stawia ich naprzeciw niej.
Pierwszy morderca patrzy na ziemię, drugi jest niespokojny. Kobieta kuca, chowa twarz w dłoniach i szlocha. Potem kładzie się na ziemi z twarzą zwróconą do dołu.
Hellinger prosi Olgę, żeby stanęło za tą kobietą, naprzeciwko morderców.
HELLINGER: po chwili do Olgi Powiedz im: „Ona nas uratowała".
OLGA: Ona nas uratowała.
Hellinger stawia Olgę bezpośrednio przed mordercami. Mordercy patrzą w ziemię, nie mają odwagi spojrzeć na nią. Pierwszy morderca zasłania twarz dłońmi i płacze. Olga również płacze.
HELLINGER: pod chwili do Olgi Weź obu za ręce i zaprowadź do kobiety leżącej na ziemi.
Olga staje między mordercami i prowadzi ich powoli do zamordowanej kobiety. Pierwszy morderca szlocha głośno. Wszyscy troje klękają przy zamordowanej. Ona tymczasem położyła się na plecach, wyciągnęła lewą rękę w ich kierunku i patrzy na nich. Oni dotykają jej ręki.
Olga robi pokłon aż do ziemi. Drugi morderca położył się obok zabitej kobiety. Pierwszy morderca szlocha głośno. Potem on i Olga prostują się.
Po chwili Hellinger prosi, żeby Olga wstała. Prowadzi ją na drugą stronę i ustawia tam razem z przedstawicielką córki.
HELLINGER: do Olgi Powiedz tej kobiecie: „To jest moja córka".
OLGA: To jest moja córka.
Olga mówi to i głośno szlocha. Potem bierze córkę w ramiona. Córka przytula się do niej. Obie obejmują się serdecznie. Następnie zaczynają się kołysać.
HELLINGER: do Olgi Powiedz też obu mężczyznom: „To jest moja córka".
OLGA: To jest moja córka.
Drugi morderca podniósł się i patrzy na córkę. Hellinger każe wstać mordercom i ustawia ich za Olgą i jej córką. Matka i córka nadal są przytulone. Olga płacze.
HELLINGER: do zamordowanej kobiety Jak się teraz czujesz?
ZAMORDOWANA KOBIETA: Lepiej.
HELLINGER: do drugiego mordercy A ty?
DRUGI MORDERCA: Dużo lepiej
PIERWSZY MORDERCA: Dużo lepiej.
Matka i córka patrzą na Hellingera. Kiwają głowami i uśmiechają się.
HELLINGER: Okej.
do przedstawicieli Dziękuję wam.

---
maras, nie wiem co odpowiedzieć
zło i dobro nie tyle wraca do tego kto je uczynił, ale wiem na pewno, że spada na tych, którzy jego skutki niosą...

ja44, ten wątek, jako nieliczny na tym forum, jest o przemocy wobec mężczyzn, która jest w Polsce niepoprawnym politycznie tabu...
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 23:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mgrabas w przedstawionej przez Ciebie scence słynnego Hellingera, nie dopatrzyłam wątków przemocy wobec mężczyzn o których mówisz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Wto Sie 21, 2012 23:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja44 napisał:
mgrabas w przedstawionej przez Ciebie scence słynnego Hellingera, nie dopatrzyłam wątków przemocy wobec mężczyzn o których mówisz.

wyszedłem Ci na przeciw i teraz przykro mi
chyba powinienem się przyzwyczaić
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group