Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

co robić?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewa1



Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 2

PostWysłany: Pon Mar 27, 2006 1:16    Temat postu: co robić? Odpowiedz z cytatem

Dziś mój mąż po raz pierwszy uderzył mnie. Szarpał, ciągnął za włosy, rzucał o meble - w obecności 13 miesięcznej , przerażonej córeczki. Wiele razy czytałam o kobietach, które w podobnej sytuacji czują się winne i dopiero teraz je rozumiem - też zastanawiam sie, czy to moja wina. Czy on będzie to robił nadal? Czy powinna już odejść i nie narażać dziecka na stres?
Mój mąż nie jest alkoholikiem, po raz pierwszy od bardzo dawna bylismy u sasiadów i pił wino. A ja z dzieckiem małym wieczorem chciałam wracać do domu.Może gdybym go zostawiła i poszła sama nic by się nie wydarzyło?
Nie wiem, czy ktos moze mi doradzić, chyba chciałabym tylko wygadać się. Boję się, bo groził, że mnie zabije, ale najbardziej boję sie, bo groził też ze zabierze mi dziecko. Ze jestem szmata i *** i wyganiał mnie zdomu, a ja nie mam gdzie pójść...Kiedy można mi zabrać dziecko?Jestem dobrą mamą.
Czy powinnam od niego odejść? Czy gdybym chciała się rozwieść potrzebuję świadectwa lekarza? Siniaki będą jutro, nie wymagam pomocy lekarza.
Proszę o dobre słowo, nie mogę spać i bardzo się boję.
_________________
ewa
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Renata
Moderator - Pracownik NL
Moderator - Pracownik NL


Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 278

PostWysłany: Wto Mar 28, 2006 12:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ewo,
nie wiem czy dzis dobre slowo jeszcze Ci sie przyda, bo minelo dwa dni od calego zdarzenia.... ale sle Ci to dobre slowo i trzmam kciuki, zebys ty sie trzymala...
Oczywiscie, ze maż nie może ci odebrac dziecka, bo ma takie "widzi-mi-sie", zwlaszcza, ze - jak piszesz - jestes dobra matka, a to on raczej ma problem z alkoholem i agresja. Nie szukaj winy w sobie! O to przeceiz chdozi sprawcy przemocy! Chce zrzucic odpowiedzialnosc za to co robi i mowi na ofiare i wmawia jej, zeby gdyby ona byla inna, to on nie musialby jej "karac/dyscyplinowac". Nie wierz w to! Odpowiedzialnosc za to co czlowiek robi zawsze jest po jego stronie. Nikt nie ma prawa zle traktowac innej osoby, nawet jesli nie jest zadowolony z tego co ona robi! Nie miej do siebie pretensji o zachowanie u znajomych - zawsze bylby jakis powod, jakas zupa okazalaby sie za slona...
Szukaj pomocy u bliskich. Nie badz z tym problemem sama - o to chodzi sprawcy, aby jego zle zachowanie zostalo w 4 scianach. Nie daj mu takiej szansy - niech on sie wstydzi tego co zrobil!
Wspieram Cie serdeczna mysla! Powodzenia!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
akacja



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 88

PostWysłany: Pon Kwi 03, 2006 20:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy możesz napisać, jak postapiłaś po tym akcie przemocy?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewa1



Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 2

PostWysłany: Nie Kwi 09, 2006 0:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na drugi dzień mój mąż przeprosił mnie za awanturę, twierdził że nie pamięta nic, oprócz tego,że stało sie coś złego.Zorganizowałam sobie towarzystwo koleżanki i zostawiłam go samego z bałaganem, który przecież sam zrobił. Rozmawiać byłam w stanie dopiero za dwa dni i wtedy opowiedziałam mu szczegóły - rzeczywiscie nie pamiętał, w to mu wierzę. Byłam zdecydowana odejść, ale zgodził się pójść na terapię.Niestety wizyta u psychologa w Beskidzkim Ośrodku Kryzysowym bardzo nas rozczarowała. Sama decyzja o pójściu tam, umówienie się na termin dużo kosztowała mojego męża, a okazało się, że pan najpierw spóżnił się pół godziny, a potem po spisaniu danych i wysłuchaniu męża zadał pytanie: jak mam panu pomóc, na co mąż odpowiedział, że on wie, że musi pomóc sobie sam i pan psycholog zaproponował koniec ! Ja myslałam, ze potem będzie rozmowa ze mna, albo przynajmniej powie, co można zrobić.Bo jeżeli on nie pamięta, to może psychiatra?Czy nasze kłopoty sa błahe? Ile razy ma mnie pobić i jak mocno, żeby to było interesujące dla psychologa? Minęło 2 tygodnie, a ja nadal źle śpię, bo przeżywam ten koszmar na nowo i na nowo.Nie mam zaufania do męża, chociaz teraz stara sie bardzo.Boję się powtórki, bo przecież nie wiadomo, po jakiej ilości alkoholu może strcić rozum znowu. Nie chcę dołączyć do kobiet,które mają złudzenia, ze on będzie lepszy i boją się całe życie. Nie chcę też spisać męża na straty zbyt pochopnie. Więc proszę o rade nadal: co teraz? Czekać, co będzie dalej?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
magik



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 5

PostWysłany: Nie Kwi 16, 2006 19:50    Temat postu: CO ROBIĆ ? Odpowiedz z cytatem

BARDZO CI WSPÓŁCZUJE ŻE TEGO DOŚWIADCZYŁAŚ .SPRAWCA PRZEMOCY A TAKIM JEST TWÓJ MĄŻ MUSI PODJĄĆ TERAPIIE W INYM RAŹIE MOŻE SIĘ TO POWTÓRZYĆ .SCHEMAT DZIAŁAŃ SPRAWCY PRZEMOCY JEST ZAWSZE TAKI SAM 1.NAKRECANIE SIĘ.2 WYBUCH CZYNEJ PRZEMOCY. 3 OKRES TZW.MIESIĄCA MIODOWEGO .I TAK NA OKRĄGŁO TYLKO MOGĄ BYĆ RÓŻNICE W CZASIE TRWANIA TYCH OKRESÓW. PRZYKRO MI TO CZYTAĆ ODNOSNIE SZUKANIA POMOCY BO ZAWSZE MIAŁEM ZAUANIE DO TAKICH PRZYCHODNI. MYŚLE ŻE TUTAJ OPIERASZ SIĘ NA TYM CO OPOWIEDZIAŁ CI MĄŻ NA TEMAT PRZEPROWADZONEJ ROZMOWY Z PSYCHOLOGIEM A TO MOŻE BYĆ JEGO WERSJA ABY CIĘ ZNIECHĘCIĆ DO CIĄGNIĘCIA TEMATU.UWAŻAM ŻE DOKONANA PRZEMOC NIE MOŻE POZOSTAĆ W CZTERECH ŚCIANACH BO MOŻE DOJŚĆ DO TRAGEDI.POZDRAWIAM.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
disha



Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 5

PostWysłany: Sob Maj 13, 2006 16:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

w tym wypadku proponuję wyłącznie terapię..w Twoim mieście z pewnością jest jednostka,gdzie spotykają się osoby uzależnione tam się zgłoś z mężem!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group