Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak żyć normalnie?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
joan472



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 30

PostWysłany: Czw Gru 27, 2012 21:04    Temat postu: Jak żyć normalnie? Odpowiedz z cytatem

Dawno mnie tu nie było,ale czasem nie wiem co ze sobą robić i szukam pomocy.Po25 latach odeszłam od męża alkoholika.W tej chwili jestem już po rozwodzie orzeczonym z wyłącznej jego winy,a sprawa o znęcanie jakoś się toczy.Nie jestem jednak wolna od problemu bo mam nowy problem jeszcze gorszy i tragiczniejszy dla mnie.Pije moja córka.Jest po 3 detoksach było lepiej ale znowu popłynęła,straciła pracęi tragicznie jest.To picie jest dla mnie gorsze bo patrzenie na to jak zabija się własne dziecko jest straszne.Brakuje mi chęci do życia,chodzę do pracy, wracam do domu i żyję jak w amoku.Nie potrafię wykrzesać w sobie odrobiny siły i chęci do życia.Nie mam z kim porozmawiać o tym,a na grupy wsparcia nie mogę chodzić regularnie,bo muszę zajmować się jej 2-letnim synem,i mamą staruszką.dzięki że mogłam się tu wyżalić.
_________________
joan
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wolfmoon



Dołączył: 11 Gru 2012
Posty: 6
Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Czw Gru 27, 2012 22:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj joan472
Szkoda, że nie możesz znaleźć czasu na grupy wsparcia dla siebie bo uczestniczenie w takich spotkaniach to najlepsze co mogłabyś zrobić.

Pisałaś kiedyś, że Twoja córka podjęła terapię ale zrezygnowała z powodu męskiego towarzystwa. Wiesz... alkoholik jeżeli nie chce się leczyć to znajdzie sobie miliony powodów, dla których powinien przerwać leczenie. Dodatkowo tak je wszystkie przedstawi, że i Ty w nie uwierzysz.
Kluczowym pytaniem jest czy ona na prawdę chce przestać pić czy na razie tylko "chce chcieć".

W Warszawie są trzy grupy AA dla kobiet:

Niedziela
11:00 Ewa (Grupa kobieca) Warszawa [ŚRÓDMIEŚCIE] Przyrynek 2 (kościół ceglany na skarpie, wieża) [zamknięte wszystkie, ostatni spikerski]
12:00 Poziomka (Grupa kobieca) Warszawa [MOKOTÓW] Dominikańska 2 (klasztor OO Dominikanów, sala Poziomka) [Wszystkie zamknięte]
Piątek
17:00 Wenus (grupa kobieca) Pruszków Kraszewskiego 18 (klub SOCJUS) [Wszystkie otwarte]

Myślę niestety, że gdyby na prawdę chciała sobie pomóc to już dawno sama znalazłaby te informacje ale zawsze można spróbować jej je podsunąć bo być może nawet nie wie, że wokół niej jest wiele kobiet alkoholiczek, które rozwiązały swój problem. Piją i uzależniają się nie tylko mężczyźni. Co do tych detoksów to znam wielu niepijących alkoholików i żaden z nich nie osiągnął trzeźwości dzięki samemu detoksowi. Detoks to zwykle oczyszczenie organizmu i zregenerowanie sił przed kolejnym ciągiem.

Trzymaj się i zrób wszystko żeby nie zapomnieć w tym wszystkim o sobie!

Wolfmoon
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
joan472



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 30

PostWysłany: Czw Gru 27, 2012 22:30    Temat postu: cd Odpowiedz z cytatem

Dzięki za adresy.Staram się na grupy chodzić jak tylko mam czas.Nie zawsze to możliwe.Ona zna już mnóstwo ludzi po terapi i twierdzi,że to jej nic nie da bo oni i tak do picia wracają. Wiem że to próby manipulacji mną,ale boję się i nie potrafię jej pomóc.
_________________
joan
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
bonifacy



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 108

PostWysłany: Pią Gru 28, 2012 22:13    Temat postu: Jak zyc normalnie? Odpowiedz z cytatem

Nie wiem jak Ci pomoc ,Ale wierze Ci ze jest trudno ,bo to dziecko.Moja Mama kiedys powiedziala do mnie /juz mialam po40 tce /,,TY juz nie jestes moje dziecko.Tlumaczylam jej ze dzieckim sie jest zawsze .Ja mam juz dorosle dzieci ,zonate ,dzieciate ,ale one zawsze sa dla mnie MOJE DZIECI.i wiem ze dla Ciebie Twoja corka jest i zawsze bedzie dzieckiem.I to jest najgorsze ze nie mozesz jaj pomoc.Ja mam iinny problem z corka.Jest dobrym dzieckim ale lata przemocy bardzo na nia wplynely .Tez nie iwem jak Jej pomoc ,a ona nie chce o tych sprawach rozmawiac .To badrzo boli.Tez nie wiem jak do niej dotrzec.Nalozyly sie moje odejscie i Jej .. napisze na pw jesli chcesz i jeszcze jedno nieszczescie wysluchac.To niewielka pociecha.Ale tu na forum jest wiele osob o duzej wiedzy .Mam nadzieje ze znajdzie sie ktos kto Ci cos podpowie .Ja tez ma 2 letniego,ale wnusia,jest dla kogo zyc .ja mam go daleko.I tylko od czasu do czasu.Ciesz sie ze masz takiego milaczka na codzien pa,,trzymaj sie pa
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Paskowana



Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 71

PostWysłany: Pią Gru 28, 2012 22:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

myślę jak Wolfmoon, że grupa wsparcia dobrze by zrobiła. Nie byłam w takiej sytuacji, trudno mi poradzić coś sensownego ale wiem, że w takich grupach, poprzez przedstawienie swojego problemu i wysłuchanie innych 'relacji' może przyjść do głowy nie jedno rozwiązanie. Polecam też kontakt z grupami organizacji al-anone: http://www.al-anon.org.pl/

dla mnie siłą napędową jest moje dziecko. wiem, że z nałogu nie jest łatwo wyjść ale nie jest to niemożliwe. Jeśli Twoja córka nie przyjmuje żadnych argumentów osobistych, odnoszących się do swojego dobra to może dobro jej dziecka by do niej przemówiło?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sneyk



Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 43

PostWysłany: Czw Lut 07, 2013 19:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Choć to nie na temat to jednak wszedłem na ów post zainteresowany tytułem postu : Jak żyć normalnie?
Te pytanie zadaje sobie wielu ludzi kilka razy dziennie- zwykle bez odpowiedzi....Sad
W końcu czym że jest "normalność"?
Osobiście chętnie poznam odpowiedź na ów pytanie:
Jak Żyć Normalnie?
_________________
"Ludźmi jesteśmy Wszyscy- Na miano Człowieka musimy sobie zasłużyć"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
basia-aa



Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 346
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Sob Lut 09, 2013 3:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sneyk trudno określić co jest normalnością. Moje ulubione pytanie brzmiało trochę inaczej: co to znaczy normalny człowiek Razz
Spróbuję, normalność... Kurcze, trudne....
Może normalność to to, że każdy dzień przynosi w większości pozytywne wrażenia? Wstajesz rano, idziesz do pracy. Praca przynosi satysfakcję. W niej i poza nią spotykasz ludzi, których lubisz obecność, masz rodzinę, dbasz o nią itd. brrr i tak mija czas, a Ty mimo wszystko się zastanawiasz, po co żyjemy, czy coś jest po śmierci co uzasadnia nasze istnienie na tym padole. Jeżeli nic nie ma, to cóż trzeba unikać bólu i dążyć tylko ku przyjemnościom. Jeżeli jednak coś jest, to jakie obrać reguły, by mieć potem lepiej (raj czy piekło, o to jest pytanie)?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sneyk



Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 43

PostWysłany: Sob Lut 09, 2013 5:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Może normalność to to, że każdy dzień przynosi w większości pozytywne wrażenia? Wstajesz rano, idziesz do pracy. Praca przynosi satysfakcję. W niej i poza nią spotykasz ludzi, których lubisz obecność, masz rodzinę, dbasz o nią itd. brrr i tak mija czas,"- to raczej brzmi jak złudne marzenie niż jak "normalność" Smile
_________________
"Ludźmi jesteśmy Wszyscy- Na miano Człowieka musimy sobie zasłużyć"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
marta 25



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 690

PostWysłany: Sob Lut 09, 2013 7:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piramida potrzeb
Pierwsza jest ostatnia. Aby zyc normalnie musza byc spelnione podstawowe potrzeby czlowieka. Podobno 70% ludzi zastrzymyje sie w rozwoju na potrzebach z przedzialu 4- 5
Wieksszosc z nas niestety jestes nizej.. wiekszosc byłych ofiar przemocy / jak i miliony Polakow / boryka sie z zyciem na poziomie potrzeby 1-2. Bez osiagniecia poziomu 2 tj poziomu bezpieczenstwa nie ma mowy o zdrowej mi losci, o szacunku do siebie i innych i samorealiacji. Tak rozmiem normalnosc.. jako spelnienie podstawowoyc potrzeb az do poziomu samorealizacji ,



Potrzeby:

6 * samorealizacji – potrzeby samorealizacji – wyrażają się w dążeniu człowieka do rozwoju swoich możliwości,
o estetyczne (potrzeba harmonii i piękna)
o poznawcze (potrzeby wiedzy, rozumienia, nowości)
5* szacunku i uznania – potrzeby uznania i prestiżu we własnych oczach i w oczach innych ludzi;
o pragnienie potęgi, wyczynu i wolności,
4 o potrzeba respektu i uznania ze strony innych ludzi, dobrego statusu społecznego, sławy, dominacji, zwracania na siebie uwagi.
3 * przynależności - występują w usiłowaniach przezwyciężenia osamotnienia, alienacji i obcości, tendencji do nawiązywania bliskich intymnych stosunków, uczestnictwa w życiu grupy,
2 * bezpieczeństwa - pobudzają do działania, zapewniając nienaruszalność, ujawniają się gdy dotychczasowe nawyki okazują się mało przydatne,
1 * fizjologiczne - gdy nie są zaspokojone, dominują nad wszystkimi innymi potrzebami, wypierają je na dalszy plan i decydują o przebiegu zachowania człowieka.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hierarchia_potrzeb
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group