Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Matka-kto to taki?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agathy



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 34

PostWysłany: Sob Cze 17, 2006 23:42    Temat postu: Matka-kto to taki? Odpowiedz z cytatem

Mam matkę która traktuje mnie jak śmiecia. Dowiedziałam się że nie chciała mnie(to mogła mnie oddać a nie się męczyć). Teraz przez 10 lat na każdym kroku daje mi odczuć że jestem jej nie potrzebna, że jej przeszkadzam. Nigdy nie traktowała mnie poważnie, nie mogłam na nią liczyć jak na matkę, gdy potrzebowałam pomocy odwracała się ode mnie lub mówiła że nie ma czasu, jest zajęta itd. Jak byłam mała często mnie biła za byle co, za to że nie chciałam zjeść zupy, że źle się czułam, lub że wyrażałam swoje potrzeby. Czasem robiła takie kary że cały dzień mnie głodziła bo nie chciałam zjeść czegoś(co było naprawde ochydne), wmuszała we mnie jedzenie po którym wiedziała że będę wymiotować bo nie lubiłam czegoś, jeżeli w ostateczności coś wyplułam kazała mi to podnieść i zjeść! Nienawidzę jej za to wszystko co mi robiła i robi w dalszym ciągu. Nigdy nie miałam matki przez całe moje dzieciństwo była jest i zostanie dla mnie obcą kobietą. Lepiej traktuje psa niż mnie!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
akacja



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 88

PostWysłany: Wto Cze 20, 2006 8:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przytulam Cie w smutku. Poszukaj w necie forum o toksycznych rodzicach. Myślę, że tam będzie lepsze miejsce dla Ciebie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kiki



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1

PostWysłany: Sob Wrz 30, 2006 12:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Agathy,
doskonale Cię rozumiem! U mnie sprawa wygląda co proawda trochę inaczej-zacznę od początku. Rok temu byłam molestowana przez ojczyma. Powiedziałam mamie(ojczym najpierw sie nie przyznawał ale potem powiedział, że to jest prawda)miała się z nim rozwieść ale oczywiście tego nie zrobiła. Znajomym opowiada jaka to ja jetem zła a jej mężuś to jest taki cool itp. Tak samo jak Ty mam chłopaka. Od mamy i ojczyma słyszę że mam zostawić tego fagasa (ost. usłyszałam że mój chłopak to gówno) Moj chłopak już wiele razy proponował mi abym wprowadziła się do niego i jego rodziców-ja bym chciała bo tam bym miała spokój ale nie chce im siedzieć na głowie. W domu też nie dostaję pieniedzy na bielizne ubrania jedzenie nawet na książki nie dostalam w tym roku ani grosza. Ją to nie interesuje czy ja mam książki czy nie. Wogóle ma mnie za przeproszeniem w dupie. rzeczy mi nie pierze a jak wypiore je recznie to nawet nie kaze mi ich nigdzie powiesić. Długo bym jeszcze mogła o tym pisać ale to zbyt boli. Aha zapomnialam dodac że moja mama leczy się na nerwicę lękową-tym się zawsze wszystkim usprawiedliwia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Agathy



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 34

PostWysłany: Pon Paź 02, 2006 18:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kiki! Ja też cię doskonale rozumiem! I proponuję ci żebyś jednak się przeprowadziła do swojego chłopaka skoro ci to zaproponował. Ja też się wahałam czy mieszkać u chłopaka razem z jego rodzicami. Nie chciałam początkowo bo bałam się że będę tam przeszkadzać i też nie chciałam im siedzieć na głowie. Ale pod koniec wakacji zmieniłam zdanie. W tym roku piszę maturę, gdybym się do niego nie przeprowadziła nie podchodziłabym do niej bo nie miałabym warunków do nauki. Ale nie chciałam żeby te cztery lata szkoły się zmarnowały. Odważyłam się zrobic krok do przodu i nie żałuję choć byłam pełna obaw. Dogadałam sie z ojcem że chce mieszkać u mojego chłopaka na czas szkoły, pretekst: złe dojazdy choć naprawde miałabym kłopot gdybym musiała dojeżdżać teraz. I dzięki temu mam normalne warunki do nauki, jego rodzina jest dla mnie miła i czuję sie tu dobrze. Chodzę do szkoły, nie opuszczam już zajęć. I jestem z siebie dumna. I ojciec w końcu poczuł się do odpowiedzialności, daje pieniądze jak się należy. Więc nie muszę podawać ich do sądu. Mówię ci było naprawdę warto.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group