Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

poszukuję porady prawnej i wsparcia, bo psycho mi wysiada

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jolly



Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią Cze 23, 2006 23:49    Temat postu: poszukuję porady prawnej i wsparcia, bo psycho mi wysiada Odpowiedz z cytatem

Cześć

Jestem 25letnią studentką PG. Mam ostatnio mnóstwo problemów. Podałam ojca mojego dziecka o alimenty, na ostatnią rozprawę przyniósł zaświadczenie, że jest na bezrobociu i będzie dostawął zasiłek, więc nie zostało nic innego, jak podpisanie ugody na 250 zł miesięcznie. On mnie podał o kontakty z dzieckiem i cały czas mnie nęka. Sam w pozwie napisał, że chce tydzień wcześniej znać termin spotkania, a nigdy nie trzymał się tego. Nękał mnie smsami po nocach "mam nadzieję, że córka się nigdy nie dowie, że mnie sądzi". Dzwoniąc o 6tej na którą jest rozprawa. Zawsze się spóźnia na wizyty u dziecka. Nic dla Małej nie przywozi. Mała ma 2 latka i 3 miesiące, a dostała 2 prezenty od ojca Neutral
Moja mama mówi mi, że mam się wyprowadzać z akademika i iść do pracy, a nie przedłużać studia o rok, ale nie zdążę wcześniej zrobić magisterki Sad a jak pójdę do pracy, to nie będzie ona przez 3 dni w tygodniu, lecz na pewno 5 dni roboczych, a na to nie mogę sobie pozwolić, gdy muszę robić badania w laboratoriach. Powiedziała, że tata wiecznie nie będzie na mnie łożył... że mam wreszcie iść na swoje i przestać ciągnąć od taty kasę, ale jak to zrbić? nie dostałam mieszkania w spadku, tak jak moja siostra Sad
Przepraszam, że haotycznie piszę, ale juz nie mam sił na nic.
Ojciec dziecka mojego chce Małą zabierać do siebie na weekendy. Ja jestem matką karmiącą, a jego dom rodzinny jest od 12 lat przeznaczony do rozbiórki - jakie ma szanse?
Nie zgodził się na paszport dla Małej... argumentując to zależnością od toku rozpraw i wyroku... Szntażuje mnie? robi mi czy dziecku na złość? Mam już dosyć zwodzenia, bo 2 tygodnie temu jak prosiłam by znalazł czas i poszedł do urzędu ze mną zrobić paszport, to powiedział, że pogadamy za tydzień i nie przyjechał.
Dziś wtargnął mi do pokoju. Nie zadzwonił, że przyjedzie!!! nie uprzedził w żaden sposób i jeszcze miał pretensje, że dziecko na dwór już nie idzie. ale akurat była po zabawach w piachu, wyklejała rysunki i zaraz był czas kolacji.
Gdzie mogę znaleźć poradę prawną? we wtorek mam rozprawę, chciałaby podać świadków... nie jestem prawnikiem, nie znam systemu prawniczego, nie chcę pogorszyć sprawy...
Pozdrawiam - proszę o pomoc, psycho mi już siada...

_________________
Jollyk
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
anna-n



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 4

PostWysłany: Sob Cze 24, 2006 17:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a zastanawialas sie nad kupieniem dyktafonu i nagrywaniem wszystkich tych jego zlosliwosci? ja mam zamiar tak zrobic, bo mi nikt nie wierzy. tak zrobila moja mama. sms'ow nie kasuj. to tez przeciez moze byc dowod. moze ogranicz jego widzenie sie z dzieckiem na podst tych dowodow. wiem, ze to meczace zeby sie tak ciagac po sadach, ale nie bedzie cie wiecznie nachodzil, bo w koncu poniesie jakies konsekwencje prawne za takie nekanie cie.

a z praca... wydaje mi sie, ze twoja mama ma racje. lepieju teraz sie porozgladaj, zanim znajdziesz sie w sytuacji kiedy nie dostaniesz od rodzicow nic.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jolly



Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob Cze 24, 2006 22:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki... smsów nie kasuję, mam full wiadomości i pretensji na komunikatorach i innych programach... wszystko zapisałam w logach, albo archiwum, w plikach tekstowych, smsmy mam spisane a część jeszcze w telefonie. Mam nadzieję, że mi to pomoże.
Dziś mnie nie było w akademiku i dostałam karteczkę od kuratora, że mam po rozprawie wtorkowej sie u niego stawić... Mam mega stresa, to jest fcet... nie będzie mi robił pod górkę?

_________________
Jollyk
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Nie Cze 25, 2006 0:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj jolly


Zgadza się to co powiedziała anna-n - nie kasuj wiadomości sms .

Ponadto przygotuj sobie na wtorkową rozprawę
- przepisz wiadomości sms [ data , godzina , pełna treść ]
- w miarę możliwości zrób wydruki z adrchiwum komunikatora [ ów] - [ data , godzina , nr i nick nadawcy ]
- jeśli posiadasz wiadomości e-mail także [ data , godzina , adres @ nadawcy]

To wszytko przedtstaw na rozprawie jako dowody .

pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
jolly



Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie Cze 25, 2006 23:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy jest jakaś instytucja czy nie wiem co, skąd jakiś prawnik mógłby mi pomóc przed wtorkową rozprawą? bo już siada mi psychika, nie mam sił... Dziś znienacka przyszedł kurator, akurat jak byłam w stanie rozwalania rzeczy, bo niedługo się przeprowadzam i robię porządki i przegląd rzeczy bardziej i mniej potrzebnych... Jestem zestresowana. Rodzice mi cały czas dogadują - nie mam sił Crying or Very sad
_________________
Jollyk
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pon Cze 26, 2006 14:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

radca prawny , także w niektórych miejscowościach są biura porad obywateskich [ całkowicie za darmo ] , pozostaje jeszcze adwokat ale czasu jest naprawdę niewiele i jak wiadomo związane jest to z dużymi kosztami .
Jednak zrób to co ci wyżej napisałem .

pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group