Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fiona
Dołączył: 05 Paź 2007 Posty: 110 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 1:03 Temat postu: nowy rok |
|
|
No cóż wróciłam do domu... Jeden syn pojechał dalej się uczyć. Drugi szykuje się do sesji...Narazie spokój i odprężenie. Oby nie była to cisza przed burzą...Czuję lekki niepokój ( ale głęboko, głęboko w sercu) |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 9:42 Temat postu: |
|
|
Masz prawo tak się czuć, za każdym razem gdy było za cicho czekała Cię burza. nic dziwnego, ze Twoje ciało reaguje lękiem i strachem...Zanim masz trochę lepiej - czytaj Pana nie ma - szukać pomocy, zmiany sytuacji. ciężej działąć kiedy ktoś patrzy nam na ręce. _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
Fiona
Dołączył: 05 Paź 2007 Posty: 110 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 21:46 Temat postu: działać |
|
|
Niestety ale ja działam jedynie w czasie stresu...Taka jestem! Narazie zrobiłam sporo- miał przymusowe leczenie ( chociaż nie dokończył), zgłosiłam przemoc na policji. Niestety - prokuratura odrzuciła, nawet odwołanie....Więc co jeszcze mogę zrobić? Tu mam mieszkanie i pracę...Nie mogę niczego zmienić... |
|
Powrót do góry |
|
|
Trissi
Dołączył: 29 Sty 2007 Posty: 474 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 21:48 Temat postu: |
|
|
Warto uwierzyć w siłę. Pracę można mieć gdzie indziej, sprzedać mieszkanie i kupić nowe gdzie indziej, lub wynająć i potem kupić inne. Wiem, wszystko łatwo się pisze, ciężej wykonuje, planuje zmienia. Masz siłę, możesz wszystko. I tak już bardzo wiele osiągnęłaś - brawo _________________ I am not your senorita I don't aim so high In my heart I did no crime. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fiona
Dołączył: 05 Paź 2007 Posty: 110 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 21:58 Temat postu: można zmienic... |
|
|
Trissi!
Niestety nie jest łatwo o pracę w moim zawodzie... Mieszkam w mieszkaniu komunalnym i nie zanosi się na to abym miała fundusze na nowe... To jest w miarę jeszcze tanie..
Narazie "przycupnęłam" i czekam co będzie dalej... |
|
Powrót do góry |
|
|
Trissi
Dołączył: 29 Sty 2007 Posty: 474 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 22:59 Temat postu: |
|
|
życzę powodzenia i wspieram myślą _________________ I am not your senorita I don't aim so high In my heart I did no crime. |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sob Sty 05, 2008 0:01 Temat postu: |
|
|
Przycupnięcie to także element walki o lepsze! Niekiedy z Twojej perspektywy to najlepsze wyjście, tylko...nie pozwól aby sytuacja rozwijała sie sama bez Twego udziału. Liczenie na los i nie branie za niego odpowiedzialności nie zawsze przynosi odpowiednie rezultaty. _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
Szczerzujka
Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 17
|
Wysłany: Czw Sty 10, 2008 19:33 Temat postu: |
|
|
kilka miesięcy mnie nie było - nie pisałam, ale zaglądałam, dzięki wam i temu co czytam mam nieco więcej sił. Od listopada zamieszkałam z mężem na stancji, wierzyłam, że będzie lepiej. W grudniu ośmieliłam się zadzwonić na policję, złożyłam zeznania o znecanie się fizyczne i psychiczne. Tego samego dnia wycofałam zarzuty z miłości do niego. Przyszło pismo o niewszczynaniu postępowania, przez chwilę mój szanowny małżonek zrozumiał co zrobił. Od tamtej pory mnie nie tkną, ale nadal mnie wyzywa i szantażuje. Dziś zabrałam rzeczy ze stancji, był skruszony i żałował, ale tym razem nie dałam się nabrać. Jest jeszcze coś co mnie wielce zdziwiło, przyszedł jakiś list, listonosz zostawił awizo, a przy okazji szczegółowo wypytywał się czy na stancji jest spokój - to wiem od mojego ślubnego. Znajomy policjant stwierdził, że mógł być to wywiad środowiskowy. I tu mam do was pytanie ( przez tydzień nie mam możliwości odebrania poleconego listu) czy mimo mojego wycofania zeznań i odmowy wszczęcia postępowania prokuratura namyśliła się i jednak mogła wszcząć postępowanie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Czw Sty 10, 2008 21:09 Temat postu: |
|
|
Nie! Jeśli przyszło pismo o umorzeniu postępowania czy też odmowie szczęścia(tak to sie nazywa) i Ty się od tego nie odwołałaś to nie może być prowadzone postępowanie. Chciałbym znac precyzyjnie jakie pismo dostałaś z Prokuratury...Jeśli masz je przy sobie przeczytaj a ja znajdę odpowiedź.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
Szczerzujka
Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 17
|
Wysłany: Czw Sty 10, 2008 21:32 Temat postu: |
|
|
dostałam pismo tydzień temu o odmowie wszczęcia postępowania - napisane miałam jasno i wyraźnie. Odwołania nie składałam. Dziś listonosz zostawił awizo, bo przyszedł następny list polecony.... nie wiem jaki, bo nie mogłam czekać do godziny 16 żeby odebrać go z poczty. Będę na tamtej poczcie dopiero za tydzień. Pytam poprostu czy może być z prokuratury, bo w zasadzie nikt nie zna adresu oprócz policji i obu rodzin. |
|
Powrót do góry |
|
|
sinus
Dołączył: 07 Sty 2008 Posty: 24
|
Wysłany: Czw Sty 10, 2008 22:01 Temat postu: |
|
|
szczerze powiem, ze wszedzie dobrze gdy jej nie ma
gdy nie boje sie byc soba, miec zdanie, odczuwac
gdybym nie mial wyjscia wolalbym juz do schroniska sie zglosic
mam jedno zycie, bralem psychotropy,
obiecywala, tydzien - dwa oki, nastepnie czulem juz ze cos nie gralo
podobno milosc jest gdy sie nie chce nikogo zmieniac, wiec co to bylo? |
|
Powrót do góry |
|
|
dynamika Wolontariusz NL
Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 741
|
Wysłany: Czw Sty 10, 2008 22:28 Temat postu: |
|
|
Witaj,
Z twojej strony to pewnie byla milosc, natomiast najprawdopodobniej z jej punktu widzenia to byla okazja, zeby zasiasc za pulpitem kontrolnym w twoje j glowie i pokontrolowac Twoje emocje - co nie ma nic wspolnego z miloscia. Nie jest to w zaden sposob twoja wina. Jej celem bylo i nadal jest zaduszenie poczucia Twojego JA. Takie osoby czerpia z tego satysfakcje...
Jak tylko mozesz poczytaj o sociopatach i socjopatii, w tej rozgrywce chodzi o Twoje cale przyszle zycie, to co zrobisz z tym zwiazkiem bedzie mialo kolosalny wplyw na twoja przyszlosc. Na 100% nie jestes wstanie jej zmienic, mozesz jedynie pracowac nad soba - i tu warto naprawde zainwestowac swoj wysilek. Czeka Cie pewnie dluga droga do wyzdrowienia, ale jezeli chcesz przezyc jako czlowiek, to musisz ja podjac. Napisz czy znasz angielski, moge podeslac Ci kilka naprawde dobrych linkow.
pozdrawiam,
P. _________________ "Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr. |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pią Sty 11, 2008 0:54 Temat postu: |
|
|
Do Szczerzujka
Nie, to nie może być pismo z Prokuratury. Przynajmniej nie w tej sprawie, która została prawomocnie zakończona. Nie wiem jaki to list polecony ale możliwości jest wiele, Ty sama znasz je lepiej i pewnie coś wymyślisz ale mogę Cię uspokoić(po Twoich uściśleniach jestem przekonany w zupełności). _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pią Sty 11, 2008 0:55 Temat postu: |
|
|
Do Dynamiki:
Może i jest wiele stron angielskojęzycznych ale i polskie wydaja sie doskonałe. Nawet przeczytanie wielu przykładów z tego forum pozwali na zobaczenie innej drogi. Żebyśmy nie musieli powtarzać, ze cudze chwalimy swego nie znając...
_________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pią Sty 11, 2008 1:05 Temat postu: |
|
|
Do sinus:
Przemoc jest zawsze zła, okrutna, złowieszcza i niepotrzebna, ale nie możemy zmienić tej drugiej naszej połowy, możemy zmienić nasze na nią spojrzenie oraz ...szukać wyjść dla siebie. Twoja sytuacja jest inna ale w jakiś sposób podobna. Nie mogąc zmienić innych sami musimy szukać wyjścia, dróg, pouczeń aby umieć przeciwstawić sie przemocy. Najważniejsze to konsekwentne działanie i marsz wytyczona ścieżką.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
|