Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wpływ przemocy(domowej)na dzieci
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
renata polcyn



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2

PostWysłany: Nie Kwi 20, 2008 21:25    Temat postu: wpływ przemocy(domowej)na dzieci Odpowiedz z cytatem

Niewiele będę pisać o sobie.Doświadczałam i doświadczam przemocy i to wytarczy. Interesuje mnie raczej wpływ przemocy niewerbalnej i psychicznej na dzieci. jakie macie doświdzcenia w tym względzie.
Męczy mnie,ze to jest jak pieczęć na ich życiu i nie d się tego wymazać
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
gigi31



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 893

PostWysłany: Pon Kwi 21, 2008 10:19    Temat postu: witaj Odpowiedz z cytatem

Ja nie będę dawać rad bo sama ich oczekuję ......zastanawiam się nad tym samym ..czy dzieci kiedyś mi wybaczą ...czy kiedyś zapomną .....czy stworzą swoje normalne rodziny.....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pon Kwi 21, 2008 14:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mogę powiedzieć ogólnie, nawet bardzo ogólnie, o ile osoba dorosła może być ofiara przemocy partnera, dzieci są zawsze bez względu czy uczestniczą biernie czy czynnie, czy są świadkami czy tylko słyszą podniesione głosy...Znawcy mówią, ze nie pozostaje to bez wyraźnego wpływu na ich dorosłe życie i przyszłe związki...Dziewczynki z takich związków często stają się ofiarami, a chłopcy przyszłymi sprawcami...Oczywiście nie ma tutaj bezpośredniego przełożenia, że muszą być ofiarami i sprawcami ale istnieje ogromne zagrożenie, ze w dorosłym życiu będą powielały wzorce przekazane im przez rodziców....

Aby skutecznie wyjść z tych układów pozostaje terapia, która uczy je postępowania i zapobiega....

Im wcześniej tym lepiej...warunkiem terapii jest wszakże skuteczne zatrzymanie przemocy, w zasięgu której się znajdują....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Trissi



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 474
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Kwi 21, 2008 20:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

w przypadku dzieci wystarczy być świadkiem przemocy, aby być ofiarą


ponad to polecam przeczytać tekst poniżej (kiedyś już zamieszczałam na forum) źródło w tej chwili mi nie znane (może w poprzednim poście zostało umieszczone)
lubie powoływac sie na fakty i badania oraz z nich czerpac, bo pokazuja na sucho to do czego moge miec stosunek emocjonalny i wtedy ukazuja prawde sytuacji, a nie prawde przez emocje, poza tym, mozna duzo wyniesc wiedzy na przyszlosc


WPŁYW PRZEMOCY

Wpływ przemocy na dzieci – czy naprawdę wiemy jak to jest?

Z badań prowadzonych w Wielkiej Brytanii wynika, że:
• ponad 1/3 dzieci dzwoniących do telefonu zaufania mówi o problemie przemocy w domu;
• 90% dzieci przebywa w tym samym pokoju lub w pokoju obok, gdy jeden z rodziców doznaje przemocy od swego partnera;
• 26% bezdomnych, nieletnich i młodych ludzi podaje jako bezpośrednią przyczynę opuszczenia/ucieczki z domu przemoc domową;
• 71% chłopców żyjących w domach, gdzie przemoc jest codziennością stwierdza, że będzie także stosować przemoc wobec swoich partnerów;
• badania przeprowadzone w Irlandii PN wykazały, że 72% przebadanych kobiet, u których w domu dochodziło do przemocy, czuło, że przemoc ta miała bezpośredni wpływ na dzieci. Dzieci były wyjątkowo nerwowe i cierpiały na powtarzające się koszmary senne;
• w badaniach prowadzonych przez NSPCC (instytucja zajmująca się ochroną dzieci) na grupie 23 małżeństw, w których powtarzały się akty przemocy, stwierdzono, że w 80% przemoc ta miała bezpośredni wpływ na dzieci, powodując u nich kłopoty w nauce, wycofanie się, złość.

Przemoc w rodzinie pozbawia dziecko wszystkich podstawowych potrzeb: ciepła, bezpieczeństwa, miłości.
Przemoc nie pozostaje bez wpływu na rozwój fizyczny i psychiczny dzieci. Doświadczanie przemocy może powodować szereg problemów natury fizycznej, psychicznej, jak i problemów dotyczących zachowania się dzieci oraz ich funkcjonowania wśród ludzi:
• efekty przemocy fizycznej: rany, otarcia, siniaki, złamania;
• udzielanie pomocy matce lub rodzeństwu, np. fizyczne zasłanianie przed sprawcą – co może powodować uszkodzenia fizyczne, okłamywanie sprawcy w celu chronienia innych członków rodziny;
• przedwczesna dojrzałość i poczucie odpowiedzialności niewspółmierne do wieku;
• agresja/złość skierowana do matki i innych osób;
• wycofanie się z życia, zamknięcie we własnym świecie;
• poczucie winy, obwinianie się za prowokowanie sprawcy;
• przekonanie, że należy to trzymać w sekrecie;
• poczucie rozgoryczenia;
• strach, lęk, brak poczucia bezpieczeństwa;
• ucieczki z domu;
• kłopoty z nauką;
• wagarowanie;
• trudności ze zrozumieniem swoich uczuć wobec rodziców – emocjonalne rozchwianie (ambiwalencja uczuć);
• moczenia nocne (regres w rozwoju);
• koszmary senne;
• kłopoty ze snem;
• problemy z jedzeniem;
• samookaleczenia;
• utrata wagi ciała;
• opóźnienia rozwojowe;
• depresja/przygnębienie;
• problemy z budowaniem zaufania wobec innych osób;
• niska samoocena;
• trudność z nawiązywaniem kontaktów z innymi lub nadmierna łatwość w ich nawiązywaniu.

Dzieci doświadczają przemocy w dwojaki sposób: będąc celem ataków sprawcy lub będąc świadkiem ataku na osobę im bliską, osobę którą kochają. Nawet jeśli nie widzą bezpośrednio ataku, mogą słyszeć odgłosy świadczące o tym, że dzieje się cos złego, mogą słyszeć krzyki lub płacz matki. Przypadki, w których dzieci stają się ofiarami bezpośredniej przemocy – bicie, znęcanie się, poniżanie - wydają się być w oczywisty sposób rozpoznawane przez powołane do opieki nad dziećmi instytucje. Zaś przypadki, w których są tylko świadkami aktów przemocy wciąż rzadko kwalifikowane są jako rodzaj przemocy wobec dzieci. Świadomość wpływu na dzieci jest dopiero budowana. Co do jednego można już dziś mieć pewność – doświadczanie przemocy w rodzinie ma ogromny wpływ na rozwój dzieci, ich zdrowie psychiczne i nie wolno nam o tym zapominać.

Prowadzone w Wlk. Brytanii badania wykazały, że dzieci bardziej przeżywają/odczuwają strach i przerażenie matki, niż nawet sam akt przemocy (Wolfe, Jaffe,Wilson and Zak 1985, Hershorn and Rosenbaum 1985). Wykazały również, że zgodnie z relacjami matek nie ma różnicy w natężeniu negatywnych efektów przemocy między dziećmi, które same doświadczały nas sobie przemocy, a tymi, które tylko były jej świadkami. Nawet bardzo małe dzieci są świadome przemocy i mogą być nią w ten sposób dotknięte. Matki mają tendencje do umniejszania wpływu przemocy na dzieci, wierząc, że są one nieświadome co się dzieje lub nic nie mogły widzieć, bo to stało się w nocy. Tymczasem dzieci mają tendencję do trzymania w tajemnicy tego co widziały lub słyszały. Przerywają milczenie, jeśli im się ułatwi opowiadanie o tym. Jednak gdy dziecko nic nie mówi nie oznacza to, że nic nie wie i nic nie widziało. Z badań wynika, że matki często są zaskoczone, jak wiele na temat tego co działo się w domu wiedzą ich dzieci, choć im wydaje się, że umiejętnie je chroniły przed tym doświadczeniem.

Czynniki decydujące o wpływie przemocy domowej na dzieci:
Jest oczywiste, że dzieci różnie odczuwają skutki przemocy domowej. Ich reakcja zależy od wielu czynników, nie wszystkie czynniki zostały już rozpoznane i przeanalizowane. Część została zidentyfikowana i opisana:
• wiek dziecka
• status społeczny i ekonomiczny rodziny
• płeć
• kultura
• religia
• poziom rozwoju fizycznego i emocjonalnego dziecka
• kwestie wynikające z upośledzenia psychicznego lub inwalidztwa fizycznego
• rola i pozycja dziecka w rodzinie
• relacje dziecka z rodzicami
• relacje z rodzeństwem
• relacje z członkami dalszej rodziny
• poziom stresu występującego u matki doświadczającej przemocy
• częstotliwość przemocy i jej rodzaj
• długotrwałość przemocy

Wiek dziecka:
Wiek jest podstawowym czynnikiem decydującym o tym, w jaki sposób dziecko rozumie swoje doświadczenie i rodzaj zachowań jakie wykazuje by wyrazić niepokój i obawy.

• dzieci w wieku przedszkolnym:
Dzieci w wieku przedszkolnym mają częściej objawy fizyczne, takie jak bóle brzucha, moczenie nocne, problemy ze snem. Małe dzieci mogą również wykazywać opóźnienia w rozwoju fizycznym i emocjonalnym. Jeden z pracowników schroniska dla ofiar przemocy domowej wspomina najgorszy przypadek (badania Hague, Kelly, Malos, Mullenders 1996): „dziecko, które nie rozwinęło się fizycznie – 6 letnie wciąż w pieluchach, nie mówiące w ogóle, nie potrafiące się komunikować”.

• dzieci w wieku szkolnym:
Dzieci takie mają problemy w szkole, m.in. cierpią na trudności w koncentracji, źle wypadają na lekcjach.. W przypadku starszych dzieci, które rozumieją więcej niż maluchy, przemoc wpływa na sposób ich zachowania. Często reagują wzmożoną złością, nierzadko wagarują.

• dzieci starsze i nastolatki:
Częstą reakcją na przemoc są być ucieczki z domu lub podejmowanie wszelkich starań by jak najmniej w nim przebywać. Nierzadko taką ucieczkę stanowią narkotyki lub alkohol. Nastolatki zaprzeczają temu, że coś złego dzieje się w ich domu, kłamią, że nic się nie stało, fantazjują na temat innej rzeczywistości, w której one, żyją w bezpiecznym otoczeniu. Często, tak jak w przypadku młodszych dzieci, towarzyszą temu kłopoty z nauką. Próby samobójcze też są wynikiem ich przeżywania przemocy w domu. U nastolatków mogą się też pojawiać symptomy fizyczne, np. chwiejność nastroju, problemy z jedzeniem.

Niepełnosprawność psychiczna lub ułomność fizyczna:
Bardzo niewiele uwagi poświęcano problemowi niepełnosprawności fizycznej i psychicznej, która może wpływać na sposób przeżywania przez dzieci przemocy domowej. Ataki na kobiety ciężarne mogą powodować uszkodzenia płodu, przez co przypuszcza się, że w rodzinach gdzie przemoc jest codziennością istniej wyższe ryzyko urodzenia dziecka niepełnosprawnego. Wydają się to potwierdzać badania z 1996 roku (Hague, Kelly, Malos i Mullender), przeprowadzone w schroniskach dla ofiar przemocy domowej. Jedna czwarta schronisk wykazała przyjęcie choć jednego dziecka niepełnosprawnego. Najpowszechniejsze kwalifikacje to: astma problemy z nauką, zespól Downa, rozszczep kręgosłupa, wodogłowie.
Niewiele jest jeszcze danych dotyczących wpływu przemocy fizycznej i psychicznej jakiej doświadcza kobieta ciężarna na rozwój płodu i występowanie uszkodzeń i chorób u narodzonego dziecka. Ale badania takie są prowadzone i należy zwracać na ten aspekt przemocy uwagę.

Relacje pomiędzy dzieckiem i matką:
Niektóre badania sugerują ,że istnieje związek pomiędzy doświadczaniem przemocy przez dzieci a ich relacją z matką żyjącą w związku przemocowym, dotyczy to przede wszystkim stresu odczuwanego przez matkę. Często kobiety pogrążają się w depresji, a to w oczywisty sposób odbija się na poziomie opieki jaką sprawują nad dziećmi. Opieka ta w sytuacji przygnębienia może wydawać się zadaniem niemal niewykonalnym. Reakcja matki może być różna, np. chłód emocjonalny, nieprzystępna postawa, czasami przemoc wobec dzieci.
Matki zazwyczaj starają się nie rozmawiać z dziećmi o przemocy w domu, wierząc, że przemilczając chronią dzieci. JEST TO DLA NICH TEMAT NIEZWYKLE TRUDNY I NIE WIEDZĄ JAK ROZMAWIAC O TYM Z DZIEĆMI. Czasem dzieci muszą znosić sytuacje, w której matka w obecności sprawcy przemocy - zazwyczaj ojca - zmienia swoje zachowanie w obawie przed nim i staje się np. bardzo wymagająca i nieczuła.

Częstotliwość i rodzaj przemocy:
W badaniach przeprowadzonych 1991roku (Fantuzzo, De paola, Lamber, Mariono, Anderson i Sutton) stwierdzono, że dzieci które są świadkami przemocy fizycznej i psychicznej wykazują częściej problemy dotyczące ich zachowania, niż dzieci, które widzą tylko przemoc o charakterze werbalnym (ubliżanie, upokarzanie itd.). Hughes (1992) wykazał w swych badaniach, że dzieci miały poważniejsze symptomy, gdy były narażone na obserwowanie wielu różnych form przemocy. Nieistnieje oczywiście hierarchia rodzajów przemocy i każdy człowiek przeżywa przemoc w sobie tylko właściwy sposób. Szczególnie dramatycznym dla dzieci przeżyciem jest przemoc seksualna – gwałt dokonany na dziecku, matce czy rodzeństwie.

Społeczno-ekonomiczny status rodziny:
Ma on wpływ na całą sytuacje domową, a przede wszystkim na możliwości matki radzenia sobie z problemem samodzielnie, lub korzystania z pomocy wyspecjalizowanych organizacji pomagających ofiarom przemocy. Kobieta niezależna finansowo od partnera łatwiej decyduje się na podjęcie odpowiednich kroków niż ta zależna od pieniędzy partnera. Tabu społeczne zaprzeczające istnieniu przemocy w tzw. dobrych domach również nie sprzyja wychodzeniu ze związku przemocowego.

Płeć dziecka:
Zazwyczaj uważa się, że płeć dziecka determinuje jego postrzeganie zjawiska przemocy domowej i powoduje, że jego reakcja jest zgodna z ogólnymi stereotypami dotyczącymi ról kobiecych i męskich. Uważa się np., że dziewczynka identyfikuje się matką (ofiarą) a chłopiec z ojcem (sprawcą). Podążając dalej twierdzenie, że chłopiec będzie kopiował zachowania ojca, a dziewczynki skazane są na bycie w dorosłym życiu ofiarą swego partnera. Rzeczywistość jest jednak dużo bardziej skomplikowana.
Przeprowadzone w Wlk. Brytanii badania pokazują, że:
- o ile doświadczanie lub tylko bycie świadkiem przemocy w domu może mieć wpływ na przyszłe agresywne zachowania mężczyzn wobec partnerek, o tyle u kobiet to samo doświadczenie znacznie rzadziej przekłada się na skłonność kobiet do bycia ofiarami. (Pagelow 1981)
- kobiety i mężczyźni doświadczający w dzieciństwie przemocy wykazują taki sam stopień zachowań agresywnych wobec partnerów, a także są w takim samym stopniu podatne na stanie ofiarą w związku przemocowym. (Kalmuss 1984)
- przemoc doświadczana przez dzieci ma raczej wpływ na ich postawę wobec tego typu zachowań w dorosłym życiu niż bezpośrednio na zachowanie. (Alexander, Moore and Alexander, 1991)

Strategie przyjmowane przez dzieci doświadczające przemocy domowej

• co zrobić by przetrwać?
Dzieci znajdujące się w sytuacji przemocy domowej nie są tylko biernymi obserwatorami. Przyjmują różnorakie i bardzo zindywidualizowane strategie by stawić czoła temu problemowi. Często dokonują wyborów i działają by poprawić sytuację, którą oceniają jako złą. Dzieci nie wymyślają przemocy domowej. Mogą jej zaprzeczać lub tłumaczyć sprawcę. Te dziecięce, lecz nierzadko niezwykle dojrzałe strategie są różne i wydają się stać czasem ze sobą w sprzeczności. Wszystko jednak zależy od konkretnej sytuacji i psychiki, emocji dziecka.

Często dzieci próbują w sytuacji agresji interweniować i bronić bitego rodzica (stawiają wtedy siebie w sytuacji ogromnego zagrożenia urazu fizycznego), są wobec rodzica, który jest maltretowany nadopiekuńcze, boją się rozstania i robią wszystko by być z nim cały czas (odmawiają chodzenia do szkoły, symulują choroby by zostać w domu). Starsze szukają pomocy u sąsiadów lub kontaktują się z organizacjami wyspecjalizowanymi w pomaganiu ofiarom przemocy.

Mogą u dzieci w takich sytuacjach pojawiać się fantazje dotyczące zabicia agresywnego rodzica lub dania mu nauczki by zostawił ofiarę w spokoju - tego rodzaju reakcje mogą być spowodowane obwinianiem się dziecka o prowokowanie przemocy w domu.

By chronić matki doświadczające przemocy dzieci mogą próbować odciążać ją w pracach domowych, opiece nad młodszym rodzeństwem, licząc, że przyniesie to spokój w domu. Dzieci mogą opiekować się rodzicem stosującym przemoc, gdy ten grozi np. samobójstwem, jeśli partner odejdzie.

Dzieci mają zdecydowaną tendencje do obwiniania się za to, co dzieje się domu. Często bowiem awantury zaczynają się od kłótni o kwestie opieki lub wychowania dzieci. Nie rozumiejąc dynamiki i procesu przemocy uważają, że to one powodują przemoc. To prowadzi je do wniosku, że powinny zmienić swe zachowanie by zapanował spokój – są np. bardzo grzeczne, spokojne, świetnie się uczą. Zauważono, że nawet niemowlęta zmieniają swe zachowanie jakby przeczuwając, że może to wyciszyć negatywne emocje.


Instytucje mające jako pierwsze kontakt z rodziną, w której stosowana jest przemoc, powinny:
• rozpoznać jaki wpływ przemoc wywarła na dzieci;
• podjąć kroki niezbędna do pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności;
• zapewnić odpowiednie wsparcie opiekunowi dzieci (matka, ojciec), co wpłynie na sytuację dzieci;
• zawiadomić odpowiednia organizacje/instytucje zajmujące się opieką nad dziećmi.

Organizacja/instytucja wyspecjalizowana do ochrony praw dzieci powinna:
• przeprowadzić rozmowę z rodzicami (oddzielnie);
• wysłuchać dziecko;
• zapewnić bezpieczne schronienie dla opiekuna (zwykle matki) i dzieci - zanim podda się wątpliwość jego zdolność do sprawowania opieki nad nimi;
• podjąć odpowiednie kroki prawne wobec sprawcy;
• rozważyć jaki wpływ na to, co zastano w domu, miała przemoc domowa, zanim postawi się zarzut o zaniedbanie dzieci.
_________________
I am not your senorita I don't aim so high In my heart I did no crime.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
gigi31



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 893

PostWysłany: Sro Kwi 23, 2008 10:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

....tylko, że tę walkę tak trudno jest podjąć i doprowadzić do końca nie zatrzymując się albo wracając do punktu wyjścia.....Sa dni kiedy wiem że trzeba walczyć ,kiedy wiem że muszę być konsekwentna w działaniu ale są tez takie kiedy gubię się, załamują mi się nogi pod własnaą niewiedzą ....Dlatego ten tekst wydrukowałam sobie by dokładnie ...bardzo dokładnie przeczytac i zapamietac...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
zulwik



Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 9

PostWysłany: Sro Kwi 23, 2008 12:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja jestem dzieckiem, ktore do 12 roku zycia bylo swiadkiem przemocy-ojciec bil mame.Mam jeszcze troje rodzenstwa-WSZYSCY jestesmy ofiarami, chociaz ojcies nas nie bil i zapewnial, ze nas "kocha".Pomimo, ze ojciec od 13 lat na szczescie nie zyje-ciagle odczuwamy skutki.Moja siostra ma za soba nieudana na szczescie probe samobojcza,mlodszy brat ma dziewczyne i juz ja uderzyl.Drugi brat jest negatywnie nastawionym do kobiet i bardzo samotnym,zamknietym w sobie czlowiekiem.Ja jakos sobie radze, ale czasem mam ogromne pretensje do mamy, ze ojca nie zostawila.Na co czekala i co ratowala nie wiem.Niby byly ciezkie czasy, ale o niebo lepsze jest mieszkanie chocby w przytulku czy domu dla samotnej matki niz widok ojca bijacego matke i ten paralizujacy strach.
Tu nie ma nad czym sie zastanawiac-trzeba uciekac dla dobra dzieci i swojego.
Duzo sily zycze!!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Kwi 23, 2008 14:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mamy tu różne spojrzenia z pozycji ofiary i z pozycji dziecka...a jednak w obu widzeniach nasuwa się tylko jeden wniosek - zapewnić bezpieczeństwo sobie i dziecku czyli uciekać gdzie pieprz rośnie....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
iwona



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 17
Skąd: podkarpacie

PostWysłany: Sro Kwi 23, 2008 20:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chociaz maz mnie nie bije to moja 20letnia corka ciagle mi powtarzala i powtarza zebym sie rozwiodla z alkoholikiem a mnie jest ciezko podjac decyzje ze wzgledu na mieszkanie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Kwi 23, 2008 22:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli mąż żyje obok Ciebie to po co jest ten związek? Czy dla innych czy dla nas? Przecież Wy jesteście oddzielnie tylko Ty tego nie zauważasz a mężowi z tym bardzo dobrze....tym sie różnicie....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Poly



Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 151

PostWysłany: Czw Kwi 24, 2008 10:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja wracajac do tematu zapytam. Czy z 7 letnim dzieckiem powinnam się już udać do psychologa ???
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maga



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 781

PostWysłany: Czw Kwi 24, 2008 10:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak, nawet mniejszymi dziecmi zajmują sie psychologowie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Czw Kwi 24, 2008 14:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Psycholog, udział w grupie socjoterapeutycznej...przecież dziecko widzi, że coś źle dzieje sie w rodzinie, jeśli pozostawimy go w kącie, płaczącego, bez opieki to przejmie na swoje maleńkie barki część win nas dorosłych...dorosłemu ciężko żyć pod pręgierzem nieswoich win, tym bardziej dziecku...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Poly



Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 151

PostWysłany: Czw Kwi 24, 2008 22:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to w takim układzie szukam psychologa dziecięcego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Meg



Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 245

PostWysłany: Pią Kwi 25, 2008 13:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak najbardziej szukaj, po moich dzieciach widzę jaki to dla nich ciężar.
Z tym, że moje do psychologa nie pójdą (nauka ojca- do psychologa chodzą wariaci).
Dlatego sama chodziłam po psychologach dziecięcych, żeby mi podpowiedzieli jak postępować z dziećmi.
I chciałam Tobie powiedzieć, że wśród psychologów też są różni ludzie.Dlatego radzę idź najpierw sama, porozmawiaj, jeśli będzie Twoim zdaniem ok, zaprowadź dziecko, jeśli nie - szukaj dalej.Powodzenia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Poly



Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 151

PostWysłany: Pią Kwi 25, 2008 22:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki Meg, tego, żeby najpierw iść samej nie wymyśliłam. 9 maja idę do swojej terapeutki to zapytam czy może kogoś polecić Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group