Forum na temat przemocy w rodzinie

[ja44]

Echnaton, co się się dzieje u GIGI??

[Echnaton]

Mimo, że Gigi nie ma to...śpieszę donieść tym wszystkim, którzy martwią się i żyją jej losem, że jest bezpieczna, w miarę zaopiekowana, radząca bardzo dobrze w życiu i nie dająca się jego sztuczkom i podchodom. Właśnie szykuje się na wesele brata....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[ja44]

Echnaton dziękuję

[gigi31]

ooooooo o mnie mowa ja włąsnie po weselu no no no ależ się nawszamałam Dziękuje że myślicie o mnie i serio u mnie całkiem całkiem .... napisze więcej za kilka dni

[ja44]

Gigi, miło że jesteś cała i zdrowa


Odkąd sąd zaopiekował się męzem, stanęłam w miejscu jak jakiś paralityk i nie potrafię zrobić kroku do przodu.
Wszystko co dotąd uczynilam obróciło sie przeciwko mnie..moj wyjazd-ucieczka przed psychicznym terrorem pokazala mnie w najgorszym świetle...jestem słownie dręczona..i obrażana.
Próbowałam, dzwoniłam do kuratorów oraz wydziału karnego by uzyskać informację odnośnie orzeczenia wyroku sądu z 11 sierpnia, czy słowa"wyprowadzić się" mają jakieś potwierdzenie, ale nikt nie moze mi udzielić żadnych informacji.
Mąż ma adwokata i to chyba dobrego skoro dwa razy mimo wezwań do wiezienia, wybronił go..i już zaczęli jakiś proceder prawny z którego tylko wiem że mąż potrzebuje dokumenty, płatności.. bo przecież wszystko jest na jego nazwisko, a ja jak sie d...u kochanka latem to on na mnie musiał zapierdalac..i pewne że ten wyjazd będzie wykorzystany przeciwko mnie.
Wobec siły adwokackiej mego meża ja chyba mam niewielkie szanse sama...
Tak wiele zależało od tego 11 sierpnia, właściwie wszystko co dotyczy mej osoby, a decyzje instytucji wskazały najlepsze rozwiązanie dla sprawcy,schematy się powtarzały a ja w ogóle sie nie liczyłam, nikt nie bral pod uwagę mojego bezpieczeństwa i w takim układzie zapewne nikt nie będzie się liczył ze mną w sądzie przy innych sprawach.

Poderwałam się do walki i połamałam skrzydła

[gigi31]

ja44 jestem przekonana że to tylko malutki smutek ktory przyszedł byś poderwała sie do większej walki....to odroczenie niech jest niech ma ty teraz czekaj na sprawe nr 2 ona może byc ta decydująca ale nie wolno Ci zostac w takiej pozycji jak jestes teraz ... Ja jestem zawsze blisko ciebie...

[Echnaton]

ja też, blisko jednej i drugiej...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[ja44]

Sprawa nr 2..drgnęła..dziś mąż wezwany na policję uslyszał o co go oskarżamy i...ze to klamstwa, jak mogliśmy mu to zrobić skoro ma już wysoki wyrok, a ta sprawa ma trafić na wokandę i mu dołożą...że zostawiłam go w chorobie, co nie jest prawdą i w potoku wylewanych żali min. padło zdanie że policjant powiedział że to zmowa rodziny, wówczas zaczełam spisywać na kartce tego typu wypowiedzi, że zapytam czy faktycznie padły..pomogło.
Fakt iż mąż ma szereg chorób popartych zaświadczeniem lekarskim w tym biegłego sądowego z ostatniego pobytu w szpitalu, nie upoważnia do całkowitej bezkarności.Ukrywanie za plecami adwokata, mam nadzieję że zostanie odsłonięte..

[gigi31]

zobaczysz teraz będzie lepiej.... zobaczysz ...

[Echnaton]

Mąż jest bardzo zdrowy kiedy trzeba wypić, pochędożyć, zrobić burdę i bardzo chory, wręcz umierający kiedy trzeba ponieść konsekwencje za to co się narobiło. Wiesz, chciałbym być na jego miejscu, to normalny komfort. On rozrabia a Ty płacisz za jego wybryki. Powiedz jak się nazywa ta jego śmiertelna choroba, może i ja kiedyś na taka zachoruję?
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[ja44]

Mam szczerą nadzieję że za swoje wybryki On w końcu poniesie wszelkie konsekwencje, a na tą śmiertelną chorobę lepiej nie zachoruj:)

[goska8]

DLACZEGO TO OSOBY ,KOBIETY POKRZYWDZONE MAMY TAKIE DYLEMATY? NASI KATOWIE NIE MAJA MY BOIMY SIE BYC NIE FAIR A ONI NA TYM BAZUJA!

[Echnaton]

Prawdziwe słowa! Bazują, ale nie muszą...To od nas zależy jacy będziemy w swoich zachowaniach. Chodząc na grupę terapeutyczną uczymy się nowych zachowań, nowych sposobów, odkrywamy swoje zapomniane potrzeby i swoje dawne zapomniane przyjemności.

Podstawą naszego istnienia powinno być przekonanie, że niemożliwy jest dzień bez przyjemności! Naszej przyjemności, nie naszych mężów, żon, dzieci, rodziców, przyjaciół, znajomych....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[goska8]

TAK! TRZEBA MIEC TROCHE TZW, ZDROWEGO EGOIZMU JA ZAWSZE MIAŁAM Z TYM PROBLEM ZAWSZE STAWIAŁAM SIE NA KONCU DRUZYNY I TO BYŁ BŁAD! CZAS POMYSLEC O SWOICH POTRZEBACH I USWIADOMIC INNYCH ZE TAKIE MAMY!

[ja44]

Przyszło dzis z prokuratury zawiadomienie o przesłaniu aktu oskarżenia do sądu.Okazalam się tą najgorszą wredną kobietą która za miłość odpłaca najgorszym..zapowiedział że poruszy ziemię i pieklo za wywołaną przeze mnie wojnę..że mam sobie znaleść adwokata..
Czuję sie okropnie, jestem pełna obaw..