Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marta 25
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 690
|
Wysłany: Sro Paź 03, 2012 5:40 Temat postu: |
|
|
Tak baaasia.. to jest normalne. I bardzo czeste, Nie pisz o swiecie jakim byc powinien ale jaki jest. Matki nie wytrzymuja nerwowo, zalamuja sie, miewaja depresje, zaburzenia.. i niestety przenosza to na dzieci.
Przyczyna?
Brak stabilizacji, pieniedzy, oparcia, pomocy. Ty tez nie ustrzeglas sie pietnowania matki zanim rozpoznalas problem. |
|
Powrót do góry |
|
|
basia-aa
Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 346 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Sro Paź 03, 2012 18:50 Temat postu: |
|
|
I nie zamierzam. Nie zwróciłaś uwagi na mały szczegół, sama jestem samotną matką, borykam się z wieloma problemami, ale nie wyżywam się za to na własnym synu. Nie jest dla mnie wyobrażalne wyzywanie własnego dziecka, poniżanie go, nie dbanie o jego bezpieczeństwo. Wiele pracy włożyłam w to, aby mój mały miał poczucie bezpieczeństwa, aby był pewny moich stałych uczuć. Marto Twoja argumentacja mnie nie przekona. |
|
Powrót do góry |
|
|
thomas_k7
Dołączył: 04 Wrz 2012 Posty: 10
|
Wysłany: Sro Paź 03, 2012 19:37 Temat postu: |
|
|
Kto się tu awanturuje? Słuchaj - wiesz do czego służy PW? Jeżeli twierdzisz, że dane dziecka mogę wpisac na forum ogólne - gratuluje inteligencji. Skąd mam wiedzieć kim jesteś i do czego Ci to potrzebne? Dlatego zapytałem na PW. Jeżeli tak prostej rzeczy nie potrafisz zrozumieć - nie odpowiadaj wcale. Nie chodzi tu o moje ego :-/
Czy Ty byłabyś ucieszona gdyby ktoś skopiował Twoją PW na forum ogólne? Pewnie nie. Więc zastanów się do czego służy PW a później wyciągnij wnioski z tego co napisałaś. A swoją drogą, nie mogłaś odpowiedzieć na PW? Więc kim jesteś, że musi to być wiadomość publiczna?
Napisałem do Rzecznika Praw Dziecka. Dziś był dzielnicowy. Powiedział, że porozmawia z kobietą i zadzwoni do mnie za tydzień czy jest jakaś poprawa. Podsłuchałem rozmowę sąsiadki z policjantem:
- Czy Pani coś słyszy od sąsiadki z dołu?
- Od kogo? Ani? Nieee nic nie słysze.
- w ogóle?
- w ogóle nie słyszałam dziecka.
Cóż... zakładam, że większość sąsiadów ma wrodzoną znieczulicę. |
|
Powrót do góry |
|
|
marta 25
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 690
|
Wysłany: Sro Paź 03, 2012 19:58 Temat postu: |
|
|
Basiu . ja tez jestem samotna matka. i nie wyzywam sie na swoich dziecich aczkolwiek zdarza mi sie ze pretensje do p. B wyleje na synow. Potem ugryze sie w jezyk , przeprosze.Nie jestem ani swieta ani idealna. czuje czasem zlosc, bezsilnosc wscieklosc bez powodu.
Lecz za dlugo juz jestem w kregu przemocy, plus alkholizmu kobiet , aby nie wiedziec ze patologizacja zycia wielu samotnych matek ma przyczyne w niemoznosci pokonania problemow jakie niesie samotne macierzynstwo.
W Polsce. Konkretnie w Polsce. |
|
Powrót do góry |
|
|
basia-aa
Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 346 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Sro Paź 03, 2012 20:43 Temat postu: |
|
|
Tylko sama się zastanów czy zabrakło by Ci wyobraźni i bez oporów pozostawiłabyś 4-letnie dziecko na wiele godzin same w domu. Co może przez ten czas się stać? Nie przygotuje sobie same posiłku, może ruszyć chemikalia, może nieszczęśliwie z czegoś spaść, może wyglądać przez okno za matką i może za bardzo się wychylić, może ktoś wyczuć, że tak małe dziecko jest same w domu, może okraść, może dziecku zrobić krzywdę. Tych może może być naprawdę wiele.
Matka pracuje w Tesco, być może mało faktycznie zarabia, ale moment moment, stać ją na papierosy, utrzymanie psa, więc nie jest tak źle. Sama paliłam i ten nałóg to jest akurat równowartość pobytu dziecka w przedszkolu.
Opisywana kobieta ma zupełny brak wyobraźni i widać, że egoistka. Dlaczego miałabym szukać jakichkolwiek powodów by ją usprawiedliwiać? Nie ma to zupełnie znaczenia w tej sytuacji. Tutaj najważniejsze jest aby Tomkowi udało się zainteresować instytucje sytuacją dziecka. Dziewczynka nie powinna być tak traktowana i tak zaniedbywana.
Szkoda mi dziecka, matki nie. |
|
Powrót do góry |
|
|
NIKOLA2006
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 991 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Sro Paź 03, 2012 20:44 Temat postu: |
|
|
Thomas, dobrze zrobiłeś _________________ Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki |
|
Powrót do góry |
|
|
marta 25
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 690
|
Wysłany: Czw Paź 04, 2012 6:09 Temat postu: |
|
|
thomas_k7 -- i oto chodzilo abys cos zrobil. Wybacz prowokacje. |
|
Powrót do góry |
|
|
thomas_k7
Dołączył: 04 Wrz 2012 Posty: 10
|
Wysłany: Czw Paź 04, 2012 13:37 Temat postu: |
|
|
Nisko się cenisz jeżeli nazywasz to prowokacją. Odpowiesz na moje pytanie? |
|
Powrót do góry |
|
|
marta 25
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 690
|
Wysłany: Czw Paź 04, 2012 15:30 Temat postu: |
|
|
Chcesz aby ci wierzono. W porzadku.
Podobno zglosiles co widziales- w porzadku.
Ja jednek patrze z dystansem na osobe ktora " od roku nagrywa" itd.., jest zbyt emocjonalnie negatywnie zaangazowana , pisze do RPD ale obawia sie wykrecic numer na policje czy do MOPS.
Jesli jest jak mowisz- byla policja , zrobila wywiad - to sprawa jest zamknieta- problemem zajma sie odpowiednie sluzby. |
|
Powrót do góry |
|
|
thomas_k7
Dołączył: 04 Wrz 2012 Posty: 10
|
Wysłany: Czw Paź 04, 2012 16:00 Temat postu: |
|
|
Dalej nie odpowiedziałaś. Pewnie nie odpowiesz więc nie będę z Tobą polemizował. Poza tym zwroty do osób Ty, Ci, Tobie, Ciebie itp. piszemy z dużej litery. |
|
Powrót do góry |
|
|
basia-aa
Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 346 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Czw Paź 04, 2012 22:45 Temat postu: |
|
|
Tomku taka znieczulica to niestety norma. Jednak coś zaczyna się dziać. |
|
Powrót do góry |
|
|
thomas_k7
Dołączył: 04 Wrz 2012 Posty: 10
|
Wysłany: Pią Paź 05, 2012 8:25 Temat postu: |
|
|
marta 25 napisał: | pisze do RPD ale obawia sie wykrecic numer na policje czy do MOPS. |
Tobie polecam naukę czytania ze zrozumieniem. Gdzie ja napisałem, że obawiam się wykręcić nr na policję? Od roku nagrywam - owszem jednakże zostawianie dziecka na tak długi okres czasu miało miejsce całkiem niedawno. Wcześniej zostawiała na 30min, poszła do sklepu i wróciła. Myślisz, że policja przyjechałaby w ciągu 30min? Wątpię.
Przedwczoraj pisałem do RPD. Wczoraj dostałem telefon, opowiedziałem co i jak się dzieje. Zgłoszenie przyjete, RPD zajmie się sprawą. Zawiadomi MOPS oraz skontaktuje się z komisariatem policji w mojej dzielnicy. Niestety ja jako strona w postępowaniu nie będę powiadomiony o czymkolwiek. Umówiłem się tylko z policjantem na rozmowę za tydzień - czy jest jakaś poprawa piętro niżej czy nie.
Od wczoraj życie piętro niżej ucichło (pewnie po rozmowie z policjantem). Mała jest w domu, matka też i jakoś potrafi się nie wydzierać. Pożyjemy, zobaczymy. |
|
Powrót do góry |
|
|
basia-aa
Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 346 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pią Paź 05, 2012 15:45 Temat postu: |
|
|
Marto dlaczego wciąż atakujesz Tomasza, nie przypadliście sobie w rozmowie do gustu to po co to ciągniecie?
Również moim pomysłem było aby Tomasz zwrócił się do RPD, po to by sprawa ruszyła szybciej, po to by miejscowe instytucje poważnie potraktowały problem. Jak widzę, reakcja Rzecznika jest błyskawiczna i to teraz on będzie zwracał się z zapytaniami do Policji i MOPSU. Tomek już wystarczająco dużo zrobił. |
|
Powrót do góry |
|
|
|